NUŻYCA - JAK LECZYĆ? CIEKAWE CZY MOGĘ SIĘ NIĄ ZARAZIĆ?

[Magda40]

Dziękuję za wyjaśnienie. Piesek dostaje veto skin i veto mune. Po jakim czasie powinna być widoczna poprawa?

[parkos]

Dziękuję za wyjaśnienie. Piesek dostaje veto skin i veto mune. sn27Po jakim czasie powinna być widoczna poprawa?

Witam,

Dołączam się do problemu związanej z moją suczką, pinczerem miniaturowym, która ma 2 lata i waży około 1,3 kg. Od około roku leczymy ją na nużycę za pomocą Hexodermu, preventic, diety i utrzymania czystości, co przynosiło pewne rezultaty. Niestety, ostatnio znów zaczęła tracić sierść, głównie na głowie. Chociaż włosy odrastają, to co jakiś czas ponownie wypadają. Ostatnio znowu ma połowę głowy łysą, co wygląda bardzo niekorzystnie. Bardzo proszę o pomoc w znalezieniu innych metod, które mogą przynieść lepsze rezultaty. Ponadto poszukujemy dobrego weterynarza w Warszawie lub okolicach, ponieważ nie zamierzamy dłużej korzystać z usług obecnego, który jedynie coś tam nakrapia na głowę psa, ale bez rezultatów.

Mam jeszcze jedno pytanie. Czy istnieje możliwość całkowitego wyleczenia z tej choroby? Czy można się jej pozbyć na stałe?

Pozdrawiam.

[Vet4u]

Witamy,
Nużyca powinna być dobrze rozpoznana i określona. W zależności od typu dobiera się odpowiednie leczenie.
Zasadniczo dzieli się ją na: miejscową i uogólnioną.
W przypadku nużycy uogólnionej, jest ona wtórną chorobą. Oznacza to, że istnieje pewien pierwotny problem, który powoduje jej pojawienie się. Postępowanie powinno zawierać: eliminacje nużeńców, działania uzupełniającego (szamponoterapię, zwalczanie powikłań oraz działania przeciwzapalne) oraz leczenia choroby pierwotnej (jeżeli jest to możliwe).
Nużyca miejscowa jest pozornie "łatwiejsza" w wyleczeniu przy użyciu odpowiednich preparatów.
Polecamy udać się do lekarza weterynarii zajmującego się dermatologią, w celu wykonania specjalistycznego badania klinicznego oraz określenia strategii leczenia dostosowanej do pacjenta.
Pozdrawiamy serdecznie,
Zespół Vet4u

[Quicksticks]

Witam. Mam problem z alergia u psa. W tej chwili foksterier ma 4,5 roku. Alergie mial zdiagnozowana 3 lata temu. W testach z krwi wyszły wszystkie rodzaje zbóż oprócz owsa do tego buraki, soja, groch. Testy nie wykazaly uczulenia na białko. Testy kontaktowe wyszly wzorowo. Do tej pory gotowalam jej platki owsiane, z miesem z kurczaka, podrobami albo z wieprzowina i marchwia. Pies dostawal encorton, potem przeszlismy na calcort co drugi dzien , kąpiele w szamponach weterynaryjnych, suplementacja kwasami omega, odrobaczanie. Wszystko pod opieka weterynarza. Mimo to pies sie drapie. Z poczatku az tak nie bylo, teraz jest coraz gorzej. Skora zaróżowiona, sucha, siersc rzadka, pies drapie sie, wygryza lapy, czochra po dwywanie. Weterynarz podejrzewa alergie z atopia. Probowalismy w tamtym roku apoquel ale nie widzialam rezultatow po opakowaniu 16 mg (tabletki dzielilam na 3). Teraz znowu chce sprobowac apoguel i zmiane diety.

Czy mieso moze ja uczulac mimo ze nie wyszlo w testach? Czy pies mogl dostac alergii na mieso? Jaka karme kupic skoro wszystkie hipoalergiczne karmy weterynaryjne z hydrolizowanym białkiem zawieraja buraki, soje, kukurydze, ryz? Jakie mieso jest najmniej uczulajace? Co moge jeszcze zrobic? Szkoda mi psa.

[Monikamaja11.]

Witam. Widzę tutaj obszerna dyskusje na temat nuzycy. Problem dotyczy też moich psow (chyba) od 3 lat moja suczka w okresie jesiennym ( raz miała też wiosna) ma ropiejące strupy na płatkach uszu. Strasznie ja to boli i rozwija się szybko bo w tym roku zauważyłam w piątek że male strupki pojawiły się na uszach ( stwierdziłam że pojde do weta w poniedziałek żeby nie płacić za wizytę weekendowa) to w poniedziałek było już dość kiepsko i strupy miały kolo 3 cm. Ale już wiem co działa na te przypadłość bo daje krople na kark combo i już po 2 godz widać że strupy robia się suche. Natomiast weterynarz nigdy nie sugerował zbadania tematu głębiej tylko mowil ze to nuzeniec albo swierzb. Czy jeśli uda mi się dowiedzieć co to za pasożyt da się to wyleczyć raz na zawsze? Czy lepiej stosowac preparat raz na 3 miesiace ( odrobacza też inne robale oraz jest na pchły i kleszcze) mam dwa jack rusell teriery i o ile na tej starszej suczce goi się pieknie to mój roczny samiec goi się już trochę gorzej i już myślałam że nie odrośnie mu sierść w tym miejscu a strupek był minimalny a i tak została blizna. Na szczęście w końcu zarosło ale chyba 4 miesiace to trwało. Więc raz w tyg obserwuje czy są jakieś objawy żeby szybko zareagować.