Jak zmusic male koty żeby jadly sucha karme

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia kotów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Marcinek

20 grudnia 2007, 22:38

Przyplataly sie do mnie 3 male kotki (maja dwa miesice) i ich mama wiec zrobilo mi sie ich zal i kupilem im sucha karme ANIMONDA Rafine Cross Kitten ale te male tego wogule nie chce jesc, ich mama to zjada Zaczolem im kupowac mokra karme whiskas ( wiem ze nie powinno sie dawac kotom) i ta karme zjadaja a tej suchej sie nie chce tknac. Czy jest jakas rada na to zeby jadly sucha karme, moze mi ktos cos doradzic???????
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

21 grudnia 2007, 07:47

Spróbuj namoczyć chrupki w wodzie, wtedy powinny jeść. Mogą mieć problem z pogryzieniem. A jeżeli masz mozliwośc kupowania suchej karmy Animondy, to może możesz też dostać puszki? Whiskas to naprawdę nie jest dobry pomysł.
Marcinek

21 grudnia 2007, 10:23

Podawanie suchej karm firmy ANIMONDA wyjdzie mi tanej niz mokrej, chyba ze kupie im mokrą ANIMONDA Brocconis Cat 400g ale to nie ma tam dobrych opinii i nawet jest tańsze od whiskas o pare groszy, wiec za bardzo niewiem co zrobić może w końcu zaczną jeść ta sucha karmę.
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

21 grudnia 2007, 10:47

Podawanie suchej karmy może wyjdzie taniej, ale z pewnością nie będzie tańsze podawanie Whiskasa. Nie wiem, może kupujesz te puszki w hurtowni, ale u mnie w sklepach małe puszki są po prawie 3 zł, podczas kiedy Animonda kosztuje około 3,4 zł, a mięsa w niej dużo, dużo więcej. A jesli nie stac Cię na droższe puszki, to może dawaj im trochę kurczaka. To z całą pewnością wyjdzie taniej niż Whiskas.
Marcinek

21 grudnia 2007, 21:28

Za 400 g puszki Whiskasa place jakos 3,5 zl albo 5 groszy mniej jakos tak, moze im kupie ANIMONDA Carny Adult 400g a zeby im kupowac jakies kurczaki w sklepie czy inne jedzenie to nie mam czasu na to. Może jakoś zrobie ze w koncu zaczną jeść ta sucha karmę, może jak podrosną to ja zaczną jeść. Dla nich jest najgorszy okres zimy bo nigdzie nic nie znajda do jedzenia wiec jakos im pomoge ale na wiosne nie dam im nic innego jak sucha karme może w koncu z głodu naucza sie tego jeść
Awatar użytkownika
Annie
Posty:147
Rejestracja:07 czerwca 2007, 14:42
Lokalizacja:Kraków
Kontakt:

21 grudnia 2007, 21:47

Wiem, że przy trójce maluchów to kłopot finansowy, pamiętaj tylko, że Animonda Brocconis i Animonda Carny Adult to karmy dla dorosłych kotów i raczej niezbyt odpowiednie dla rosnących maluchów. Z Animondy to karma Carny ma wersję kitten, tylko, że są wyłącznie puszki 200g (cena powinna być koło 3,50 zł).
Marcinek

22 grudnia 2007, 00:59

Postanowilem bedę im kupować ANIMONDA Carny Adult 400g i pomimo ze nie jest to dla malych kotków karma to jakoś powinny przezyc a mnie nie stać .żeby im kupować niewiadomo co i tak im będe dawał jeden pośilek dziennie to są w końcu dzikie koty które sobie jakoś muszą radzić same a ja im tylko chce pomuc przetrwać, chyba ze sie naucza jeść sucha karmę
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

24 grudnia 2007, 10:00

Przepraszam, że to napiszę, ale trochę dziwne jest Twoje podejście. Niby chcesz im pomóc, ale z drugiej strony ciągle narzekasz. Pytałeś nas o rady, więc Ci doradzamy.
Marcinek

24 grudnia 2007, 22:51

NO tak troche narzekam bo na koty moge wydac okreslona kwote a są ich 4. trójka małych i i jeden duży. za 150 zl na miesiac trudno je wykarmić dobra karma tak ze jak zaczne kupować mokra to będzie za mało a na sucha może mi wystarczy tylko one jej nie chcą jeść :( . dziękuje za wszystkie rady
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

25 grudnia 2007, 12:42

Na pewno w końcu znajdziesz jakiś sposób. Wiem, że kilka kotów to spory wydatek, ale dla mnie największą nagrodą jest to, że widzę je szczęśliwe i zadowolone :)
Awatar użytkownika
Amika
Posty:1628
Rejestracja:26 listopada 2006, 20:24
Lokalizacja:Chełm

25 grudnia 2007, 20:55

Marcinku, czy dobrze domyślam się, że dokarmiasz kotki żyjące na wolności? Jeśli tak to napisz o nich coś więcej, czy jeszcze ktoś je dokarmia, czy mają jakieś schronienie przed zimnem, gdzie nocują.
Prawda jest taka, że jeśli są bezdomne, to lepiej by jadły nawet gorszą karmę, niż żeby wcale nie dostawały jeść.

Co do nauki jedzenia suchej karmy to może na początek mieszaj im tego whiskasa z suchą karmą. Na początek nie za dużo i stopniowo zwiększaj ilość suchego. Powinno się udać :D
Możesz też kupować serca wieprzowe, są bardzo tanie i pożywne. Jedno takie serce (ok. 2 zł) powinno wystarczyć na dwa posiłki dla całej gromadki. Tylko odetnij tłuszczyk (daj go kawkom i gawronom), żyły możesz zostawić. Kotce mozesz dawać większe kawałki, ale dla maluchów pokrój w drobną kostkę.

Marcinku zapraszam do zarejestrowania się na forum :lol: I pisz na bieżąco co u kotków.
Marcinek

26 grudnia 2007, 11:25

Tak Amiko dokarmiam kotki żyjące na wolności i cos mi sie wydaje że juz sie zadomowiły obok mojego domku na dobre, raczej ja sam je dokarmiam ale one nie sa nigdzie zamkniete wiec może znajdą coś do jedzienia same ale wątpie w to. Przed zimnem nie maja żadnego schronienia ja im uchyliłem na zime drzwi do takiego małego pomieszczenie nieogrzewanego i dałem tam pudełko trochę je ociepliłem ale one tak tam nie siedzą tylko siedzą na dworze. Ich mama chyba boi sie wchodzić do tego pomieszczenia a te małe są wszędzie tam gdzie ona jest. Niewiem jak koty znoszą mrozy ale nic wiecej za bardzo zrobić nie mogę. Na wiosnę bede musial iść do weterynarza
i pogadać z nim o kastracji i sterylizacji bo jak tego nie zrobię to tych kotów będą cale miliony.
Awatar użytkownika
Amika
Posty:1628
Rejestracja:26 listopada 2006, 20:24
Lokalizacja:Chełm

26 grudnia 2007, 11:52

Spróbuj zachęcić je do wejścia jedzeniem. Możesz układać coś w rodzaju ścieżki z malutkich porcji jedzenia w kierunku wejścia, a za progiem tego pomieszczenia zostaw danie główne :wink: Najlepiej jakieś mięsko. Możesz teraz gdy nie jest mokro, wystawić to pudełko przed pomieszczenie i przy nim zostawiaj jedzenie. Powinny się skusić i szukać w nim schronienia. Po jakimś czasie, jak przejdzie ich zapachem wstaw spowrotem do środka. Musisz zaprzyjaźnić się z maluchami, wtedy z kotką pójdzie łatwiej.
O tej porze roku bardzo trudno znaleźć im pożywienie i same sobie nie poradzą. Jak będą niedożywione i nie będą miały schronienia przed zimnem, zaczną chorować i nie przeżyją.
Napisz skąd jesteś, może w Twojej okolicy uda się znaleźć kogoś, kto pomoże Ci w dokarmianiu ich i znalezieniu im domków na stałe.
Niedawno wspólnie z inną "kociarą" oswoiłyśmy i znalazłyśmy domy dla 4 małych kotków.
O sterylizacji kotki trzeba pomyśleć wcześniej jak już przestanie opiekować się maluchami, bo na wiosnę może być już w kolejnej ciąży.
Marcinek

26 grudnia 2007, 15:04

JA mieszkam niedaleko Suchej Beskidzkiej w woj. Malopolskim. Mało prawdopodobne żeby ktoś chciał małego kotka, bo kotów tutaj nie brakuje.

Mam pytanko czy karma GOURMET Królik z drobiem 400g cena 3,29 i ANIMONDA Brocconis Cat 400g cena 2,90 jest lepsza od whiskas czy to to samo bo ceny sa takie same albo i niższe, a ostatnio na puszkach whiskas jest napis "bez konserwantów" i napis zalecane przez stowarzyszenie dietetyków wiec niewiem czy Ci dietetycy dostali od tej firmy dużo kasy i dlatego to polecaja czy to jest faktycznie dobre a czytajac opinie na forum nie jest dobry ten whiskas
Awatar użytkownika
łapownik
Posty:17
Rejestracja:12 grudnia 2007, 16:15

26 grudnia 2007, 17:22

"bez konserwantów" jest kolejnym "chłytem" marketingowym, co do rzekomego Stowarzyszenia Dietetyków udowodniono, że ono nie istnieje ;)
GOURMET i ANIMONDA Brocconis Cat stoją na podobnym poziomie co whiskas, wiec wybór należy do Ciebie, a skoro są to kotki-dziczki każda karma pomoże im przeżyć, nawet ta najtańsza.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości