Jeże są generalnie mięsożerne - nie pogardzą ślimaczkiem, tłuściutką dżdżownicą czy nawet małą myszką. Pewnie dlatego kocia karma tak im smakuje, chociaż czytałam gdzieś że psia jest bardziej odpowiednia. Nie wiem tylko jak u jeży jest z piciem - przy suchej karmie wypadałoby im zapewnić stały dostęp do wody, bo nie zawsze będą w stanie znaleźć jakąś kałużę. Puszkowe jedzenie też byłoby całkiem niezłe, podobnie jak mielone mięso i jajko na twardo. Nie powinno się dawać mleka krowiego - może zaszkodzić
A jeśli koty nie reagują na jeże to nawet lepiej - pomijając wszystko inne jeże bywają straszliwie zapchlone
Jeże
Ja też nie lubię jabłek, więc wcale im się nie dziwię. A może odmiana była nie ta? . Czasami jeże jedzą też grzyby, jagody i inne owoce, tyle że tego nie brakuje i mogą się postarać same. Mięsko to co innegoZombie pisze:A ja głupi dawałem im jabłka i dziwiłem się, dlaczego nie jedzą
te jabłka to skutek bajek dziecinnych. Jeż to mięsożerca je też owoce ale to nie jego podstawa wyżywienia.
Z tymi jabłkami to faktycznie chyba tylko w bajkach, niedawno w "Moim Psie" dr wet. Sumińska opowiadała o swoich jeżach i mówiła własnie, że jabłek to one faktycznie niet
-
- Posty:131
- Rejestracja:28 stycznia 2013, 23:00
a ja teraz troszkę z innej jeżowej beczki, co do karmy (posiadam jeże pigmejskie), z suchej podaję im royala 34 i 36... ale wiadomo są trochę drogie więc mieszam go z kit-kitem...kocie karmi zawierają podobno więcej białka niż psia karma, ale zastanawia mnie czy MM byłby dla nich odpowiednie...ma dużo mięsa, można granulki pokruszyć więc z wielkością nie ma problemu a i byłoby to wygodniejsze, bo kupowałabym duże worki także dla mojej suni (jeśli by jej zasmakował, dostałam dzisiaj fitmina więc trochę zejdzie zanim to zje), tylko czy byłby to dobry wybór (co do zmiany karmy kociej na MM)
Nie wiem co masz na myśli pisząc MM, ale wywal tego KiteKata w trzy diabły!!! Pełno ziaren i zapychaczy, a mięsa wcale. Zgadzam się, że Royal jest jedną z najdroższych karm, ale często można trafić na promocję typu 400g gratis i wtedy wychodzi ok. 10zł za 400g poza Royalem jest tyle karm, które mają odpowiedni skład dla jeży, a Ty wybrałaś akurat Kitekata, który jest najgorszym g***em. Z dobrych i niedrogich: Fitmin, Brit Care Cat, Bosch Sanabelle jako podstawy, jako dodatek Purina Pro Plan, Purina One - dwie ostatnie są niewiele droższe od Kitekata, a duuuużo lepsze jakościowo. Nie warto narażać zdrowia zwierzaka dla, dosłownie, KILKU złotych oszczędności..
Co do karmy dla psów, czemu nie, jeśli tylko ma odpowiedni skład, czyli: jak najwięcej mięsa (najlepiej powyżej 20%), białka 30-40% i tłuszczu w okolicach 20% lub mniej Trzeba wziąć również poprawkę na to, że jeże są głównie mięsożerne, a psy wszystkożerne.
Co do karmy dla psów, czemu nie, jeśli tylko ma odpowiedni skład, czyli: jak najwięcej mięsa (najlepiej powyżej 20%), białka 30-40% i tłuszczu w okolicach 20% lub mniej Trzeba wziąć również poprawkę na to, że jeże są głównie mięsożerne, a psy wszystkożerne.
Markus Muhle możesz od czasu do czasu podać, chociaż to karma dla psów i tak jest o wiele lepsza niż badziewny Royal Canin ze swoimi zbożami i szkodliwymi konserwantami. KK wyrzuć, bo w niedługim czasie będziesz stałym klientem gabinetu weterynaryjnego. Unikaj karm marketowych, Royala, Puriny One, Cat Chow itp.
Z dobrych karm mogę Ci polecić Orijen, Acanę bezzbożówą, Taste of the Wild, Applaws. Jest bardzo dużo karm lepszych niż zbożowy RC, a tańszych od niego.
A nie myślałaś(łeś) o karmieniu jeżyka dietą naturalną?
Z dobrych karm mogę Ci polecić Orijen, Acanę bezzbożówą, Taste of the Wild, Applaws. Jest bardzo dużo karm lepszych niż zbożowy RC, a tańszych od niego.
A nie myślałaś(łeś) o karmieniu jeżyka dietą naturalną?
-
- Posty:131
- Rejestracja:28 stycznia 2013, 23:00
nie kitekata a kit-kita (jakościowo być może lepsze, widocznie nie jest znana a składu nie miałam okazji przeczytać, w zoologicznym w którym go kupuję nie ma marketowego świństwa ale mogłoby być lepiej, kupują "lepsze" markowo karmy, zamiast poczytać fora takie jak to, by zaopatrzyć się w naprawdę dobrą a nie zawsze drogą karmę), tego badziewia marketowego bym im nie dała, co do psiej karmy właśnie Markus ma jedną z lepszych jakości, dużo mięsa i dlatego myślałam żeby spróbować wprowadzić go do jadłospisu,bo kocie jest wysoko białkowe tak jak powinna być dieta jeża, a że Markus ma dużo mięsa to chyba wynika samo z sie że ma dużo białka, oczywiście że dostają od czasu do czasu robale, jak i gotowane mięso, jajka itp itd (myszy im nie dawałam i wątpię czy dam) ale jak nas od czasu do czasu nie ma w domu, to babcia nie będzie się bawić w robienie im codziennie obiadków, jak dla niej karmienie dwóch psów to wielki problem (lenistwo starcze)
jeże nie jedzą jabłek! one noszą je na plecach!Jarek pisze:te jabłka to skutek bajek dziecinnych. Jeż to mięsożerca je też owoce ale to nie jego podstawa wyżywienia.
co do żywienia: jeż to małe zwierzątko , nie je tyle co pies (więc i koszt mniejszy) dlatego lepiej zainwestować w karmę bezbożową typu TOTW, Acana itd. a najlepiej przerzucić go na Barfa o ile to możliwe a nie kombinować z karmami bo gdy dojdzie do jakiś problemów to co drugi wet nie będzie w stanie ci pomóc
-
- Posty:131
- Rejestracja:28 stycznia 2013, 23:00
jeże jako tako nie są moje, więc nie ja decyduję co jedzą, czasem od siebie coś kupię ale jak każdy na pieniądzach nie śpię, dlatego tak mi zależy na bardziej ekonomiczniejszym rozwiązaniu...mamy ich trójkę więc codziennie garść suchego na jednego szczurka to szybko znika...szczególnie jak samiczki zaciążą , co do jabłek to zależy od jeża...nasze nie rzucają się na nie, wolą zielone ogórki.
Warunki: najlepiej terrarium min. 80x40x40, im większe, tym lepsze. domek, kuweta (trzeba nauczyć stwora z niej korzystać, a jest to nie lada wyzwanie ), poidełko/miseczka na wode, miseczka na jedzenie, OBOWIĄZKOWO kołowrotek (średnica 28cm, bez szczebelków, Trixie takie produkuje). na dnie trociny. stała temperatura 21-25 stopni Celsjusza.
Oswajanie: ja mojego brałam codziennie na ręce, trochę pofukał, postroszył się, ale przestawał, obwąchiwał, z czasem zasypiał mi na ręce, pomagało też podawanie karmy z ręki. kiedy wypuszczałam go na biegi po pokoju, siadałam na podłodze, jeżyk spokojnie sobie do mnie podchodził, wspinał się na mnie, chodził po mnie i wokół mnie. najważniejsze by zwierzątka nie straszyć i nie stresować
Zachowanie: nie przewidzisz każdy jeż jest inny, większość z nich to uparciuchy, które zawsze wiedzą lepiej, nie jest to raczej zwierzę do przytulania, czasem zaśnie na kolanach, lub na ręce, ale to tyle. mnie sprawia frajdę patrzenie jak biega po pokoju, czołga się pod dywanem i wszystko wkoło obwąchuje
Opieka: świeża woda, dobrej jakości sucha kocia karma (ok. 2 łyżek stołowych dziennie), mycie kołowrotka, sprzątanie terrarium (u mnie co 2 tygodnie), codzienne usuwanie nieczystości z terra/kuwety. jako przysmak mączniki, dla dorosłych drewnojady, owoce, warzywa (wiele jeży ich nie jada), jajko, mięso kurczaka. codzienne branie na ręce, dużo miłości
Jeśli naprawdę interesuje Cię ten temat dlaczego po prostu nie wstukasz w google "jeż pigmejski" i nie przeczytasz kilku stron na ten temat? Są tam podstawowe informacje, a większość z tych stron to strony hodowców, więc są też tam fakty z życia i doświadczenia wzięte
Oswajanie: ja mojego brałam codziennie na ręce, trochę pofukał, postroszył się, ale przestawał, obwąchiwał, z czasem zasypiał mi na ręce, pomagało też podawanie karmy z ręki. kiedy wypuszczałam go na biegi po pokoju, siadałam na podłodze, jeżyk spokojnie sobie do mnie podchodził, wspinał się na mnie, chodził po mnie i wokół mnie. najważniejsze by zwierzątka nie straszyć i nie stresować
Zachowanie: nie przewidzisz każdy jeż jest inny, większość z nich to uparciuchy, które zawsze wiedzą lepiej, nie jest to raczej zwierzę do przytulania, czasem zaśnie na kolanach, lub na ręce, ale to tyle. mnie sprawia frajdę patrzenie jak biega po pokoju, czołga się pod dywanem i wszystko wkoło obwąchuje
Opieka: świeża woda, dobrej jakości sucha kocia karma (ok. 2 łyżek stołowych dziennie), mycie kołowrotka, sprzątanie terrarium (u mnie co 2 tygodnie), codzienne usuwanie nieczystości z terra/kuwety. jako przysmak mączniki, dla dorosłych drewnojady, owoce, warzywa (wiele jeży ich nie jada), jajko, mięso kurczaka. codzienne branie na ręce, dużo miłości
Jeśli naprawdę interesuje Cię ten temat dlaczego po prostu nie wstukasz w google "jeż pigmejski" i nie przeczytasz kilku stron na ten temat? Są tam podstawowe informacje, a większość z tych stron to strony hodowców, więc są też tam fakty z życia i doświadczenia wzięte
bo pewnie woli mieć podane na tacymart. pisze:Jeśli naprawdę interesuje Cię ten temat dlaczego po prostu nie wstukasz w google "jeż pigmejski" i nie przeczytasz kilku stron na ten temat? Są tam podstawowe informacje, a większość z tych stron to strony hodowców, więc są też tam fakty z życia i doświadczenia wzięte
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości