Zamrazanie gotowej karmy
Co robicie z otwartymi puszkami z karma dla kotów? Ja kupuje duze puszki, bo wychodzą taniej niz małe. Ale poniewaz kot je ok. 50 gram dziennie to na pewno by sie zepsuła zanim by zjadl cała. Tak wiec dziele ją do małych kubeczków i zamrazam. Potem wyjmuje po porcyjce. Czy taka rozmrozona karma nie traci na wartosci? Jak myslicie? Prosze o opinie
Ja puszek nie zamrażam, bo przy trzech kotach Adulty idą bardzo szybko.
Misiek także zjada ok.50g puszki na dzień, więc kupuje takie po 100g i dzielę na dwie części:
-jedną daję na obiad
-druga zostaje wepchnięta do słoika-->lodówki
Następnego dnia wyjmuję słoik kilka godzin przed porą karmienia, aby jedzenie się ogrzało.
Koszt na dzień to ok. 1,50zł[dodam, że puszki dostaje 1 raz w tygodniu. W pozostałe dni-przemrożona wołowina]
-jedną daję na obiad
-druga zostaje wepchnięta do słoika-->lodówki
Następnego dnia wyjmuję słoik kilka godzin przed porą karmienia, aby jedzenie się ogrzało.
Koszt na dzień to ok. 1,50zł[dodam, że puszki dostaje 1 raz w tygodniu. W pozostałe dni-przemrożona wołowina]
-
- Posty:14
- Rejestracja:05 lutego 2008, 13:41
no właśnie: czy można zamrażać gotową karmę? W łidlu jest karma w puszce ponad 800 gr. Kot to dlugo je wiec co robic z zawartością puszki, żeby sie nie zapsuła? Mozna zamrazac? Dlaczego te kawałki w mokrej karmie wyglądają jak gąbka? Jak oni to robią? piszcie
- Pussia_cat
- Posty:8
- Rejestracja:09 października 2009, 11:33
Moja Pusiunia zjada 1 małą puszkę na około 2-3 dni,więc myślę,że nic się karmie się nie stanie. Wstawiam ją do lodówki i jest ok
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości