nie dawno przygarnęłam malą suczkę, która prawie wpadlaby pod samochód. z powodu przedświątecznego szału nie miałam kiedy z nią iść do lekarza jednak od jakiegoś czasu zauważyłam, że mała lubi zjadać własne odchody. Nie mam pojęcia to zrobić z tym faktem... a ponadto kiedy wracam z nią z podwórka po krótkim czasie nadal zalawa mi podłoge. Może jest chora albo co... prosze o jakiś porady.
pozdrawiam
mały psikus
Może suczka mieszkała w kojcu i nikt jej nie nauczył czystości... Niektóre psy mają taką "manię" zajadania kup... moja np wcina końskie ;/ Może są jakieś minerały które pomogą w walce z tym, zapytaj weta. Ja zaczęłabym od nauki komendy FE kiedy sucz się zabiera do jedzenia- ale musi to być odpowiedni moment- jak się zabiera, najpóźniej jak je- możesz się wspomóc np puszką po coca-coli wypełnioną monetami lub kamyczkami - zaklejoną. Rzucasz nią o podłogę w momencie gdy pies zaczyna robić coś niewłasciwego, ważne by, tak jak pisałam, zrobić to w odpowiednim momencie i żeby pies nie widział kto spowodował ten hałas (nie widział momentu rzutu) Oczywiście nie rzucasz w psa ale gdzie obok. Musisz wyczuć czy suczka jest lękliwa na hałasy, wtedy trzeba to przeprowadzić delikatnie...
Generalnie chodzi o to że ma to być dźwięk nie kojarzący się z niczym innym, odrywający uwagę psa od niedobrego zachowania. W zamian pózniej możesz jej dać jakiś smakołyk, i wtedy chwalić
Generalnie chodzi o to że ma to być dźwięk nie kojarzący się z niczym innym, odrywający uwagę psa od niedobrego zachowania. W zamian pózniej możesz jej dać jakiś smakołyk, i wtedy chwalić
-
Gość
hmmmmmmmmmm. kto pyta nie bladzi... to ja mam takie pytanie ktore mnie interesuje ; jak pies jest w budzie na lancuchu i nie jest spuszczany to gdzie on odchody zostawia kolo budy??
-
Gość
ja wiem:( ale na dzialkach nie daleko mnie sa takie psy. mi sie wydawalo ze one zakopuja odchody swoje.