Która karma lepsza???
elf12 jak masz ochotę to ja Ci mogę wysłać kilka próbek TOTW bo je mam w domu i leżą bo moje koty tą karmę łykają zamiast gryźć ( ma bardzo małe chrupki zdecydowanie za małe dla MCO). Możesz się ze mną skontaktować na PW żebyśmy się dogadały. Widzę, że jesteś z Krk może mieszkasz gdzieś niedaleko i obędzie się bez wysyłek
co do wielkości chrupek; jeżeli kot gryzie chrupki (rasa nie ma znaczenia) bez względu na wielkość to nie ma to znaczenia a jeżeli je połyka to niestety zaczynają się schody i karm od dobrym składzie i dużych chrupkach jest jak na lekarstwo
witam
u nas mały przełom i widze że z mieszanki znika acana, a rc zostaje
acana mimo wszystko ma wieksze chrupki wiec gryzą,(ale tylko grasslands, pacifica nie ruszą) szału nie ma ale jedzą lepiej niż 2 tyg temu, moje zdecydowanie lubią gryźć wiec najlepiej znika "przysmak" rc dla maine coon, błyskawicznie, oba chrupią jak szalone. zamówie inm na próbe tą leonardo i zobaczymy
olały próbke karmy hills dental health i dobrze bo hills mnie zupełnie nie przekonuje, mam wrażenie że skład niektórych z hills jeszcze gorszy niż rc.
u nas mały przełom i widze że z mieszanki znika acana, a rc zostaje
acana mimo wszystko ma wieksze chrupki wiec gryzą,(ale tylko grasslands, pacifica nie ruszą) szału nie ma ale jedzą lepiej niż 2 tyg temu, moje zdecydowanie lubią gryźć wiec najlepiej znika "przysmak" rc dla maine coon, błyskawicznie, oba chrupią jak szalone. zamówie inm na próbe tą leonardo i zobaczymy
olały próbke karmy hills dental health i dobrze bo hills mnie zupełnie nie przekonuje, mam wrażenie że skład niektórych z hills jeszcze gorszy niż rc.
elf12 tylko pamiętaj, że póki to kocięta to powinnaś dawać im karmę kitten. Większy wybór jeśli chodzi o chrupki będziesz miała chyba przy karmach adult czyli dla dorosłych. Leonardo dla kociąt też nie ma zbyt dużych tych chrupek dopiero w maxi crock są duże ale to już karma adult. Największe chrupki dla kociąt ma chyba tylko niestety royal ale skoro piszesz, że Twoje koty lubią gryźć więc nie ma to znaczenia.
sunshain znasz może inne karmy niż royal dla MCO i brytków, leonardo maxi crock, sanabelle grande? Moje futra niestety karmy nie gryzą a połykają teraz zaczęłam dawać im Leonardo. Chciałabym podawać im coś lepszego ale jak napisałaś wyżej wybór jest mocno ograniczony.
sunshain znasz może inne karmy niż royal dla MCO i brytków, leonardo maxi crock, sanabelle grande? Moje futra niestety karmy nie gryzą a połykają teraz zaczęłam dawać im Leonardo. Chciałabym podawać im coś lepszego ale jak napisałaś wyżej wybór jest mocno ograniczony.
Witam,
napiszcie proszę co sądzicie o karmach farmina matisse i applaws??testowałem obydwie i sam mam wnioski następujące:
1.smakowo farmina znacznie wygrywa z applaws
2.skład podobny i od razu uwaga--applaws wcale nie posiada 80%mięsa i dodatkowo jest to tzw mokre mięso (w procesie wytwarzania karmy tych % znacznie ubywa); farmina ma suche ok 32% więc nieźle--podobnie mają RC a cena nieporównywalna
3. mała procentowa zawartość tłuszczy w farminie-czy 11% to nie za mało??
pozdrawiam kociarzy i dzięki za odp
PS NIE KUPUJĘ RC!!!
napiszcie proszę co sądzicie o karmach farmina matisse i applaws??testowałem obydwie i sam mam wnioski następujące:
1.smakowo farmina znacznie wygrywa z applaws
2.skład podobny i od razu uwaga--applaws wcale nie posiada 80%mięsa i dodatkowo jest to tzw mokre mięso (w procesie wytwarzania karmy tych % znacznie ubywa); farmina ma suche ok 32% więc nieźle--podobnie mają RC a cena nieporównywalna
3. mała procentowa zawartość tłuszczy w farminie-czy 11% to nie za mało??
pozdrawiam kociarzy i dzięki za odp
PS NIE KUPUJĘ RC!!!
piters co do Twojego pytania to zdecydowanie lepsza wydaje się być karma Applaws. W składzie jest napisane, że ma w sobie mięso suszone a nie mokre tak jak piszesz. Nawet jeśli to 80% mięsa to mięso mokre to po przetworzeniu wydaje mi się tak czy siak będzie go więcej niż w farminie. Dodatkowo Applaws ma o wiele więcej białka surowego w sobie bo 47% czyli to bardzo dobrze! Farmina ma białka 31% czyli porównywalnie z RC. Im mniej białka tym więcej węglowodanów Aha ważne też jest to jakiego pochodzenia jest to białko czy roślinnego czy zwierzęcego ;)W farminie faktycznie mogłoby być więcej tych tłuszczy. Applaws zdecydownie na +. Żadnej z tych karm swoim kotom nie dawałam ale jeśli miałabym wybierać to bez zastanowienia wybrałabym Applaws.
Ps. Ja kupuję RC i jestem z niej bardzo zadowolona i moje koty też
Ps. Ja kupuję RC i jestem z niej bardzo zadowolona i moje koty też
Hedwa dzięki za pomoc; faktycznie w applaws jest suszone mięso -- mój błąd;
swoim kotom podawałem już wiele karm a to dlatego, że większości nie chcą po prostu jeść-Orijena i Acany absolutnie, Applawsa jesli już nie mają wyjścia, Hillsa mowy nie ma, Brit też nie i tylko RC chętnie--problem jest jednak z RC taki, że po nim kocury nie tyle nie chca już żadnej innej karmy, ale w ogóle nic innego jeść (mięso z kurczaka czy indyka, serca drobiowe);
dlatego RC odstawiłem definitywnie i na pewno do niego nie wrócę; Applaws chyba rzeczywiście jest lepszy niz farmina ale trudno dostępny i nie dość smaczny, co obniża jego markę niestety;pozdrawiam
swoim kotom podawałem już wiele karm a to dlatego, że większości nie chcą po prostu jeść-Orijena i Acany absolutnie, Applawsa jesli już nie mają wyjścia, Hillsa mowy nie ma, Brit też nie i tylko RC chętnie--problem jest jednak z RC taki, że po nim kocury nie tyle nie chca już żadnej innej karmy, ale w ogóle nic innego jeść (mięso z kurczaka czy indyka, serca drobiowe);
dlatego RC odstawiłem definitywnie i na pewno do niego nie wrócę; Applaws chyba rzeczywiście jest lepszy niz farmina ale trudno dostępny i nie dość smaczny, co obniża jego markę niestety;pozdrawiam
nie ma za co a próbowałeś taste of the wild podawać? to też dość dobra karma i stosunkowo niedroga . No ale oczywiście wcale nie jest powiedziane, że będzie kotom smakować. W końcu nam też nie wszystko smakuje . Moje koty też nie chcą jeść surowego mięsa ale to akurat nie ma związku z tym jaką karmę dostają. Jakiej bym im nie dawała mięcha nie tkną. Tylko jeden kocur zjada surowe ale to żarłok on pochłonie wszystko co mu się pod nos podstawi
Zainteresowałam się tą karmą. Na razie mam zapas RC, ale zastanawiam się nad przejściem na Farminę. Tutaj (farmina.com) są dokładne analizy tych karm. Wydaję mi się, że skład w porównaniu do RC nie jest zły, nie wiem, jeszcze jak cena. Kasiu, żadna oprócz Fun Cat (zdecydowanie słaby skład: 27% białka ), nie ma tak mało białka, jak piszesz. Mają od 32 do 44%
edit:
Niestety poczytałam dokladniej. Ceny jeszcze wyższe od RC, a skład tych, co mnie interesują też nie najlepszy
edit:
Niestety poczytałam dokladniej. Ceny jeszcze wyższe od RC, a skład tych, co mnie interesują też nie najlepszy
Esme trafiłam akurat na jakąś farmine matisse która miała 31% ale to dla kastratów. Teraz spojrzałam na stronę producenta i matisse z kurczakiem i indykiem ma 32% więc szału nie ma. Procent białka w tej karmie jest taki jak w royalu tam chyba też jest 32 nie wiem dokładnie bo ja kupuję dla MCO i tu jest 36%. U mnie Royal po testowaniu setek ilości różnych karm sprawdza się najlepiej. W hodowli, z której mam Jackiego koty też są karmione RC i cieszą się zdrowiem. Jak to mi Ania powiedziała - "Po co mam wydziwiać i dawać im Bóg wie jakie karmy a później latać za każdym i im tyłki podcierać bo wszystkie nagle sraczki dostaną" W moim odczuciu royal mimo złej opinii panującej na forach jest karmą dobrą. Każdy ma prawo do własnego wyboru karmy chociaż finalnie i tak to kot zadecyduje co będzie chciał jeść
a co z tym białkiem,w zoologicznym koło mnie akurat wypatrzyłam nowe 2 firmy
jedna ma 31% białka a inna trochę mniej
ale ceny są strasznie niskie bo ta pierwsza 12 zł/kg a ta druga 8,60zł/kg
jedna ma 31% białka a inna trochę mniej
ale ceny są strasznie niskie bo ta pierwsza 12 zł/kg a ta druga 8,60zł/kg
Białko to podstawowy składnik odżywczy w diecie kota dlatego jest tak ważne. Oprócz tego jest odpowiedzialne za prawidłowy wzrost i rozwój młodych i utrzymanie zdrowia dorosłych kotów. Wpływa na wygląd i budowę skóry oraz narządów wewnętrznych i kośćca, reguluje procesy przemiany materii... Ważne jest aby białko było pochodzenia zwierzęcego. Najczęściej w tych tańszych karmach niestety białko pochodzi od roślin. Najlepiej wziąć do ręki opakowanie, lub wejść na stronę producenta i poczytać sobie cały skład. Czasem producent też podaje jakiego pochodzenia jest zawarte w karmie białko. Im więcej białka tym lepiej choć nie do końca wiem jak to się ma do kotów z problemami zdrowotnymi koty np. z chorymi nerkami nie powinny spożywać karm z wysoką zawartością białek.
-
- Posty:333
- Rejestracja:22 lipca 2011, 15:04
a to białko 31% chyba miało tylko tymi procentami zachęcać,whiskas chyba jest droższy niż 12zł/kg
karma też musi smakować,nie zawsze ta najlepsza jest lubiana,moje nie chcą jeść,więc jesteśmy na firmie Brit
karma też musi smakować,nie zawsze ta najlepsza jest lubiana,moje nie chcą jeść,więc jesteśmy na firmie Brit
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości