Życie codzienne naszych futrzaków (radości i smutki)

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

02 grudnia 2012, 17:53

Takiemu brzuszkowi to trudno się oprzeć! Jakbym tylko mogła to bym go wytarmosiła :)
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

02 grudnia 2012, 18:29

Kociu, jestes wyjątkowo piekny! Wyraźnie widać,ze czujesz się lepiej :wink:
Esme, Ciebie też muszę opieprzyć ( podobnie, jak Hedwę) , że wyraźnie zaadoptowałaś kiedyś Kocię, bo pasuje kolorystycznie do Twoich mebli i wykładziny... :mrgreen:
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

02 grudnia 2012, 19:49

No, piękny bez dwóch zdań. Jeszcze Ci parę dni będzie polegiwał, bo go na pewno to chorowanie wymęczyło. Co do dopasowania kolorystycznego, to dawno już miałam takie podejrzenia. Zauważcie, że Misia nie mam tylu zdjęć.
Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

03 grudnia 2012, 15:48

Misi wczoraj zrobiłam równie dużo zdjęć, ale nic specjalnego, bo ona nie lubi pozować, a Kocia to urodzony model. Dobbi, chętnie zmieniłabym wystrój na zielony. Wtedy dopiero Kocia by błyszczał :P Planuję przynajmniej częściowo :roll:
Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

20 stycznia 2013, 14:13

Wczoraj znowu Kocia odwiedził weterynarza. Coś sobie przez noc wydrapał do gołej skóry :( Na razie dostał Dexafort, zobaczymy za tydzień. Mam nadzieję, że to nie alergia :roll:
Kocia w golfiku

Obrazek
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

20 stycznia 2013, 16:12

Uff! Dobrze, że w golfiku, bo na pierwszy rzut oka wyglądało, że wygolone. A na co mógłby ewentualnie zareagować? Jakaś karma nowa?
Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

20 stycznia 2013, 20:42

No nic nowego. Poza tym ma bardzo urozmaiconą dietę, więc niczego w nadmiarze. Nie mam pojęcia co to. Może tak, po prostu coś go swędziało. Ja tak czasem mam, że mnie w jakimś miejscu, coś zaczyna swędzieć nie wiadomo dlaczego i drapię się prawie do krwi. On bardzo jest przytulaśny ostatnio. Mogło być tak, że posmarowałam czymś ręce, a robię to po każdym zamoczeniu, i zaczęłam go tam drapać. Diabli wiedzą :evil: Mam nadzieję, że to zniknie i się nie powtórzy :? Byleby nie alergia, bo "szukaj igły w stogu siana" :shock:
MonikaMroz
Posty:737
Rejestracja:27 lipca 2011, 12:47
Lokalizacja:Kutno

20 stycznia 2013, 21:09

Nawet nie wiedziałam ze wątek o takim temacie jest.
Ale same smutki tu na razie :(
Kocia Ciocia mizia :D
Zdrowiej malutki żeby Mamusia sie nie martwiła. . .
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

21 stycznia 2013, 15:35

Ojej chłopakowi nie odpuszcza :? Mam nadzieję, że faktycznie coś go bez powodu swędziało i sobie rozdrapał. Moim się czasem zdarzało :roll: A może stoczył z Misią jakąś walkę? Może go złapała w tym miejscu? Koty lubią się właśnie w szyję podgryzać. Trzymam Kciuki za powrót Koci do zdrówka i przesyłam moc głasków obojgu :)
Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

21 stycznia 2013, 15:58

Dziękujemy. Na razie podsycha. Zdjęłam golfik, bo nie drapie, to i dostęp powietrza lepszy. Kocia tylko taki osowiały, bo ten lek tak działa :(
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

21 stycznia 2013, 16:54

Moja Rysia miała bardzo podobną rankę. Podejrzewam,ze od sardynek...Jakas alergia.
Może Kocia tak zareagował na tran?
Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

21 stycznia 2013, 21:44

Nie dostaje tranu. Olej z wątroby rekina i olej z łososia (Omega3)to co innego. Omega 3 przy problemach skórnych jest wskazane :? U Rysi samo przeszło?
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

22 stycznia 2013, 09:53

Kurcze, dobrze nie pamietam :oops: Na pewno dostała steryd ( chyba 2 zastrzyki) oraz zalecenie przemywania rivanolem i smarowania mascia antybiotykową coś na tri...( w takich listkach, do kupienia w aptece bez recepty) Wiem,ze bardzo szybko jej przeszło. Ok tygodnia.
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

22 stycznia 2013, 10:32

tribiotic :) super maść :)
Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

22 stycznia 2013, 15:44

Mój nie kazał niczym smarować, żeby było sucho, a steryd prawdopodobnie dostanie jeszcze raz. Kazał go pokazać w piątek, ale zrobię kolejne zdjęcie w dużej rozdzielczości i zawiozę oba, żeby mógł porównać. Nie zamierzam Kocinka jeszcze raz stresować :roll: i tak jest taki smutny, biedniutki :( W końcu uszy leczyłam w Warszawie też na podst. zdjęć, z bardzo dobrym skutkiem 8) Na razie ładnie przysycha i nie swędzi, no lek działa.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości