Jaka karma dla kota z podejrzeniem niewydolności nerek.
Zrobiłem mojej 11 letniej kotce badania. Weterynarz miał zastrzeżenia do poziomu kreatyniny. Wynosi ona 1,4 mg. Polecił nam by zmienić karmę na niskobiałkową. Karmię karmami bezbożowymi TOTW, Applaws i mogą one obciążać nerki. Nie bardzo wiem na jakie karmy miałbym zmienić?
-
- Posty:3459
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
górna granica normy kreatyniny to 1,8 taki wynik u kota w takim wieku jest naprawdę rewelacyjny. białko nie obciąża nerek, nerki kota są świetnie przystosowane do dużej ilości białka zwierzęcego, bo to nim głównie kot przez całe życie się żywi. mój poprzedni kot jadł całe życie whiskasy, gdzie poziom mięsa to 4% i niestety umarł na NN. jak to się ma do tej teorii?
Dla mnie to jest też dziwne, bo jak mam żywić kota karmą, której poziom białka wynosi 20% a w składzie na pierwszym składzie jest kukurydza. Zaraz po mięsie pełno zbóż...No taka jest karma specjalistyczna Trovet. Nie dość, że cena z kosmosu to jeszcze skład żenujący.
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Tak jak SleepingSun miałam kota z PNN i jestem na punkcie nerek mocno przewrażliwiona a do wyniku 1,4 zastrzeżeń bym nie miała. Karmy nie zmieniaj, bo nie ma takeij potrzeby.
Faktem jest, że po Applawsie pojawiły się pewne problemy żołądkowe, rzadkie, śmierdzące kupy i wymioty. Wróciłem do TOTW i kotka zareagowała na nią buntem, choć wcześniej ją uwielbiała. Teraz zamawiam porta 21 i mam nadzieję, że będzie ją jadła.
Kota karm tak jak do tej pory, tzn. karmami bez zbóż. Jeżeli karmisz tylko suchą karma to warto wprowadzić do codziennego żywienia mokrą karmę. Bardzo często koty które są tylko na suchej karmie, nawet tej najlepszej maja problemy z drogami moczowymi.
-
- Posty:3459
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
gościu, możesz jakoś poprzeć tę teorię?
nie wiem skąd czerpał wiedzę "gość" ale na bś polecane jest by kot jako jeden z posiłków dostawał dobrą jakościowo mokrą karmę ze względu na to że z natury kot mało pije (bo mu się nie chce np. podejść do miski) plus sucha karma i są problemy. czyli po prostu mokra karma dostarcza wody do organizmu kota
tzn. jeżeli kot je surowizne to super-w mięsie ma wystarczającą ilość wody, ale jeżeli z jakiegoś powodu kot nie będzie barfować to jedyne, rozsądne rozwiązanie dla zdrowia kota jest podawanie karmy bez zbożowej oraz dobrej jakościowo mokrej (niestety te dobre są cenowo droższe niż wołowina). nie jest to idealne rozwiązanie WEDŁUG barfa ale to nie raz jedyna alternatywa za którą barfiarz cię nie zlinczuje.
-
- Posty:3459
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
ażeby wąsami nie dotykać krawędzi przez przypadek:)
A ja bym się martwiła. Nie wierzę że kot pije dostateczną ilość wody przy suchej karmie. Na kilogram masy ciała powinien wypić minimum 50 ml wody. Czyli jak kot wazy 4 kg powinien wypić minimum 200 ml. Warto sprawdzić czy tak jest. Karmienie kotów tylko suchym to prosta droga do zafundowania kotu choroby dróg moczowych.tracershy pisze:Mój kot pije dużo wody, więc o to się nie martwię. Ale nie chce pić ze swojej miski, tylko z wielkiej michy psa
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości