Kąpanie psa
-
- Posty:97
- Rejestracja:17 września 2013, 19:40
Oczywiście każdy ma prawo dbać o czystość psa jak chce,ja tylko odważyłam się zacytować porady na ten temat ludzi którzy się na tym znają. W przeciwieństwie do Izy,która nie wiem dlaczego zwraca się do mnie "Basiu",ja szanuję autorytety,no trudno już tak mam, liczę się z ich radami,zresztą stwierdziłam że stosując się do wielu porad udzielonych przez kompetentnych znawców psich tematów ,dobrze na tym wychodzi i moja suka i w sumie moja kieszeń ponieważ u weterynarza bywam tylko na szczepieniach ,a Sara jest zdrowym,zadbanym i radosnym psem. I chyba o to nam wszystkim chodzi.
-
- Posty:97
- Rejestracja:17 września 2013, 19:40
Podobno cuda się zdarzają. Niestety na moją sunię nie działają jak jest utaplana w błocie to tylko dobre płukanko wodą jest skuteczne.
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Ola, bo to właśnie jest taki zapach "zdechłej ryby" ale to właśnie muł ma taki zapach. Jak reguluję rzekę to u mnei cała okolica tak wali, bo odcinkami spuszczają wodę. Wcześniej tez myślałam, że to zapach zdechłych ryb.
- cockermanka
- Posty:169
- Rejestracja:25 stycznia 2007, 10:40
- Lokalizacja:Beskidy
isabelle30...męczący już jest ten Twój ton nie znoszący sprzeciwu. Rozumiem,że jesteś alfą i omegą...w każdej dziedzinie... Tylko Ty jedna wiesz,co jest odpowiednie dla innych psów...reszta właścicieli to jacyś głupcy,bo mają inne zdanie od Twojego
Wyluzuj trochę...i mniej agresji wobec użytkowników też nie zaszkodzi - wszystkim będzie się przyjemniej czytało...
Masz goldena, to się ciesz,że to tak mało obsługowy pies ,ale nie narzucaj innym swojego zdania - każdy rodzaj włosa wymaga innej pielęgnacji. Nie tylko goldeny żyją na świecie
Psa się kąpie w miarę potrzeby. Co niekoniecznie oznacza 2 razy w życiu.
Ja nie wyobrażam sobie kąpania białego psa z długim włosem 2 razy w roku, bo po pewnym czasie miałabym psa żółto-białego.
Podobnie,jak nie wyobrażam sobie nie kąpania szczeniąt,jeśli w ferworze zabawy wytarzają się kałuży sików...a to się zdarza od czasu, gdy uznały maty za doskonałą zabawkę... i czasem przytrafi im się "awaria" w domu...
Ważne jest,aby psa stopniowo przyzwyczajać i do wody i do suszenia. Nasze znoszą kąpiel i suszenie doskonale,bo są do tego przyzwyczajone.
Wszystko wymaga rozsądku i dostosowania do danego psa.
Wyluzuj trochę...i mniej agresji wobec użytkowników też nie zaszkodzi - wszystkim będzie się przyjemniej czytało...
Masz goldena, to się ciesz,że to tak mało obsługowy pies ,ale nie narzucaj innym swojego zdania - każdy rodzaj włosa wymaga innej pielęgnacji. Nie tylko goldeny żyją na świecie
Psa się kąpie w miarę potrzeby. Co niekoniecznie oznacza 2 razy w życiu.
Ja nie wyobrażam sobie kąpania białego psa z długim włosem 2 razy w roku, bo po pewnym czasie miałabym psa żółto-białego.
Podobnie,jak nie wyobrażam sobie nie kąpania szczeniąt,jeśli w ferworze zabawy wytarzają się kałuży sików...a to się zdarza od czasu, gdy uznały maty za doskonałą zabawkę... i czasem przytrafi im się "awaria" w domu...
Ważne jest,aby psa stopniowo przyzwyczajać i do wody i do suszenia. Nasze znoszą kąpiel i suszenie doskonale,bo są do tego przyzwyczajone.
Wszystko wymaga rozsądku i dostosowania do danego psa.
-
- Posty:97
- Rejestracja:17 września 2013, 19:40
Cockermanka mam takie samo zdanie,przecież mycie psa,jak się bardzo ubrudzi, wodą bez detergentów mu nie zaszkodzi nawet szczeniakowi,a użycie szamponu raz czy dwa razu w roku lub więcej w zależności od rasy ,na pewno nie spowoduje uszczerbku na jego sierści i zdrowiu.
- cockermanka
- Posty:169
- Rejestracja:25 stycznia 2007, 10:40
- Lokalizacja:Beskidy
Tak,jak myślałam - próba rozmowy z Tobą nie ma sensu....bo i tak NIE czytasz tego, co piszą inni...
- cockermanka
- Posty:169
- Rejestracja:25 stycznia 2007, 10:40
- Lokalizacja:Beskidy
Widzę,że nawet zwracanie się do forumowiczów z odrobiną szacunku też Ci nie wychodzi...
Szkoda mojego czasu
Szkoda mojego czasu
Właśnie na tym polega problem wielu ludzi,każdy ma swoją prawdę i ma zamknięty umysł na prawdę innych. Czasem warto się zastanowić czy argumenty przeciwnej strony nie są słuszne, dociec skąd czerpał wiedzę i ją przeanalizować wspólnie podając jasne argumenty. Tyczy się to wszystkich bo inaczej nigdzie nie dojdziemy.
Na kąpaniu się nie znam, moje są kąpane raz do roku jak mam brudne ręce po pogłaskaniu, w misce mają myte łapy po błotnym spacerze bo błoto i piach zostaje mi na podłodze, a jestem na bakier z odkurzaczem.
Na kąpaniu się nie znam, moje są kąpane raz do roku jak mam brudne ręce po pogłaskaniu, w misce mają myte łapy po błotnym spacerze bo błoto i piach zostaje mi na podłodze, a jestem na bakier z odkurzaczem.
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
A ja jej się wcale nie dziwie. Ona wie, że ma czystego psa i nie musi go kąpać. Ale jak wszyscy do okoła jej powtarzaja, że tak nie jest i on na pewno jest brudny to ją może szlag trafiać. Mnie osobiście trafia jak słysze, że zupełnie nie dbam o psa, bo go nie kąpię, a powinnam, bo psy z gęstym podszerstkiem trzeba co najmniej dwa razy do roku. I na nic moje stwierdzenia, że jakby był brudny to już dawno bym sie zadusiła będąc alergikiem i śpiąc z takim psem w łóżku.
Swoją drogą ciekawa rzecz, że znów wypowiada sie niezalogowana osoba pisząc jeden chamski post aby podsycić jatkę.
Swoją drogą ciekawa rzecz, że znów wypowiada sie niezalogowana osoba pisząc jeden chamski post aby podsycić jatkę.
tak, racja, każdy ma swoją prawdę, swoje doświadczenia i swoje źródła wiedzy ale jeżeli ktoś pewnymi zachowaniami krzywdzi (czasem nieświadomie) swojego psa,i jest osoba która zdaje sobie z tego sprawę to zwłaszcza na forum powinna tę osobę uświadomić. to dotyczy nie tylko kąpieli psa ale i wychowania, żywienia, leczenia.
są osoby które na rady izy (chyba nawet ich nie czytając) z góry mają do niej pretensje o jakąkolwiek wypowiedź uznając że zjadła wszystkie rozumy, znam ten typ, sama mam taką koleżankę i niestety z nią wole nie wchodzić na tematy zwierzęce bo wiem czym to się skończy (ale ona nie zadaje pytań, nie szuka odpowiedzi, a na forum ludzie i owszem)
są osoby które na rady izy (chyba nawet ich nie czytając) z góry mają do niej pretensje o jakąkolwiek wypowiedź uznając że zjadła wszystkie rozumy, znam ten typ, sama mam taką koleżankę i niestety z nią wole nie wchodzić na tematy zwierzęce bo wiem czym to się skończy (ale ona nie zadaje pytań, nie szuka odpowiedzi, a na forum ludzie i owszem)
I teraz dochodzimy do punktu gdzie należy zadać pytanie co jest prawdziwą prawdą, a co osobistą i jak to stwierdzić. Tego nie rozwiąże się kłótnią. To forum zamienia się w dogo, aż czasem odechciewa się czytać, bo człowiek niczego się nie dowie, czyta tylko przepychanki kto ma racje. Zamiast się kłócić dawajcie argumenty czymś poparte i swoje negatywne nastawienie do jakiejś osoby wrzućcie do kosza i czasem jej wysłuchajcie, bo inaczej w każdym temacie będzie jatka i merytoryczny poziom forum spadnie.
iza rady o których piszesz faktycznie moga dotyczyć psu typu golden czy owczarek długowłosy... natomiast nie da się nie kąpać długowłosego psa typu maltańczyk czy york, chiński grzywacz pp jeżeli chcemy , żeby jako tako wyglądały i żeby nie były zamknięte 24h w klatce i miały normalne, pieskie życie.....wykąp sobie takiego yorka raz na pół roku - pies do ogolenia.. brudny bo brudy, ale kołtunów w zyciu nie rozczeszesz. nie dosusz powder puffa suszarką -pies w kołunach. natomiast zgadzam się co do kosmetyków. zawsze czytam składy , powinny być jak najbardziej naturalne
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Ale brak kąpieli nie oznacza chyba braku wyczesywania?
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości