Fotki naszych Pupili vol.2

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

26 kwietnia 2012, 20:46

No patrz, nie pomyslałam, że mamy tu klawiaturowego eksperta :wink:
Awatar użytkownika
Martynus
Posty:24
Rejestracja:25 kwietnia 2012, 16:56

26 kwietnia 2012, 20:47

Dziękujemy za miłe przyjęcie :).

Dobbinko, Ty się nie boisz że Stacho spadnie kiedyś z tego parapetu?
Pytam bo dziś kocisko doprowadziło mnie do zawału...
To że gania jak szalona po balustradzie to już jako tako przyjęłam do wiadomości, nawet to że włazi na satke. Ale tego że dziś wspieła się po zewnętrznej stronie pergoli prawie pod sam daszek nad balkonem to już było za dużo. Oboje z mężem przekładaliśmy ją oczko po oczku na dół. Ludzie patrzyli jak na głupków-" przecież to kot, nic mu nie bedzie". Boję się jak leci za mną na balkon- wszystkie te popisy są pod bubliczkę ;). Jak jest sama to siedzi grzecznie.
TTemat woliery widzę że będę musiała tłuc dalej. Ważne by gadzina miała namiastkę wolności a panisko namiastkę spokoju ;). Nawet nie chcę myśleć co będzie w sezonie chrabąszczowym...

A co do komputerów to Ulka usuneła mi prawie gotowego posta ;).
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

26 kwietnia 2012, 20:50

Stach jest "przytwierdzony" smyczą do ramy okiennej :wink:
Awatar użytkownika
Martynus
Posty:24
Rejestracja:25 kwietnia 2012, 16:56

26 kwietnia 2012, 21:10

Znając pomysły mojej to pewnie by się przefastrygowała przez kratkę ;)
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

26 kwietnia 2012, 21:19

Martynus to Ci napędziła stracha :D My jesteśmy jeszcze przed montażem siatki. Koty jak tylko widzą, że uchylam drzwi balkonowe po trupach do celu próbują wyleźć. Zwłaszcza rudy i oczywiście pierwsze co robi to skacze na barierkę a ja wpadam w panikę :roll: Nie mogę się już tej siatki doczekać bo kociska duszą się w domu... Podejrzewam, że jak już zamontujemy to wspinaczki po siatce będą na porządku dziennym :twisted: U nas też jest szał na chrabąszcze i inne obiekty latające :D najbardziej boję się os! W zeszłym roku osa ucięła moją Lolę na szczęście w łapę aż strach pomyśleć co by było gdyby znalazła się w kocim pysiu :shock:
Awatar użytkownika
Martynus
Posty:24
Rejestracja:25 kwietnia 2012, 16:56

26 kwietnia 2012, 21:28

O osach nawet nie pomyślałam...
Powiedz czy wybrałaś już jakąś konkretną siatkę?
Na takich wymiarach jak mi się marzy to kurcze będzie tylko zieleń, zieleń i zieleń...;) Na razie jestem na etapie doboru materiałów, pomysł już jest i wykonawca też ;)
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

26 kwietnia 2012, 21:36

Wynalazłam sobie siatkę oliwkową wzmocnioną drutem o wymiarach 8x3 m :) kosztuje 199zł razem z zestawem kołków do mocowania ale pewnie i tak użyjemy własnych :). Dużo ludzi zamawia też sieci rybackie tutaj http://www.sieci.pkt.pl/ podobno są dość mocne i można zamówić jaki się chce wymiar :)
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

26 kwietnia 2012, 21:41

Dobbinko, Ty się nie boisz że Stacho spadnie kiedyś z tego parapetu?
asiryś pisze:Stach jest "przytwierdzony" smyczą do ramy okiennej :wink:
Nie tylko, że przytwierdzony, ale też puszczałam go spod drżącej ręki tylko po to, żeby zdjęcie zrobić. Tak to siedzimy razem w oknie niczym austriackie kobiety przed wojną.

W sprawie niedowierzania co do śpiewania nocnego (w tle mam teraz i niecenzuralne słowa przez ramię rzucam co chwilę), to mam tu taki muzyczny opis Stanisława Kota.
http://www.youtube.com/watch?v=bXJHkKh6Ul0
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

26 kwietnia 2012, 21:49

dobbinka pisze: Nie tylko, że przytwierdzony, ale też puszczałam go spod drżącej ręki tylko po to, żeby zdjęcie zrobić. Tak to siedzimy razem w oknie niczym austriackie kobiety przed wojną.
Dobi Twoje teksty są normalnie nie do podrobienia :lol: :lol: :lol: Muzyczny opis Stacha genialny! Uśmiałam się jak dzieciak :lol: Idealne zobrazowanie włączającego się szału :lol:
MonikaMroz
Posty:737
Rejestracja:27 lipca 2011, 12:47
Lokalizacja:Kutno

27 kwietnia 2012, 17:38

I Kaśka zapamiętaj ( do nst. razu :wink: ), że to nie gołębie :!: :!: :!: Ty już masz chyba kota, że zapamiętać tego nie możesz :wink: :wink: :wink:
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

27 kwietnia 2012, 19:19

obiecuję poprawę! :lol: :lol: Będę powtarzać jak mantrę: Synagorlice, synagorlice, synagorlice... :lol:
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

27 kwietnia 2012, 20:02

Nie uczę juz w szkole, więc będę się tu wyżywać :mrgreen: :twisted:
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

27 kwietnia 2012, 20:13

Obrazek
Takiego cudnegp GOŁĘBIA widziałam na osiedlu.:)
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

27 kwietnia 2012, 20:18

Dobbi! Uwielbiam Cię! :D
Trochę brakuje mi jednak Twoich historyjek obrazkowych.
Pamiętacie dziewczyny , jak uratowałam jerzyka :lol: , albo jak mnie pogryzła Rysia? :lol: . Na Dobbinki fotostory nawet podrapane przedramię było podobne do mojego 8)
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

27 kwietnia 2012, 20:27

No bo to nic nie opisujecie, a poza tym ostatnia historyjka wakacyjna się nie podobała.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości