pomocy, blagam!!!

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

werka445
Posty:34
Rejestracja:15 lutego 2014, 13:43

22 lutego 2014, 18:47

we wtorek dopiero bede miala wyniki krwi mojej suni.. a dzisiaj dzieje sie z nia cos strasznego.. strasznie ciezko oddycha, okropnie przelewa jej sie w brzuchu i tez brzuch po jedzeniu zrobil jej sie ogromny. taka pilke jakby miala... do jedzenia dostala dzisiaj wolowine gotowana z ryzem. rano z nia bylam u weterynarza na zastrzyk poniewaz dostaje antybiotyk na te jej problemy z kalem. a moja kolezanka musiala niedawno uspic psa z powodu wodobrzusza, myslicie, ze to moze byc to? rano kupe zrobila ladna, na popoludniowym spacerze zbita ale zolta. a co do badan to ma robione na nerki, watrobe, trzustke, cholesterol, ogolnie morfologie i jeszcze dwie rzeczy ale nie pamietam.. a wyniki dopiero we wtorek!!! nie wiem co robic.. do weterynarza moge jechac dopiero po 22 do kliniki jak moj chlopak wroci z pracy teraz nie mam jak... a co do zachowania to wszystko tak jak zwykle jak do niej podchodze daje brzuszek do glaskania i sie cieszy, ale lezy caly czas.. ale to po jedzeniu zawsze tak ma.. pomozcie blagam...
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

22 lutego 2014, 20:09

zrób zdjęcie tego brzucha i zabierz ją do kliniki jak najszybciej!
werka445
Posty:34
Rejestracja:15 lutego 2014, 13:43

22 lutego 2014, 20:16

wlasnie musze czekac az do tej 22.. :( a teraz juz ogl jest lepiej, oddycha normalnie. ale martw mnie ten brzuszek.. wiadomo, ze po jedzeniu jest wiekszy ale nie az tak!!! a i teraz juz jest mniejszy i poza tym ma straszne gazy i smierdzi jej z pyska..
werka445
Posty:34
Rejestracja:15 lutego 2014, 13:43

22 lutego 2014, 20:21

nie wiem co robic a do 22 jest 1.5 godziny... zwariuje zaraz. :(
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

23 lutego 2014, 01:34

i jak?
werka445
Posty:34
Rejestracja:15 lutego 2014, 13:43

23 lutego 2014, 10:17

pani weterynarz powiedziala, ze to sa tylko wzdecia... a usg nie chciala zrobic bo stwierdzila, ze sa pacjenci w gorszym stanie i nie ma czasu.. :/ i powiedziala, ze jesli byloby to wodobrzusze to by caly czas tak miala a nie tylko po jedzeniu... ale ona nawet jej tego brzucha nie dotknela wgl jej nie zobaczyla tylko dala jakis zastrzyk. i dodala, ze nie powinnam jej gotowac wolowiny tylko dawac surowa. i, ze niektore psy tak na antybiotyki reaguja, ze spia caly czas.. ale i tak mi sie to nie podoba.. :/ we wtorek ide do mojego weterynarza, ktory jest naprawde dobry i zawsze pomaga. a na wodobrzusze to jakie badania nalezy zrobic? z krwi nie wyjda chyba nie? a ta kolezanka mnie strasznie przestraszyla.. w dodatku wczoraj zaplacilam 150 zl i we wtorek dopiero bede mogla isc teraz juz nie mam kasy...myslicie, ze to moze byc wodobrzusze? dodam, ze zalatwia sie juz normalnie.
Agis
Posty:479
Rejestracja:08 października 2013, 16:52

23 lutego 2014, 10:47

Matko Boska co za lekarka ? jak można nie zbadać psa ? jak można za popatrzenie i jeden zastrzyk skasować 150 zł ? no niestety trafić na mądrego rzetelnego weta graniczy już prawie z cudem .W/g mnie to nie nie wodobrzusze , nie martw się na zapas .Tak jak ktoś pisał wczsniej ,trzeba psu zrobić Rtg brzucha i to koniecznie -od tego trzeba zacząć .A w przypadku Twojego psa nie surowe mięso a gotowane .A do antybiotyku miał dodany probiotyk ?
Pytasz o wodobrzusze - robi się poziom albumin i białka we krwi + elektrolity i cała biochemię , do tego pobiera się płyn z brzucha do badania , takie badanie dużo wnosi , nie zaszkodzi też RTG . Przy wodobrzuszu jest charakterystyczny głuchy, stłumiony "pogłos" kiedy przyłożysz dłoń i w nią pukniesz ...trudno mi to jednoznacznie opisać , jest przelewanie ale ciche i co jakiś czas , natomiast przy chorobach j, brzusznej jest bardzo glośne bez chwili przerwy przelewanie , bulgotanie .
werka445
Posty:34
Rejestracja:15 lutego 2014, 13:43

23 lutego 2014, 11:00

wczoraj jej strasznie bulgotalo i zdarzylo sie to pierwszy raz.. w czwartek miala podany probiotyk i antybiotyk, wczoraj tylko antybiotyk. moj weterynarz powiedzial, ze badania krwi robi jej prawie na wszystko i, ze jesli wyjdzie cos nie tak to w tedy zrobimy usg.. ale i tak we wtorek poprosze go o rtg. kurcze strasznie sie martwie o nia.. dzisiaj juz jest wszystko oki ale i tak sie boje.. a co do tej lekarki to sie nie wypowiadam ale zdeberwowala mnie strasznie..
Agis
Posty:479
Rejestracja:08 października 2013, 16:52

23 lutego 2014, 11:27

Nie dziwie się Tobie , mnie też by wkurzyła oj i to bardzo .Przy antybiotyku podajemy codziennie probiotyk w południe .A po zakończonej kuracji antybiotykowej nie zaszkodzi dać psu jeszcze przez parę dni , ja tak zawsze robiłam i robić będę .Niby tylko probiotyk ale wierz mi on jest bardzo ważny , tak jak wazne jest karmienie psa ,bo odporność jest w jelitach .
Fajnie ,że psina czuje się lepiej , to dobrze ze Twoj wet zrobi wszystkie badania ,, pisz jak będziesz coś wiedzieć i nie denerwuj się na zapas , pomału , po kolei ...miejmy nadzieje ze będzie dobrze :)
werka445
Posty:34
Rejestracja:15 lutego 2014, 13:43

23 lutego 2014, 16:50

ech i znowu to samo... zjadla i od razu strasznie glosne bulgotanie w brzuchu... dostala piers z kurczaka i ryz. czego to moze byc przyczyna? slychac caly czas bulgotanie, przelewanie.. a musze czekac az do wtorku niestety...
akkka

24 lutego 2014, 10:51

Dietę powinnaś stosować bardziej monotonną a nie zmieniać rodzaj białka z dnia na dzień ,pies jest wzdęty i pompuje mu brzuch,źle trawi.
werka445
Posty:34
Rejestracja:15 lutego 2014, 13:43

24 lutego 2014, 16:48

ale wlasnie co do diety to raz w tygodniu dostaje wolowine a takto zawsze ta piers z kurczaka.. zobacze jutro co powie weterynarz..
akkka

25 lutego 2014, 10:39

Najlepiej stosuj przez jakiś czas jedzenie z wołowiną tylko bez podrobów może to kwestia alergii na kurczaka.
werka445
Posty:34
Rejestracja:15 lutego 2014, 13:43

26 lutego 2014, 18:25

Okazalo sie, ze jest to zewnatrzwydzielnicza niewydolnosc trzustki. Pan doktor powiedzial mi, ze prawdopodobnie wystarczy jej tylko przez jakis czas dawac kreon i bedzie dobrze poniewaz wyniki sa minimalnie ponizej normy. Ulzylo mi niesamowicie. Dodal tez, ze moga jej gotowac z tym, ze nie dodawac zadnego tluszczu. Mam rowniez pytanie do Was. Mam jej to dawac tak z 30 min do godz przed posilkiem. Ale ona absolutnie nie chce zjesc tej tabletki.. Moglabym dawac jej ta tabletke do jedzenia? I jeszcze jedno bo zapomnialam zapytac sie weta czy moze dostawac taka kostke z zoologicznego do czyszczenia zebow albo ogl jakies smakolyki(typowo psie oczywiscie)? I ogl bardzo wszystkim dziekuje za pomoc i wsparcie. :D
ania005

26 lutego 2014, 18:47

O ile dobrze pamiętam Kreon jest w kapsułkach i jak otworzysz kapsułkę to możesz z niej wycisnąć taką pastę .Zrób na próbę .Mój pies sam zlizywał tą pastę bo mu smakowała może w ten sposób podasz psu lek ?Spróbuj .Ewentualnie można tą pastę wmieszać w jedzenie .Albo całą kapsułkę podać w jakimś smakołyku za którym przepada .
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot] i 35 gości