Wzmocnienie odporności u psa - suplementacja

[Kleik]

Witajcie,
Chciałabym zasięgnąć waszej opinii w temacie wzmocnienia odporności u psa. Mianowicie, mam 1,5 roczną suczkę ze schroniska (u mnie jest od lutego). Borykamy się z właściwie to nie do końca wiem czym - alergią, nużycą. Byłam zdecydowana robić testy alergologiczne, jednak weterynarz odradził, mówiąc, żeby najpierw spróbować zmienić karmę. Wcześniej Nuta jadła Totw, teraz je Karmę Exclusion Diet (suchą, oraz mokrą - obie w składzie mają ziemniaki, mięso z jelenia, olej słonecznikowy, aloes, rozmaryn). Dodatkowo dostaje pół łyżeczki dziennie oleju z łososia (a od dziś z dorsza). Na nużycę od 2 miesięcy miała zakraplany advocate, tyle, że poprawa jest okresowa, a później mimo leku znów pogorszenie. Chciałabym trochę wzmocnić jej odporność - zastanawiałam się nad wzbogaceniem suplementacji o algi oraz dziką różę - a może zamiast alg lepiej spirulinę? Albo jeszcze coś innego? Będę wdzięczna za wskazówki.

[Lena06]

Mączka z róży jak najbardziej, algi też, na wzmocnienie odporności dobry jest też czosnek, np. Kobersa jeszcze.

[Lena06]

A, i pytanie olej z dorsza? Czy może olej z wątroby dorsza? Jeżeli to drugie, to jest to tran i jest to coś innego niż po prostu olej z łososia.
Myślę, że wtedy powinnaś podawać i jedno i drugie.

[Lena06]

Ach, jeszcze raz ja... I nie myślałaś nad zmianą karmy? Ta, co pies je obecnie ma same ziemniaki, a pies jest mięsożercą. Może tak co bardziej mięsnego? Inaczej nie będzie szans żeby psiak był zdrowy...

[Robert A.]

Odnośnie olei to jeśli psiak ma alergię odpowiedni będzie olej z łososia (omega 3) ma działanie przeciwzapalne , natomiast jeśli pies ma nużycę lepszy będzie olej z wątroby dorsza czyli tran - podnosi odporność.

[Kleik]

Dziękuję za odpowiedzi.

Oczywiście chodziło mi o olej z wątroby dorsza czyli tran Do tej pory sunia dostawała olej z łososia,jednak teraz (okresowo tylko) chciałam zmienić na tran, właśnie mając na uwadze podniesienie odporności.

Jeśli chodzi o karmę - wcześniej jak już pisałam suczka jadła Totwa, bardzo chętnie bym przy nim została lub przy czymś innym z dużą ilością mięsa, tylko weterynarz sugerował przez tą alergię karmę z małą ilością składników. Ze względu na skład suchej karmy (20% mączka z jelenia i 7parę% ziemniaków), Nuta dostaje również codziennie mokrą karmę tej samej firmy ( 90% mięsa z jelenia, 4% ziemniaków) - jednak nie jest to szczyt moich marzeń - ale, jest jakaś poprawa jeśli chodzi o skutki alergii - mniej się drapie itp. Teraz chciałam powoli celować w mokre jedzenie firmy O'Canis - za to jeśli chodzi o suchą karmę to nie widziałam nic z tak krótkim składem.

[Lena06]

Krótki skład - ok, ale ilość produktu roślinnego i zatrważająco mała ilość mięsa (sama mączka) to nie to, czego pies potrzebuje. Czy wiesz na co pies ma alergię skoro lekarz zmienił na taką karmę? Jaka była ta wcześniejsza karma TOTW? Z czym? Czy w ogóle orientujesz się po czym pies przejawia objawy alergiczne, po jakim składniku?

[Lena06]

Ach, już czytam, że nie robiliście testu w tym celu. Ale może zaobserwowałaś po czym pies alergii dostaje....

[Kleik]

Wiem, że po kurczaku. Reszta niestety jest dla mnie zagadką. Nawet teraz kiedy je tą karmę, i tak się drapie - mniej (bo już nie do krwi, nie cały cały czas), ale jednak się drapie. Dlatego nadal rozważam testy (zrobiłabym już wcześniej, gdyby nie taka reakcja weterynarza, że na tą chwilę to zupełnie bez sensu).

Skład Totwa:

łosoś, sproszkowana ryba z oceanu, słodkie ziemniaki, ziemniaki, kanadyjski olej rzepakowy, sproszkowany łosoś, wędzony łosoś, włókna ziemniaczane, naturalny aromat, chlorek choliny, suszony korzeń cykorii, pomidor, jagody, maliny, wyciąg z jukki Schidigera, Enterococcus Faecium, Lactobacillus acidophilus, Lactobacillus casei, Lactobacillus casei i Lactobacillus plantarum, suszona trichoderma longierbrachiatum fermentation, wysokowartościowe witaminy (A, B1, B2, B6, B12, C, D, E), minerały (białko żelaza, cynku, miedzi, manganu, siarczan żelaza, siarczan cynku, siarczan miedzi, siarczan manganu), jodek potasu, tlenek manganu, biotyna, pantotenat wapnia, selenin sodu, kwas foliowy.
Zawartość mięsa 60,67%.


Jeśli chodzi o zawartość mięsa w diecie psa - absolutnie się z Tobą zgadzam, dlatego mam nadzieję, że chociaż trochę niweluję te małe wartości dodając karmę mokrą...
Ciężko jest zaobserwować na co ona jest uczulona, bo objawy ma cały czas, tylko albo niesamowicie duże, albo mniejsze... Nie zawsze potrafię stwierdzić, czemu tak jest.

[Lena06]

W takim razie myślę, że nie macie co zwlekać tylko jak najszybciej zrobić te testy. Ułatwi to życie i Tobie i psu. A nie myślałaś o przejściu na Barf i diety eliminacyjnej? Myślę, że u psa z alergią to byłoby bardzo dobre rozwiązanie. Nie naciskam, ale wielu pomogła.

[Lena06]

A nie myślałaś o przejściu na Barf i diety eliminacyjnej?

i rozpoczęcie* od diety eliminacyjnej --> poprawka

[Kleik]

Myślałam o Barfie - jednak na tą chwilę jest to niezbyt możliwe ze względów logistycznych (słaby dostęp do mięsa, praktycznie brak zamrażarki w domu).

Zapewne skończy się na testach - szkoda tylko, że to aż takie drogie, ale ja już nie wiem jak mogę jej pomóc. Zastanawiałam się jeszcze czy może to jest alergia nie pokarmowa, albo czy pies ze stresu się tak wydrapuje? Ona jest bardzo wesołym psem, ale widać, że w przeszłości nie miała łatwego życia. Jest bardzo lękliwa i nerwowa, a przy tym wesoła i garnie się do ludzi i psów. Ze schroniska wyszła do nas z mega łupieżem, który udało się wyeliminować, ale drapała się i wygryzała od kiedy tylko ją mamy - z mniejszym lub większym nasileniem. A teraz dodatkowo pojawiła się czerwona skórka na pysku, okulary przy oczach, strupy w uszach i czerwone uszy.

[Lena06]

Kleik, tylko zauważ, że tak jak piszesz... Pies przyszedł do Ciebie już z jakąś alergią. W schronisku otrzymywał nic innego tylko zwykłe badziewie. U Ciebie był na TOTW rybnym - jest dalej alergia. Teraz jest na karmie z masą ziemniaków i małą ilością produktu pochodzenia zwierzęcego, jeszcze niby z jelenia - dalej jest alergia (mniejsza, większa, ale jest). Obawiam się, że zmiana karmy tu nic nie pomoże. Gdzieś musi być mianownik wspólny. Przecież pies może też źle reagować na chemię zawartą w karmach i wtedy zmiana karm będzie Was tylko pogrążać...

[Robert A.]

Może coś uczulać psa kontaktowo ,niemniej obstawiam tutaj stres w końcu psiak przeszedł bardzo wiele w swoim życiu (oczywiście nie wykluczając alergii pokarmowej).
Na co dzień mam wielu psich pacjentów adoptowanych ze schronisk , i fundacji i w większości przypadków chorobowych stres miał ogromne znaczenie .

[Kleik]

I co ja mam z nia zrobic? Od 2 dni tak dodatkowo leje jej sie wprost ropa z oczu...

Na ta chwile zamowilam tylko te algi i roze, na odpornosc.