Która karma lepsza???
Mam dwa kotki. Majeczkę 8 m-cy i Maniusia 3 latka. KarmaWhiskas jest pachnąca, pożywna i po minach kotków widać, że jest też smaczna. Kotki zawsze w miseczkach mają suchą karmę, a na kolację i śniadanko dostają mokrą z puszki lub saszetek. Zwierzaki sa szczęśliwe, zdrowe i maja masę energii do wspólnych zabawach.
Zajmuje się kotkami od 10 lat i miałam doczynienia z różnymi karmami ale zdecydowanie do gustu moich kotków przypadły karmy Whiskas. Najbardziej smakują im karmy mokre mięsne. Polecam dla każdego miłośnika kociaków.
Łiskas to najgorsze dziadostwo, jakie możesz dawać kotu; praktycznie niczym się nie różni od tego, co można dostać w markecie firmy marketowej (poza ceną oczywiście). Można karmić kota naprawdę dobrym jedzeniem, z dobrym składem, za podobne pieniądze, jakie wydajesz na łiskasy, kupując jedzenie przez internet w większych ilościach (a ono ma zwykle długą datę ważności, więc nic się nie zepsuje ). W wielu sklepach koszty przesyłki są zerowe od 99 zł, dodatkowo masz masę promocji, no i przede wszystkim porządną, pełnowartościową karmę, a nie takie świństwa. Wystarczy poszukać, poedukować się troszeczkę I nie przejmuj się na początku tym, że kociak nie chce jeść pełnowartościowej suchej czy mokrej karmy z porządnym składem - mieszaj mu początkowo łiskasy z tym innym, stopniowo zmniejszając dawkę łiskasa, z czasem przyzwyczai się do nowej karmy.
Kupując karmę trzeba zwracać uwagę na skład. Nie wiem, czy jej jakość uzależniona od ceny. Myślę, że po prostu trzeba wypróbować różne. Koty bywają wybredne, ja akurat nie mam takiego problemu, bo moja kicia je wszystko. przeważnie kupujemy Prevital, mokrą w puszce. koleżanka ma kota brytyjskiego i on toleruje tylko jeden smak ; ) To co pisała poprzedniczka, również spotkałam się z teorią "makdonaldowego" jedzenia dla zwierząt.
Mój kot bardzo lubi karmę whiskas. Karma jest niedroga porowując do innych w tej półce cenowej. Wiadomo, że każdy weterynarz poleca royala, ale tylko dlatego, że ma on z tego prowizję. Ja mam kota brytyjskiego, weterynarz polecał karmę w cenie 50zł/kg, dedykowaną dla tej rasy. Czy naprawdę różni się ona składem od innych, dla kotów nierasowych. Zrobiłam porządny przegląd składów karm i wybieram whiskasa!
Nie wiem czy wiesz koleżanko że kociarze nie siedzą na jednym forum tylko zazwyczaj każdy udziela się lub spogląda na kilka for i ta reklama na którymś już z kolei forum wcale nie pomaga w reklamie a tylko Wam jeszcze bardziej szkodzi zawłaszcza że Prevital nie różni się niczym od każdej najgorszej marketowej karmy. Ludziom na ulicy może i by to wcisnął ale na forach już nie ma jeleni...albo jest ich bardzo mało i zaraz są uświadamiani...
Iza, zdecydowana większość kotów 'lubi' łiskas bo tak jest zrobiony żeby kotom smakował - polepszacze smaku i zapachu robią swoje. Karma jest niedroga? a ile takiej karmy powinien zjeść kot wg etykiety dziennie? bo założę się że 2x tyle co dobrej karmy a i tak ciągle chodzi głodny i prosi o jeszcze...(a jak chcesz dać mu coś innego to odmawia bo jest zwyczajnie uzależniony od tego fastfooda)
A RC (ten sam producent co łiskasa) jak już napisał ktoś wyżej to taki sam szit, niezły interes promowany przez najlepszą spółkę jaka mogła by być - gigantyczny koncern - utylizujący w ten sposób odpady + weci promujący koncern za 'dary'.
Cena z kosmosu a jakość bez komentarza.
A RC (ten sam producent co łiskasa) jak już napisał ktoś wyżej to taki sam szit, niezły interes promowany przez najlepszą spółkę jaka mogła by być - gigantyczny koncern - utylizujący w ten sposób odpady + weci promujący koncern za 'dary'.
Cena z kosmosu a jakość bez komentarza.
Od trzech miesięcy mieszka z nami kocica - znajda. Zabrana w ostatniej chwili z ulicy. Wyglądała potwornie. Jadła wszystko co jej pod pyszczek wpadło. Ponieważ okres w domu był finansowo nieciekawy, potrzeby zabiedzonego kota niestety były na ostatnim miejscu. Na początku jadła karmę z Lidla, teraz jest na Whiskasie. Kot po miesiącu wygląda jak kot. Zmieniła sierść. Pogoiły jej się rany. Nabrała ciałka. Wygląda na to, że ze względu na barierę finansową przez jakiś czas zostanie przy Whiskasie. Dobrze jej "wchodzi" i kot rzeczywiście wygląda lepiej. Rozumiem, że to dlatego, że jeszcze niedawno jadła odpadki ze śmietników. Jednak mam wrażenie, że Whiskas nie jest taki najgorszy.
Myślałam, że mokra karma to też dobry sposób, aby kot dostawał więcej płynów. Mój dostaje i suchą i mokrą Prevital. W niektórych poradnikach jest napisane, że można dawać nawet surowe żółtko, nigdy nie próbowałam. Być może to wpływa na wygląd sierści. A co Wasze koty dostają do jedzenia nietypowego? Jak jest z tą dietą barf?
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości