Mój 12-letni labrador ma kłopoty z chodzeniem. Przeszedł niedawno ciężką chorobę - od wtorku wspólnie z weterynarzem walczyliśmy o jego życie. Udało się. Niestety, teraz pies zupełnie nie wstaje. Próbujemy mu pomagać, wynosimy na powietrze. Jest to bardzo trudne zadanie - troszkę waży, a mieszkamy w bloku. Przed chorobą też miał problemy z chodzeniem, ale jakoś dawał sobie radę.
Czy istnieje jakiś sposób, żeby pomóc mu w poruszaniu się? Jakieś szelki z uchwytem?
Proszę o sugestie.
MÓJ PIES NIE CHODZI!!! CO ROBIĆ?
![Sad :(](./../images/smilies/icon_sad.gif)
Pzrawienia od Magdalenki Kiczurek!
-
- Posty:13
- Rejestracja:12 lipca 2005, 22:32
- Lokalizacja:Poznan
- Kontakt:
Witam
Jezeli jego problem ma zwiazek z podlozem psychicznym to Pani sposob powinien pomoc, a jezeli jest to problem natury fizycznej to radze udac sie do lekarza wet. i poddac psiaka odpowiednim badaniom ktore zdaniem lekarza powinny pomoc w wyzdrowieniu psiaka![Exclamation :!:](./../images/smilies/icon_exclaim.gif)
![Exclamation :!:](./../images/smilies/icon_exclaim.gif)
Jezeli jego problem ma zwiazek z podlozem psychicznym to Pani sposob powinien pomoc, a jezeli jest to problem natury fizycznej to radze udac sie do lekarza wet. i poddac psiaka odpowiednim badaniom ktore zdaniem lekarza powinny pomoc w wyzdrowieniu psiaka
![Exclamation :!:](./../images/smilies/icon_exclaim.gif)
bardzo dobre rady nic ująć nic dodać, ale podstawa mieć kontakt z lekarzem i ustalić tło niemożliwości poruszania się. Nie zabierać się od końca za walke z chorobą. Oczywiście jeżeli kłopoty z poruszanim są natury fizycznej jest potrzebne leczenie farmakologiczne ale wsparcie psychiczne jest bardzo istotną sprawą tej terapii.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości