13 grudnia 2006, 19:30
Witam, również mam ten sam problem z moim 4 miesięcznym yorkiem. Jest kompletnym niejadkiem. Na początku, gdy trafił do mnie jadł kleik ryżowy na mleku, kurczaka z marchewką, zupkę "Gerbera". "Początek" trwał 3 dni. Od tej pory zjada wszystko co jest przygotowane na bazie mleka. Nie patrzy na kurczaka, gotowaną wołowinę, karmę suchą omija szerokim łukiem Puszki dla szczeniaczków również go nie interesują..
Powinien jeść 4 x dziennie i tak mu podaję jedzenie. Ale jeżeli nie jest to mleko, wtedy czeka na następne karmienie. Własciwie teraz to je 2 x: rano kleik na mleku i wieczorem kaszkę. A! i czasami troszkę sera żółtego.
Jest strasznym rozrabiaką, wesołkiem, sama nie wiem, skąd ma tyle energii. Zdaję sobie jednak sprawę, że coś muszę zrobić, bo mleko to nie jest odpowiednie jedzenie. Jak malucha przestawić na suchy pokarm?