do mnie kiedyś na tymczas trafił owczarkowaty pies diagnoza była druzgocąca rak płuc z przerzutami na jądro lekarze dawali psu max 6 tygodni życia również dostaliśmy antybiotyk ,ale i steryd do tego po 6 tygodniach pojechaliśmy zszokowani,że pies żyje i ma się świetnie kolejny raz na badania i okaza...

Dziękuję za wyjaśnienie:-)
pozdrawiam

isabelle30
Dziękuję za odp,ale raczej chodziło mi o diagnozę,ponieważ ostateczną formę terapii ustala lekarz i jeżeli będzie brzmiało tniemy,ponieważ to pomoże,to nawet przez minutę nie będę się zastanawiała:-)
Mój psiak jest najważniejszy:-)

pozd

Witajcie
Kasuję wątek bo to bez sensu.

polecam GELACAN FAST!!!! Postawił mi na nogi 14 letnią sunię ON:-)
Co prawda miała zwyrodnienie stawów,ale ja sobie bardzo ten suplement cenię,być może psiakom z dysplazją również może pomóc.

Gość pisze:Nie jadły nigdy surowego, mocno się zastanawiam, ale nie potrafię się przekonać. Na razie gotowane im służy, jedzą, nadwagi nie mają , sierść lśni, chociaż Bobo czasem obraża się na mięso i chce tylko makaron.
A podajecie olej kokosowy?

Nigdy nie próbowałam

Retriver pisze:

adora pisze:yyy napiszę Ci na pw,bo tutaj zapewne nie można robić reklamy;-)

Również poproszę na PW jeśli można

wysłałam,dotarło???

sory nie doczytałam,że kupiłabyś.....

Gość pisze:Właśnie, sama kupiłabym całego muflona razem z zamrażarką

Też mam problem z nabyciem dobrego mięsa w rozsądnej cenie. Od pewnego czasu robię tak, że jedziemy do Selgrosa, kupuję różne rodzaje mięsa i mrożę w zamrażarce tyle ile się zmieści.

A można wiedzieć ile płaciłaś za kg?

yyy napiszę Ci na pw,bo tutaj zapewne nie można robić reklamy;-)

szybkie pytanie do szanownych forumowiczek.....karmiłyście kiedyś zwierza mięsem z muflona? znalazłam w sprzedaży golony za 7zł/kg

Ptactwo eko,to mam na miejscu...wystarczy na drodze dobrze nogą gaz docisnąć;-)

No właśnie nie daję wieprzowiny,ale coraz bardziej się przełamuję:-) Marzy mi się koninka.......szkoda,że nie mam na miejscu nikogo,kto również chciałby surowizną karmić (z resztą co ja piszę na wiosce jestem,to tu psy odpady obiadowe dostają).Jak jest więcej chętnych to łatwiej jest zamawiać bezpoś...

isabelle30 hmmmm jak by to powiedzieć...zaje(***) Ci zazdroszczę dostępu do takich mięsiw:-):-):-)
koźliny moje psy nawet w życiu nie powąchały,podobnie z reszta jak koniny