Czy ktoś karmi psa szwedzką HUSSE ?

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
Raf
Posty:13
Rejestracja:23 lipca 2013, 13:07

04 grudnia 2013, 18:00

HannaMaria pisze:Witam. Miałam przez rok husse z rybą dla starego psa z problemami jelitowymi i była pomocna.
Obecnie mam dwa goldeny i od kilku dni są na hussie, wcześniej była royal, eukanuba, przejściowo bosch.
Na eukanubie oraz boschu nie było żadnych problemów jelitowych. Na hussie mają straszne biegunki od kilku dni i już dziś zamówiłam boscha, bo nie widzę szans na unormowanie się stolca. Do tego widać, że psy źle się czują.
Dodam, że karma jest "z wyższej półki" oraz to, że psy niczego na dworze nie zjadły, zatem to kwestia karmy.
Wniosek z tego taki, że niestety karmy nie zawsze psom pasują i to trochę ruletka. Można sprawdzać skład karmy a i tak pies może nie chcieć tego jeść lub może mu szkodzić. Ja już husse dla szczeniąt nie kupię.
No raczej nic dziwnego, że mogą mieć biegunki skoro są na nowej karmie od kilku dni. Mój też miał biegunki na husse z kurczakiem, jak zmieniłem na ryż z jagnięciną wszystko jest ok.
A co do wniosków, to gdyby gwarancją zjadliwości, dobrego wyglądu i trawienia karmy przez psa była cena lub "wysoka półka", to byłoby zbyt pięknie :)
P.S. Nie jestem dystrybutorem husse, to tak dla jasności :)
Justa&Zwierzaki
Posty:1
Rejestracja:26 grudnia 2012, 22:39

18 stycznia 2014, 18:33

Nie raz jeden ze składników może uczulać .
Shendy
Posty:44
Rejestracja:17 stycznia 2014, 14:18

18 stycznia 2014, 23:45

A ja odpowiem tak, tez karmilam swoje psiaki karma Husse, co wiecej bawilam sie w jej sprzedaz.Na poczatku psiaki naprawde chetnie jadly karme,dosłownie czekaly na swoja porcje ale do pewnego czasu.Pozniej jadly ja tak samo jak inna czyli jadly bo nie było nic innego royala, boscha , acane itp przerobilam ich troche w poszukiwaniu tej najlepszej dla nich.Owczarek mial bardzo wrazliwy załadek a maly tył zwlaszcza po kastracji.
Karma Husse zaskoczyła mnie tym ze nie smierdziala tak jak inne wygladalo na to ze mniej w niej wszystkich uzdatniaczy i elementow smakowych to cieszylo bo nie o to przeciez chodzi skład karmy tez wygladal przyzwoicie ale przeciez jak to mowia papier wszystko przyjmie.W chwili gdy psiaki przestaly sie nia zachwycac postanowila ze przejde na jedzenie gotowane i tak jest do teraz zwlaszcz ze obecnie przy jednym malym psiaku koszt jest niewielki i mozna sobie pozwlic na szukanie tego co najlepsze dla swojego psiaka.
Awatar użytkownika
Raf
Posty:13
Rejestracja:23 lipca 2013, 13:07

21 stycznia 2014, 09:15

No niestety mojemu pieskowi przestała smakować po kliku miesiącach Husse, żadnej innej ( suchej a próbek było wiele ) też nie chciał zbytnio jeść i zaczynamy żywienie BARFem. Husse mogę polecić jednak z czystym sumieniem.
becia22
Posty:2
Rejestracja:21 stycznia 2014, 22:07

21 stycznia 2014, 22:14

Mój pies na Husse odjakiegoś roku (super premium łosoś lub jagnięcina zamiennie) i jestesmy zadowoleni, świetnie się wchłania,nie uczula, pies zdrowy i zadowolony :)
gość2

13 marca 2014, 09:03

Gość pisze:
gość2 pisze: Widzę że bardzo zachwalasz karmy dostępne w krakvecie, nawet te ze średniej półki, te których tam nie można dostać są be (np. Husse).
Jeżeli tak twierdzisz , to podaj choć jeden przykład nakłaniania do zakupów w Krakvecie ! Każdy robi zakupy gdzie mu jest wygodnie ! Karmy , które posiada Krakvet są dostępne też w innych sklepach i to na korzystnych warunkach .
Przykładów jest bardzo dużo, poczytaj wątki żywieniowe. Facio nie mówi wprost kupujcie w Krakvecie, ale poleca karmy które są dostępne w Krakvecie. Niby niewielka różnica ale...
gość2

13 marca 2014, 09:06

Robert A. pisze:Nie warto inwestować w karmę o mega zawartości składników ochraniających stawy dlatego,że nie ilość a jakość się liczy .
Lepiej oddzielnie zainwestować w preparat na ochronę stawów.
A skąd wiesz jakiej jakości są te składniki w karmach? W dobrych karmach jest ich już wystarczająca ilość, czasem nawet w cenie "zwykłej" karmy.
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

13 marca 2014, 09:12

Z obserwowania moich psich pacjentów karmionych miesiącami(czasami latami)tą czy inną karmą danego producenta ,zdrowie psiaka to najlepsza odpowiedż .
Dodatkowo sam mam 3 psy (w pewnym momencie były 4) różnych ras ,w różnym wieku i wiele karm już w swoim życiu zjadły.
gość2

13 marca 2014, 09:14

89ola pisze:może i Husse jest dobrą karmą ale przy tym składzie za tę cenę można mieć o wiele wiele lepszą karmę równie dobrze (o ile nie lepiej przyswajalną), to dotyczy zarówno linii premium jak i super premium.
Husse jest dobrą karmą, a nawet powiedziałbym że bardzo dobrą. Inną sprawą jest to czy dana karma jest odpowiednia dla konkretnego psa. Nie ma karmy idealnej, najlepszej, jeśli ktoś tak twierdzi to robi Was w balona. Karmę trzeba dobrać do psa. Jakość karmy to inna sprawa.
Wydaje mi się że przyswajalność karmy na poziomie 92% (a taką ma Husse) jest bardzo dobrym wynikiem, jeśli znasz lepsze to pochwal się, ja nie znam wszystkich karm, coś mogło mi umknąć.
Uważam że 200 zł za worek 15 kg to przyzwoita cena zwłaszcza że wydajność tej karmy jest bardzo fajna.
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

13 marca 2014, 09:30

A ja uważam ,że jesteś najwyraźniej dystrybutorem tej karmy .
gość2

13 marca 2014, 14:42

Robert A. pisze:A ja uważam ,że jesteś najwyraźniej dystrybutorem tej karmy .
Nie jestem dystrybutorem. Jestem za to właścicielem psów które od dłuższego czasu są na Husse i na razie nie zamierzam tego zmieniać. Karmiłem psiaki wieloma markami, jedne były ok, inne raczej się nie sprawdziły ale w przeciwieństwie do Ciebie nie mówię, że ta a ta marka jest zła lub dobra. Jak ktoś pisze, że karma jest z zła bo pies ma po niej rozwolnienie to albo źle ją wprowadzał, albo po prostu tak karma "nie pasuje" do danego psa. Wybór karmy zależy od wielu czynników, głównie niestety też ekonomicznych, jednego stać na karmę za 100 zł za duży worek, innego za 300 zł. Jeśli stać mnie na kupno droższej, często lepszej (choć to czasem bywa złudne) to dlaczego mam jej nie kupować moim psom, ale bardzo często bywa tak, że lepiej tolerują karmy z niższej półki i też jest wszystko ok. Oczywiście nie chodzi mi tu o Chappi czy innego Frolika marketowego bo to są śmieci nie karmy, ale znam psy które też na tym żyją.
Husse pod względem jakości jest bardzo dobrą karmą, każdemu mogę ją szczerze polecić, ale jak każdą karmę trzeba wypróbować na własnym psie i zobaczyć czy mu służy. Kiedyś kupiłem Orijen, jak wiadomo jest to wysokobiałkowa karma, moim psom zupełnie nie pasowała, nie skarmiłem nawet jednego worka. Wedle wielu osób powinienem napisać, że karma jest fatalna bo moje psy miały ciągłą biegunkę, ale nie napiszę tego bo dalej uważam że to świetna karma, z tym że nie dla moich psów.
Już w tym wątku pytałem skąd posiadasz tak rozległą wiedzę na temat psich karm i jakoś się jej nie doczekałem, chyba że nie zauważyłem. W końcu jesteś tu guru od karm.
łolada

13 marca 2014, 16:23

po pierwsze orjien to karma wysokobiałkowa, bezzbozowa- a więc układ pokarmowy psa wymaga dłuższego czasu na przestawienie się na nią, karmy bezzbożowe wprowadza się powoli i często występują problemy bo układ pokarmowy inaczej trawi zboża w karmie niż karmy wysoko mięsne, dwa- orijen zawiera dużo ziół i to może powodowac biegunki

jak było napisane wcześniej: jeżeli kogoś stać wydać na duży worek karmy tyle co na worek husse to lepiej znaleźć coś co zawiera WIĘCEJ mięsa, bo skład husse przy tej cenie jest łagodnie pisząc kiepski do tego masa zbóż nie wiadomo po co.

w cenie husse mamy totw (nie wszystkie są dobre), purizon, applaws,

za niższą cenę ale o podobnym składzie do husse mamy lukullus, markusa, acane zbożową, lupo, bozitę.


oczywiście jeżeli twoim psom służy jakaś karma to dobrze, ale wiedząc że idealna karma nie istnieje (bo to albo złe proporcje, albo czegoś za dużo, lub za mało, albo nie te konserwanty czy sposób produkcji) to nawet tą przypasowaną do psów powinno się co pare miesięcy zmieniać na inną w celu wyrównania nie doborów
gość2

15 marca 2014, 22:27

łolada pisze:po pierwsze orjien to karma wysokobiałkowa, bezzbozowa- a więc układ pokarmowy psa wymaga dłuższego czasu na przestawienie się na nią, karmy bezzbożowe wprowadza się powoli i często występują problemy bo układ pokarmowy inaczej trawi zboża w karmie niż karmy wysoko mięsne, dwa- orijen zawiera dużo ziół i to może powodowac biegunki
Pewnie masz rację, przynajmniej częściowo. Nie wszystkim psom jednak pasuje taka karma mimo odpowiedniego i długiego wprowadzania. Przy źle dobranej karmie i karmienie nią psa na siłę można doprowadzić do przebiałczenia.

łolada pisze:jak było napisane wcześniej: jeżeli kogoś stać wydać na duży worek karmy tyle co na worek husse to lepiej znaleźć coś co zawiera WIĘCEJ mięsa, bo skład husse przy tej cenie jest łagodnie pisząc kiepski do tego masa zbóż nie wiadomo po co.
Husse ma mało mięsa? Czy według ciebie zawartość mięsa w granicach 50-60% to mało? to co powiesz o karmach które mają po 20-25%? Wiele osób szukając w karmach zbóż szuka pszenicy, ale należy pamiętać że zboża to również ryż, kukurydza, owies, jęczmień, a po co jest karmach? To nie tylko "wypełniacze"
łolada pisze:w cenie husse mamy totw (nie wszystkie są dobre), purizon, applaws,
akurat te przykłady można bardziej porównać do wspomnianego wcześniej Orijen

łolada pisze:za niższą cenę ale o podobnym składzie do husse mamy lukullus, markusa, acane zbożową, lupo, bozitę.
Podobny skład nie znaczy taki sam, dwie pierwsze karmy to karmy tłoczone na zimno więc trudno je porównać do takich jak np. Husse. O jakości karmy świadczy nie tylko skład ale i jakość składników. Jak się czyta skład Pedigree (lub podbnych karm) to też wygląda przyzwoicie, ale chyba nikt rozsądny tym nie karmi psów.

łolada pisze:oczywiście jeżeli twoim psom służy jakaś karma to dobrze, ale wiedząc że idealna karma nie istnieje (bo to albo złe proporcje, albo czegoś za dużo, lub za mało, albo nie te konserwanty czy sposób produkcji) to nawet tą przypasowaną do psów powinno się co pare miesięcy zmieniać na inną w celu wyrównania nie doborów
Jeśli karma ma złe proporcje albo czegoś za dużo, lub za mało, albo nie te konserwanty czy sposób produkcji to ta karma nie będzie dobra, przynajmniej dla moich psów. Mówiąc że karma jest odpowiednia dla psa to oprócz tego że psy ją jedzą, dobrze wyglądają to najlepiej zrobić im wyniki krwi. Jeśli czegoś brakuje to możliwe że jednak to nie ta karma. Jeśli znajdziemy już tą "najlepszą" to po co ją zmieniać?
łolada

15 marca 2014, 23:03

husse ma 50% mięsa, ok zgadza się sprawdziłam skład na stronie dystrybutora. szkoda tylko że w świezej postaci (skoro piszę "kurczak" znaczy że nie jest to mączka, czy forma suszona) co oznacza ze ostatecznie w karmie jest ok 15% mięsa (wszak mięso to 3/4 woda). z tą sama ilością mięsa mamy brita premium za 110zł za 15kg

co do bez zbożówek- orijen często powoduje problemy, tak samo acana ale już w przypadku totw czy applawsa tego problemu już nie ma w takim nasileniu (ostatecznie kazda karma może uczulić lub podrażnić)

co do dużej ilości białka- przeciętna karma ma go ok 25%, tłuszczu ok 10% (taka średnia) co ostatecznie moze oznaczać iż w karmie mamy 50% węglowodanów (przyczyne tycia u psów, alergie, obciążenie nerek czy wątroby). idealna karma powinna mieć ok 10% węglowodanów , totw ma ich ok 30% a ile ma husse która karmisz?

wpisz w google "ranking karm kalkulator" z nim łatwo obliczysz ile twój pies dostaje niepotrzebnych wypełniaczy (producenci straszą przebiałczeniem wpychajac do karmy zboża, oraz wszelkie wypełniacze, nie wiem na co to psu, skoro nie można karmić psa naturalnie to niech to będzie karma ze składem jak najbardziej naturalnym. no chyba ze nas nie stać to wtedy zostają przyzwoite karmy zbożowe z przeciętną ilością mięsa.
łolada

15 marca 2014, 23:05

dodam ze nie mam nic do husse po za ceną z kosmosu bo skład jest na poziomie nutra nuggets, brita, vollmersa a cena o 50-100zł wyższa niż te karmy.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 34 gości