Dzień dobry, piszę z dość nietypowym pytaniem. Mam 14 miesieczną suczkę z którą od 3 dni mam dziwny problem. Mianowicie nie chce jeść swojej mokrej karmy. Od 4 miesiaca życia dostawała karmę 2 razy dziennie koło 8:00 i 17:00. Nie ukrywam, że miesiac temu zaczęła jej się pierwsza cieczka i wydawała się bardziej głodna, więc koło 14 na prawdę niewiele, ale jednak trochę dostawała dodatkowego jedzenia. Po zakończeniu krwawienia przestała być juz taka chętna na dodatkową porcję o 14, dlatego zrezygnowałam. Przez ten okres świateczny byłam cały czas w domu dlatego z powodu innej częstotliwości spacerów, zdażały się też inne pory jedzenia. Problem polega na tym, że od 1 stycznia nie chce w ogole jeść swojej karmy. Kupiłam wczoraj puszkę innej firmy, myślałam ze obecna jej się po prostu znudziła, ale też niechętnie do niej podeszła. Próbowałam ją przekupić i dodawałam pasty ( takiej do konga) do karmy, wyjadała pastę, reszte zostawiła. Na smakołyki jest chętna, najbardziej na ludzkie jedzenie, także apety ma. 1 stycznia zjadła tylko porcje o 8 rano. 2 stycznia o 16 zwymiotowała (niczym, więc obstawiam że z głodu) , a o 18 zjadła trochę swojej karmy ( oczywiście tylko z pastą). Dziś śniadania o 8 nie chciała w ogole, przez co o 15 znowu zwymiotowała niczym. Dodam, że na wszystko inne jest chętna. Nie mam już pomysłu, o co chodzi. Zachowuje się normalnie, chętnie się bawi, na dworze wariuje i bawi się z psami, , może trochę więcej spi, ale myśle ze to jeszcze burza hormonów po cieczce, która skonczyła się dopiero 2 tygodnie temu.
Może ktoś miał podobną sytuacje i pomoże?
Wymioty głodowe?
-
- Posty:5
- Rejestracja:13 stycznia 2020, 16:40
Do weterynarza podejsc niech zrobi badanie krwi
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości