przybyłam
wyciąg z małża:
http://www.researchgate.net/publication ... ical_trial
zwróćcie uwagę na ilość osób w badaniu (60) i czas trwania (2 miesiące). jest to bardzo, krótko i nie można tego podciągnąć pod badania wiarygodne.
moje ulubione:
http://www.termedia.pl/Artykul-oryginal ... 1,0,0.html
producent podaje, że ekstrakt z małża to głównie EPA i DHA. w tym badaniu porównywali jedno do drugiego i wyniki były tak bardzo inne

znowu mała liczba osób, krótki czas trwania badania.
jedno z tych badań było opłacane przez koncern, który opatentował ten związek
świetny artykuł o mechanizmie działania SYSADOA (czyli leków stosowanych w chorobie zwyrodnieniowej). jeśli ktoś ma dostęp do jakiejś biblioteki medycznej i śmiga po angielsku to to jest podstawa podstaw - wszystko na poziomie komórki.
http://www.sciencedirect.com/science/ar ... 5814000254
artykułów na temat substancji działających na chorobę zwyrodnieniową stawów mam ponad 50 (większość anglojęzycznych), jeśli ktoś chce i jest zainteresowany tematem mogę podesłać.
wnioski: glukozamina i chondroityna - raczej nie działają

jedno badanie pokazało, że razem działają a osobno nie. są też badania, które jednoznacznie pokazują, że mają jakąś tam skuteczność, ale więcej jest tych, które jej nie ukazują.
Kolagen, kwas hialuronowy, WNKT oraz wyciągi roślinne - mało badań.. ciężko stwierdzić skuteczność...
jeśli chodzi o diabelski szpon - żadne z badań nie wykazało nieskuteczności (ale ogólnie wiarygodnych badań na temat tej substancji jest mało, ja znalazłam 3)
kolagen - może działać w jakiś tam sposób, ale tu ciekawa kwestia - kolagen działał owszem, ale nie w przypadku kiedy osoba badana jadła powyżej 1kg produktów białkowych tygodniowo - wniosek? jeżeli mamy odpowiednio zbilansowaną dietę, nasz organizm jest w stanie sam sobie zsyntetyzować potrzebne substancje na poziomie komórkowym.
kwas hialuronowy - nie udowodniono działania.
WNKT - zapobiegają degradacji chrząstki stawowej poprzez działanie przeciwzapalne.