Niewątpliwie piekny wierszyk! Tak jak Rysio
Fotki naszych Pupili, cz.3
Rysio jutro kończy 3 miesiące Dzisiaj się szczepiliśmy. Rysio zniósł wszystko dzielnie, tylko pisnął i trochę płakał w taksówce. Na szczęście nie było kolejki, więc uwinęliśmy się w pół godziny. Zresztą zaraz po powrocie do domu, dziecko zostało ukochane i wycałowane po brzusiu głównie przez... tatusia 
Poza tym dziecko jest bardzo bojowe, w sobotę rzucił się Koci do gardła i uwielbia spać w kuwecie 
parę Rysiów, a reszta tutaj http://www.garnek.pl/esme63/a
Dzisiaj się szczepiliśmy. Rysio zniósł wszystko dzielnie, tylko pisnął i trochę płakał w taksówce. Na szczęście nie było kolejki, więc uwinęliśmy się w pół godziny. Zresztą zaraz po powrocie do domu, dziecko zostało ukochane i wycałowane po brzusiu głównie przez... tatusia Poza tym dziecko jest bardzo bojowe, w sobotę rzucił się Koci do gardła
i uwielbia spać w kuwecie parę Rysiów, a reszta tutaj http://www.garnek.pl/esme63/a
Jak ja kocham takie głupiutkie Rysie! Z wielkimi pędzelkami i z ...kropeczką ( tak tak, już nie kreseczką 
)na nosku. No i z grubaśnymi, aksamitnymi łapkami
Z wielkimi pędzelkami i z ...kropeczką ( tak tak, już nie kreseczką )na nosku. No i z grubaśnymi, aksamitnymi łapkami
Tatusiu! Jesteś wspaniałyEsme pisze:Zresztą zaraz po powrocie do domu, dziecko zostało ukochane i wycałowane po brzusiu głównie przez... tatusia
Tak i tatuś robi to ciągle i dziecko się przyzwycziło i teraz samo się wykłada do góry brzusiemasiryś pisze:Jak ja kocham takie głupiutkie Rysie!Tatusiu! Jesteś wspaniałyEsme pisze:Zresztą zaraz po powrocie do domu, dziecko zostało ukochane i wycałowane po brzusiu głównie przez... tatusia
Dzisiejsza sesja urodzinowa http://www.garnek.pl/esme63/a
Uroczyście oswiadczam,ze Rysio jest śliczny. I znów ma kreseczkę na nosku, tylko trochę przerywaną 
)
Ja tak nauczyłam mojego Rysia całowania się (...z języczkiemEsme pisze:Tak i tatuś robi to ciągle i dziecko się przyzwycziło i teraz samo się wykłada do góry brzusiem
)Nie wiem gdzie więc padło tutaj. Przytaszczyłam kicię, kolejną. Tym razem to czarna, długowłosa kotka. Strasznie chuda, nie wiem czy kilo waży. Nie mruczy ani prycha, jest dość ostrożna, ale jak się ją weźmie na ręce to zero sprzeciwu, prychania czy czegoś takiego. Zauważyłam, że jest przyzwyczajona do suchego. Przejrzę ogłoszenia może komuś zaginęła.
EDIT: Znalazłam jej właścicielkę.
Pani ze łzami w oczach ją zabrała.
Nie mruczy ani prycha, jest dość ostrożna, ale jak się ją weźmie na ręce to zero sprzeciwu, prychania czy czegoś takiego. Zauważyłam, że jest przyzwyczajona do suchego. Przejrzę ogłoszenia może komuś zaginęła.EDIT: Znalazłam jej właścicielkę.
Pani ze łzami w oczach ją zabrała. 
Pani mnie posłuchała i od razu pojechała do weta. Kicia jest niedożywiona, odwodniona i miała gorączkę. Cieszę się niesamowicie, że ją znalazłam i przeszukałam ogłoszenia. Było tylko jedno, na str schroniska, bo pani raczej nie komputerowa.
Klasycznie pręgowany, uwielbiam takie umaszczenie. Moje Rysie też takie mają. No Rysiek moze ciut brzydsze. Strasznie sie kołtuni , nie nadązam z wycinaniem kłaków. Wygląda po tych zabiegach strasznie. Tak ...nierówno
Natomiast Rysia ma wyraźne czarne kółka na boczkach ( bawole oczy). Do tego śnieżnobiałe skarpetki...Uwielbiam.
Natomiast Rysia ma wyraźne czarne kółka na boczkach ( bawole oczy). Do tego śnieżnobiałe skarpetki...Uwielbiam.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości