Mój 16 DNIOWY kotek ma straszne pchły !!!. Codziennie próbuje je zabijać, ale mnożą się w bardzo szybkim tempie... Kocio jest taki malutki więc mam pytanie: CO MAM ZROBIĆ ??? CZY MOGĘ takiego maluszka popsiukać FRONTLINEM ??? A może popsiukać miejsce na którym śpi ? ( dodam że jego mama nie ma pcheł) CZY JEST JAKIŚ SPECJALNY PREPARAT DLA TAKICH MALUSZKÓW ??? prosze o odpowiedź

bardzo boję się żeby nie dostał anemii od tych okropnych pcheł
