Majuska, wszystko można odwrażliwić, obcych ludzi, psy, straszne strachy, to tylko kwestia podejścia i czasu.
Po pierwsze - nie wolno wzmacniać strachu, czyli kiedy pies się boi nie gadać do niego, nie tiutiać, nie zwracać uwagi.
Możecie sobie po prostu stanąć, pies na smyczy, stoicie, nic się nie dzieje.
Możesz nauczyć ją komendy PATRZ na stracha, ale się nie bój.
Możesz ją nauczyć targetowania - najpierw Twojej dłoni, potem ludzi.
Dodatkowo poproś ludzi, żeby nie podchodzili do suczki, nie patrzyli na nią, nie pochylali się, po prostu tak, jakby jej nie było.
Ewentualnie można kucnąć bokiem do psiaka, nie nawiązywać z nim kontaktu i poczekać, aż sama zechce podejść. A jeśli podejdzie, delikatnie podać jej ( nadal nie patrząc) na wyciągniętej dłoni smakołyk.
Psy - cóż, też komenda PATRZ plus dużo kontaktów z przyjaznymi, spokojnymi psami, wspólne spacery, wspólne ćwiczenia.
Tu na forum jest zakaz wstawiania linków, chcesz to mogę Ci podrzucić na prv linki do filmików z pracą z psem lękliwym?
No i jeżeli przypadkowo mieszkasz w okolicy Katowic - zapraszam do nas na konsultacje z behawiorystą, pracujemy także z psami lękliwymi i pokazujemy ludziom, jak z nimi postępować, żeby je ośmielić
![Wink :wink:](./../images/smilies/icon_wink.gif)