Sprawdzone suche karmy dobrej jakości-poczytaj zanim odp

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1137
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

30 sierpnia 2012, 13:05

.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2013, 22:13 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

30 sierpnia 2012, 13:13

Apocatequil pisze:Royal Canin to shit jakich mało.
Trudno polecać tą karmę, bo składy są bardziej jak jedzenie dla królika niz psa...
Dokładnie tak jak napisałaś. :)
charli
Posty:28
Rejestracja:18 stycznia 2012, 15:07

30 sierpnia 2012, 19:21

Seiti pisze:Moje suki na NGBB nie tyją, a jedna jest po sterylce (chociaż ta przytyła 2kg ale to skomplikowana historia i myślę że karma nie miała nic z tym wspólnego). Z kup jestem zadowolona, sierść jest ładna.
Markusa sypiecie tyle ile każą? Czy mniej? Dalej się nad nim zastanawiam ale nie chcę by zleciały z wagi.
Według producenta większość problemów gastrycznych spowodowane jest przedawkowaniem karmy. Nie należy przekraczać znacząco zalecanej dawki dziennej i lepiej podawać mniej a częściej.
Gayka
Posty:307
Rejestracja:30 stycznia 2010, 21:29

30 sierpnia 2012, 19:34

Ja staram się dawać zg. z zaleceniami, wychodzi mi ok 50 g na posiłek, jest tego strasznie mało obętościowo, dosłownie kilka kawałeczków. Ale psica absolutnie nie jest głodna.
naphozord
Posty:16
Rejestracja:02 grudnia 2010, 20:25

31 sierpnia 2012, 00:26

Ja nie wiem co się dzieje z Moją suką Amstaffa. Ma 3 latka , waży zaledwie 21 kg. Fakt , to typ sportowca ale na miłość Boską mogła by skoczyć tak do 25 kg. Teraz jechała na NGBB i nic nie pomogło , nie mam już pomysłów jak utuczyć tego rozpieszczucha.
tracershy
Posty:442
Rejestracja:31 lipca 2011, 10:58

31 sierpnia 2012, 09:46

Mi ciężko było dopasować ilość podawania Marcusa. Mam kubek z miarką i na początku podawałem taką ilość jak przy innych karmach, ale to było za dużo, bo karma jest ciężka. Teraz jednorazowy posiłek według miary w kubku to 75g( ale i tak zastanawiam się czy nie za dużo), choć wagowo odpowiada to około 125-150g fitmina czy mery. Taką ilość podawałem tych karm. Czyli jeśli pies jadł około 250g dziennie fitmina, to Marcusa zapełniam w kubku mniej więcej do połowy tej ilości....Robię to trochę na wyczucie, ale pies nie narzeka.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

31 sierpnia 2012, 10:06

W październiku zaryzykuję i spróbujemy.
Maghda
Posty:34
Rejestracja:11 lipca 2012, 12:24
Lokalizacja:Kraków

31 sierpnia 2012, 14:17

Czy ktoś wie, jakie karmy poza Marcusem powodują wzmożone pragnienie u psów? Przydałaby mi się taka informacja na przyszłość, żebym wiedziała, jakich karm unikać dla psa chorego na moczówkę, który pije bardzo dużo.
wika06
Posty:2
Rejestracja:03 września 2012, 12:08

03 września 2012, 12:12

Cześć!
Moim zdaniem najlepsza karma jest Artemis :) zawiera dużo mięsa i witamin i co dla mnie najważniejsze nie jest testowana na zwierzętach (naprawdę te testy są okrutne np. wiwisekcje) mało znana na naszym rynku ale naprawde baaardzo POLECAM !!
Martines999
Posty:218
Rejestracja:23 czerwca 2011, 22:36

03 września 2012, 12:55

wika06 pisze:Cześć!
Moim zdaniem najlepsza karma jest Artemis :) zawiera dużo mięsa i witamin i co dla mnie najważniejsze nie jest testowana na zwierzętach (naprawdę te testy są okrutne np. wiwisekcje) mało znana na naszym rynku ale naprawde baaardzo POLECAM !!
Skoro nie testowane na zwierzętach/psach to skąd wiadomo jaki ma wpływ na ich zdrowie i kondycje, jak się przyjmuje? Na jakiej podstawie skomponowano skład i proporcje? Ot tak z głowy i już jest najlepsza na świecie. Przecież musiały być jakieś badania, testy jak działa na psy ta karma, jaki daje efekt, czy nie uczula, nie powoduje alergii, jak pies po niej się zachowuje, czy nie ma sraczki itp. Śmieszą mnie takie teksty producentów jacy to oni troskliwi o pieski, że kram nie etstuja na nich itp. To na kim je testują; na samych sobie? Kierownik produkcji wyznacza 4 ochotników i to oni przez miesiąc-dwa wtruniają kamrę dla psów a potem notują w dzienniku testowym; jak im smakowała, jakie kupski, czy nie swędzi tu i tam, czy tyłka nie rozrywa itp. :o
wika06
Posty:2
Rejestracja:03 września 2012, 12:08

03 września 2012, 13:08

tak jak już pisałam większość testów polega na WIWISEKCJI (zabieg operacyjny na żywym zwierzęciu) jest to bardzo okrutne i brutalne dlatego też polecam karmę która nie jest w ten sposób testowana na zwierzętach. Kupujemy karmy, które mają służyć naszym zwierzętom ale przy okazji przyczyniamy się do znęcania nad innymi zwierzakami!!!
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

03 września 2012, 13:33

wika06 pisze:tak jak już pisałam większość testów polega na WIWISEKCJI (zabieg operacyjny na żywym zwierzęciu) jest to bardzo okrutne i brutalne dlatego też polecam karmę która nie jest w ten sposób testowana na zwierzętach. Kupujemy karmy, które mają służyć naszym zwierzętom ale przy okazji przyczyniamy się do znęcania nad innymi zwierzakami!!!
Co ty za brednie wypisujesz!!!!!?????? Jaka wiwisekcja? Wieki temu wiwisekcja jest zakazana na całym świecie. Pojęcia nie masz na temat testowania karm na zwierzętach! Doczytaj lepiej, dowiedz się, a potem wypisuj tutaj mądrości. Jeszcze to ktoś przeczyta i uwierzy!
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1137
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

03 września 2012, 14:16

.
Ostatnio zmieniony 27 stycznia 2013, 11:07 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

03 września 2012, 15:11

Nie ma dziwnych trafów,jest za to chęć reklamy za wszelka cenę :)
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1137
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

03 września 2012, 15:18

.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2013, 22:13 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 45 gości