Niszczenie roślin przez psa

[barbarasz49]

Izabello wyobraź sobie że moja Luna nie musi spać 14 do 16 godzin w ciągu dnia żeby była spokojna! Gdyby tak było chyba jej waga doszła by do 90 kg.,teraz waży 34.Wyobraź sobie że bardzo interesuje ją świat jaki ją otacza.Np.m.in.asystuje mi przy gotowaniu tzn spokojnie się przygląda,bawi się swoimi zabawkami ,ubóstwia Konga i sznurek do gryzienia,w ogrodzie pogoni a to motyla,muchę i inne fruwające stworzenia,pięknie aportuje przynosi mi to co jej każę,przez siatkę czy w razie niepogody przez okno przygląda się przechodniom,obszczekuje psa sąsiadki i okolicę,czasami wykopie dołek i zakopuje sobie kość,kiedy siedzę w ogródku z książką dumnie siedzi koło mnie,czasami biega za nami krok w krok po całym piętrowym domu, a 100 m kwadratowych to naprawdę jest co zaliczyć, a nawet co Cię może rozśmieszy jak puszczę film z pieskami to siada i ogląda,naprawdę wynajduje sobie zajęcia i nie smędzi, nie zaczepia,nie wyje a owszem jak się z nią wygłupiamy to czasami trąci nosem.Jakoś obchodzi się bez lasera. Śpi od godziny 20,00 do 8,00 rano nie powiem w ciągu dnia też sobie utnie drzemkę,zwłaszcza po długim spacerze, ale trudno to nazwać spaniem raczej czuwaniem. To na tyle!

[SleepingSun]

być może problem Twojego psa polega na tym, że jest cały czas nakręcony (kopanie, szczekanie, niszczenie) i nie potrafi się wyciszyć jak normalny, zdrowy psychicznie pies. W życiu psa jest czas na wszystko: na spanie, na czuwanie, na zabawę z właścicielem i na spacery. ale każda z tych czynności jest tak samo ważna. to co robi Twój pies wskazuje na to, że jest po prostu nadpobudliwy.

[isabelle30]

Nie jest nadpobudliwy...z całym szacunkiem asystowanie podczas gotowania, siedzenie przed tv, lub koło pani ktora czyta książkę, szczekanie na psa sąsiadów, gapienie się na świat przez okno lub płot, łażenie po domu choćby miał 500metrów to nie są zajęcia które pozwolą póltorarocznemu labowi pozbyć się codziennej energii, nie mówiąc nadmiaru energii. Gdybym tu przeczytała że piesek ma codziennie jeden 2-3 godzinny spacer po lesie (przecież właściciele mają na to czas), podczas którego pies naprawdę biega i węszy, gdybym tu przeczytała że raz w tygodniu idą na spacer 20km w tym lesie....Ale niestety ...pies nie robi nic aby zużyć energię która go rozpiera.
Odnośnie wagi...pies nie tyje od spania, pies tyje bo właściciel traktuje go jak worek bez dna i karmi ponad miarę...Ale to ludzie którzy mieli tyle psów w swoim życiu zapewne powinni wiedzieć....
Ciekawe dlaczego mój pies śpiąc tyle ile śpi i żrąc 70dag mięsa dziennie plus warzywa i dodatki waży tylko 38kg.
Wasza suczka moi kochani ma już nadwagę. Wiecie oczywiście ze to nienajlepiej wróży na przyszłość jej stawom? Bo zanim kupiliście laba doczytaliście na temat dysplazji u tej rasy?

[barbarasz49]

Nie ludzie Was porąbało,jedno twierdzi że pies ma ADHD, drugie że nie ale że ma nadwagę, no zwariować można skąd się biorą tacy specjaliści z Bożej łaski i ludzkiej uciechy??? Kochana Izo przede wszystkim jak stwierdził weterynarz (a byliśmy z nia w zeszłym tygodniu po tabletki na odrobaczanie) sunia wygląda pięknie i ma prawidłowa wagę. Brzydko sie chwalić ale ludzie zaczepiają ją na ulicy i chcą głaskać bo ma piekną błyszczącą czarną sierść i przemiły pysk.Zresztą jej zdjęcie jest na facebooku i można sobie zobaczyć. Wybacz ale współczuję Twojej goldence, 70 dkg miesa dziennie dorosłemu psu to jest chore ona padnie z przebiałkowienia i otłuszczenia watroby!!! Ty chyba nie masz pojęcia o karmieniu psa! Ja moją Lunę karmię suchą karmą Ziwi Peak na zmianę z Artemisem w ilości 350 g dziennie dzielona na dwa razy i mokrą karmą Evanger's.Nie będę się rozpisywała o tych karmach wejdź na odpowiednie strony i przeczytaj dowiesz się, że podając psu takie karmy nie trzeba już dawać żadnych suplementów! A co do spacerów to muszę Ci powiedzieć że chodzę z nią codziennie po lesie 3-4 godzin i nie 20 km. bo mam 62 lata jestem po operacji serca i kregosłupa oraz czekam na następna operację kregosłupa. Spacer z uwagi na serce jest mi bardzo potrzebny ale nie jestem wyczynowcem i przejście takiej odległości jest dla mnie niewykonalne, no chyba że Luna weźmie mnie na plecy. Jesteś na pewno młodą osobą, więc porozmawiamy za 20 lat (jak dożyję) o Twojej kondycji no i niedługo chyba o zdrowiu pieska bo przy takim żywieniu czarno to widzę!

[SleepingSun]

i myślę, że w tym miejscu ta dyskusja powinna się zakończyć

[isabelle30]

Poczekaj...zaraz zakończymy...
błehehehehehehe!!!!
Mój pies to samiec! A nie suka...a karmiony jest zgodnie z tym jak go natura stworzyła! błeheheheheeee...
Co ty wiesz o karmieniu psa? błehehehheeee

Teraz rzeczywiscie mozemy skończyć.....pączkom na pohybel!

[Dardamell]

.

[Seiti]

Iza, Ty chyba jakieś środki przeciwbólowe właśnie brałaś. Pół dnia czekałam na jakiś ostry post a tu tylko radość. Jak nic coś bierzesz... Ja też chcę

Widzę, że nie ja jedna czekałam na wykład o żywieniu i Barfie...
Iza, nie wszystko zielone jest zieloną herbatą A może jakiś gaz rozweselający?
Jestem zaskoczona, zmieszana...

[isabelle30]

Wzięłąm...ale wczoraj...i po długim czasie nie brania...i po 2 godzinach telewizor zaczął mi tańczyć lambadę....Dziś tylko Ibuprom poleciał.
Jak czytam autorkę tego wątku to mi automatycznie humor wraca. No sama komedia....

I ty raczej uważaj na to czego chcesz...zapewniam cię że tego co ja mam nie chcesz...hehe

Nie będzie wykłądu o Barfie, już jest, w dziale "Żywienie"

[Dardamell]

.

[barbarasz49]

Izo to mogłaś od razu napisać,ze jesteś na prochach,chociaż czytając Twoje teksty i psie mądrości coś mi świtało że z TOBĄ COŚ NIE TAK!!! Ja Twojemu psu pod ogon nie zaglądałam dla mnie suka zgodnie z gatunkiem to też pies! Co do żywienia naturalnego proponuję posłać pieska-samca do lasu miedzy wilki to wtedy będzie już na pewno jadł tak jak go natura stworzyła.Może przerobi ze dwa kilo mięcha dziennie? Chociaż twoje buźki są wesołe( trochę mało ich naklepałaś trzeba było więcej) ,Ty jesteś tragiczna i infantylna no i proszę poczytaj trochę o prawidłowym żywieniu psa. Ja karmieniem piesków zajmuję się już 45 lat i wszystkie były pięknie utrzymane i nigdy nie miały problemów żołądkowych! I pomyśleć że zaczęło się od pięknych róż! To na tyle!

[isabelle30]

No to ja jestem cienias. Karmię swoje psy tylko od lat 30....Pozwól że pozostanę przy swoim sposobie żywienia zwierzaka...
Oraz przy swoim sposobie postępowania. W końcu ja nie mam ani problemow wychowawczych z psem ani zdrowotnych - bo dobrze zywiony...

[barbarasz49]

Nigdy nie mów hop! Myślę że się dobrze czujesz bo Twoje przechwałki osiągnęły apogeum? Życzę dalszego tak wspaniałego samopoczucia!!!

[wikusia9]

To nie wina psa. Jeśli dalej ją bedziesz biła będzie mniej ufna. Ogródz ogródek, może piesek chce zwrócić na siebie uwage. Może zamało mu czasu poświęcasz?

[Snedronningen]

Usuwam wpis merytoryczny.