kasza jęczmienna perłowa gruboziarnista
Studiowałam zootechnikę, ale od lat zawodowo zajmuję się żywieniem zwierząt gospodarskich tak, że z tymi sprawami stale mam do czynienia. Co prawda w kontekście innych zwierząt, ale pewne problemy są podobne. Żywieniem ludzkim też się zajmuję w ramach współpracy z innymi uczelniami. Zresztą tego teraz nie da się do końca rozgraniczyć bo większość naszych badań to przede wszystkim jakość mięsa, jaj, mleka - czyli żywienie człowieka
czyli ATA jak myślałem na prawde jesteś wybitnym specjalistą. Dobrze , że jesteś z nami dobrze wiedzieć , że ktoś taki jest w naszym gronie.
Studiowałam w Krakowie i było to tak daaaaaawno temu, że już nie pamiętam kiedy A jeśli nie przestaniecie mnie zawstydzać to sobie poszukam innego Forum. Już nie będzie takie jak to ale przynajmniej nie będzie mi tak okropnie głupio Przecież każdy z Forumowiczów jest specjalistą w swojej dziedzinie i chętnie dzieli się z innymi swoją wiedzą i doświadczeniem. Dlatego wszyscy nasze Forum bardzo chwalą. I tak ma być
Nikt nie chce Cię zawstydzać,myślę że każdy jest zadowolony że jesteś i mam nadzieję będziesz cały czas na forum.To bardzo fajnie ,że dzielisz się swoją wiedzą,na pewno wielu forumowiczów zaoszczędzi w ten sposób czas,nie musząc szukać odpowiedzi w fachowych publikacjach,oraz w czeluściach internetu
Witam
Wszedłem na forum, bo zabrakło mi ryżu który mój pies dobrze toleruje. KASZ od dawno nie stosuję, a przynajmniej ten pies przez 9 lat nie jadł, bo nasłuchałem się o ługach itp. Problem w tym ze od ponad dwóch lat leczymy go na owrzodzenie odbytu i trochę obawiam skutków jak mu jutro zaserwuję. Inna sprawa to czy z ww chorobą macie doświadczenie. Nasz weterynarz (w sumie jedyny który go nie skreślił) stosuje homeopatię, a jako lek Equoral- skutek taki ze choroba w sumie nie postępuje
Wszedłem na forum, bo zabrakło mi ryżu który mój pies dobrze toleruje. KASZ od dawno nie stosuję, a przynajmniej ten pies przez 9 lat nie jadł, bo nasłuchałem się o ługach itp. Problem w tym ze od ponad dwóch lat leczymy go na owrzodzenie odbytu i trochę obawiam skutków jak mu jutro zaserwuję. Inna sprawa to czy z ww chorobą macie doświadczenie. Nasz weterynarz (w sumie jedyny który go nie skreślił) stosuje homeopatię, a jako lek Equoral- skutek taki ze choroba w sumie nie postępuje
Choroby odbytu którą opisujesz to choroba autoagresywna stąd dobre działanie EQoralu. Nie ma nią wpływu dieta. Ma ona wpływ jedynie na oddawanie kału i poprawienie komfortu opróżniania się .
Dzień dobry, dwa tygodnie temu kupiliśmy z hodowli owczarka niemieckiego. Hodowca zalecił kupienie karmy, którą do tej pory sam stosował. Jednak jest ona dość droga i w tym momencie nie możemy sobie na to pozwolić. Szukając alternatywy, wpadłam na pomysł żeby przygotowywać posiłki psu w domu. Czy odpowiednia będzie kasza jęczmienna dla psa? Chciałabym przygotowywać posiłki z kurczakiem, dodatkami warzywnymi (np. ziemniaki, marchew) i do tego wymiennie ryż, makaron i kasza. Słyszałam wiele podzielonych opinii na temat odnośnie tego, czy kasza jęczmienna dla psa jest dobra. Na próbę przygotowałam już kilka posiłków na bazie makaronu i szczeniakowi zasmakowało. Dlatego chcę urozmaicić dietę, żeby za szybko się nie znudził. Wiem, że w takim żywieniu potrzebne będzie suplementowanie witaminami szczeniaka, te już zakupiliśmy podczas wizyty kontrolnej u weterynarza. Czy w takim przypadku właściwa będzie kasza jęczmienna dla psa stosowana wymiennie z ryżem lub makaronem? Myślałam także, żeby domowe posiłki stosować wymiennie z karmą.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości