Problem z doborem karmy przy alergii

[Gayka]

a to jest niesprawiedliwy osąd. amerykanie wzięli się za siebie już jakiś czas temu. tv i internet pokazuje nam reportaże o osobach z otyłością olbrzymią, ale jak ktoś był w stanach bądź ma tam krewnych to wie że jest inaczej. w tym momencie młode osoby przywiązują bardzo dużą wagę do zdrowego stylu życia - stało się to bardzo modne. tam codziennie rano chodzi się biegać, na fitness lub na siłownię.

Wierzę, że to się zmienia, ale to zmiany w myśleniu jednostek . Rząd i polityka żywnościowa to zupełnie inna sprawa niestety i trudno mi wierzyć w jakiekolwiek dobre (zdrowe) intrencje amerykańskich instytucji . Znacznie bliżej mi do europy w tym względzie

[MiYu]

Polakom niestety co raz bliżej do Amerykanów. Jemy mięso zwierząt pędzonych na chemicznych wspomagaczach, hormonach wzrostu. Warzywa, zboża sypane nawozami, pryskane. Konserwanty. Do tego dochodzi co raz szybszy tryb życia, posiłki gotowe, fast foody, częsty brak aktywności fizycznej.
Wystarczy popatrzeć na młodszą częśc społeczeństwa - Mc Donald, KFC, Pizza Hut to podstawa menu co 3-4 nastolatka.
Nie mówię, że jest to problem całego społeczeństwa, jednak co raz większej części.

A co do żywienia zwierząt - w USA przykładają do tego sporą wagę (oczywiście mowa o pupilach domowych).

[filodendron]

Jakkolwiek paradoksalnie to zabrzmi, to współcześnie otylość jest chorobą ubogich grup społecznych - rzecz jasna w krajach wysoko rozwiniętych.
Żeby odżywiać się zdrowo trzeba mieć albo pieniądze, albo czas - a czas to pieniądz, więc na to samo wychodzi
Ale nastawienie zmienia się powoli - hasło Slow Food ma już zasięg międzynarodowy.

[barbarasz49]

Masz rację otyłość, a zwłaszcza w Stanach jest chorobą ludzi biednych a powodem jest to że żywność z fast foodów jest po prostu tania,niezdrowa i tucząca. Często bywam w USA,nawet w tej chwili piszę z NY i właśnie widzę na ulicach niesamowicie utuczonych ludzi ale ludzi ubogich, bogatych i klasę średnią stać na zakup tzw. tu żywności organicznej,która jest zdrowa ale niestety bardzo droga. Wracając do psów to muszę powiedzieć że Amerykanie niesamowicie dbają o swoich ulubieńców i czasami mam wrażenie, że nawet biedni wolą kupić pieskowi czy innemu zwierzakowi dobrą i nie tanią karmę, niż sobie dobre nie tuczące jedzenie.