Fotki naszych Pupili vol.2
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
ja dolewam zawsze mnóstwo soku z cytryny żeby zabić smak wódki w drinku
o muszę wypróbować patent z sokiem z cytryny co do mocnych alkoholi to mamy w domu 5 litrów bimbru trzyletniego jeszcze z wesela tknięty był kilka razy przez mojego męża i znajomych ale źle się te przygody zawsze kończyły więc cała reszta procentów sobie leżakuje w ogóle to wciągnęłam się w wątek Stacha. Jestem dopiero na 10 stronie więc jeszcze całe ponad 50 przede mną ale to chyba już jutro dokończę bo chyba najwyższy czas pościelić łoże
dobbinka jestem na etapie Twoich przygotowań na przyjęcie Stacha Strasznie fajnie się to czyta no i to z jakim przejęciem podchodziłaś do całej sytuacji godziny spędzane na stronie sklepu krakvet, cała wyprawka Myślałam, że tylko ja tak świruję Ja to w sumie do tej pory cały czas wyszukuję swoim kociastym różne cuda w sklepach a później jest błagalne spojrzenie na męża i oczekiwanie na zaakceptowanie moich nowych wymysłów O siebie tak nie dbam jak o te koty dobra dziewczyny idę spać tzn. najpierw wymiziać koty dobranoc
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Trzeba przyznać, że fajnie czyta / czytało się wątek Stacha
K@rOLcI@ czy tam na ostatnim zdjęciu jest błagalne spojrzenie z prośbą o miskę z jedzeniem?? czy może domaga się pieszczot ? no chyba że to zainteresowanie aparatem a co do zdjecia kota w pudełku bo chyba to pudełko to chyba nie znam żadnego wąsacza, który by nie lubił wylegiwać się na kawałku czy też w kawałku kartonu Moja stara kotka całymi dniami leży w budzie wyciętej z kartonu a budką w drapaku się w ogóle nie interesuje
aha zapomniałam bo kontynuuję wątek Stacha i naczytałam się o tym jakie to Ryś Asiowy miał przejścia przy kastracji... tzn. wiedziałam że coś niedobrego się działo ale nie sądziłam, że aż tak dramatycznie było teraz się bedę bała swoje futra wykastrować
jego zapytaj bo on zdarzy odejsc od miski to zaraz juz mnie do niej prowadzi pokazuje, że pustaHedwa pisze:K@rOLcI@ czy tam na ostatnim zdjęciu jest błagalne spojrzenie z prośbą o miskę z jedzeniem?? czy może domaga się pieszczot ? no chyba że to zainteresowanie aparatem a co do zdjecia kota w pudełku bo chyba to pudełko to chyba nie znam żadnego wąsacza, który by nie lubił wylegiwać się na kawałku czy też w kawałku kartonu Moja stara kotka całymi dniami leży w budzie wyciętej z kartonu a budką w drapaku się w ogóle nie interesuje
A ja mu no zeżarło to pozmywaj i sobie ide. Nie nażarte jakieś
Toffik włazi w każde pudełka - Garfield nie w każde sie zmiesci
-
- Posty:737
- Rejestracja:27 lipca 2011, 12:47
- Lokalizacja:Kutno
Toffik robi się coraz ładniejszy
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości