Niszczenie roślin przez psa

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

isabelle30
Posty:3474
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

28 stycznia 2013, 20:50

Czyli jednal Luna opisana na innym forum - podpowiem - forum stricte szkoleniowym to jest ta sama Luna....i nie tylko z nieszczęsnymi roślinkami ma ona duży problem :mrgreen:
Ale tak to już jest. Nasze własne psy są po prostu chodzącymi ideałami - dopiero obejrzane przez kogos na tle tego co właściciel o nich sądzi wychodzą bardzo bledziutko :mrgreen:
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

28 stycznia 2013, 20:53

Ależ ja nie chciałam ci dowalić. Po prostu raz pisałaś tak a innym razem inaczej. W internetowej społeczności ważne jest by posty się pokrywały bo inaczej ludzie nie są w stanie sobie zaufać. Kiedy pojawiają się sprzeczności wkrada się niepewność czy można komuś wierzyć. Po prostu chciałam to wyjaśnić.
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

28 stycznia 2013, 20:56

Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 07:45 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

28 stycznia 2013, 21:14

Tu się zgodzę sami mamy ogromny wpływ na psychike naszych psów możemy wyciągać psiaka z trudnych sytuacji i wspierać go(nigdy lament nawet jak jest b.żle mam tu na mysli zdrowie psa) ,ale także nieświadomie mozna powiększyć problem psychiczny zwierzęcia przez nieodpowiednie zachowanie np nasz płacz czy zwykły smutek,psy wszystko odczuwają ,wiedzą ,rozumieją oczywiście mam tu na mysli psiaki zyjące z nami w stadzie po jednym dachem.
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

28 stycznia 2013, 21:24

Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 07:45 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

28 stycznia 2013, 21:29

Tak, jest ja odkryłem wiele ciekawych zachowań moich psich pacjentów podczas zabiegów bioenergoterapii,wtedy potrafia się dziac rzeczy niesamowite ,wręcz trudne do zrozumienia dla właścicieli psów .
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

28 stycznia 2013, 21:41

Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 07:45 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 2 razy.
89ola
Posty:745
Rejestracja:28 stycznia 2013, 14:27

28 stycznia 2013, 21:45

mój 14letni brat nabija się z psów i nie tylko że nie mają kciuków :wink:
może to nie na temat ale dzięki temu nadrabiamy takie wady jak okrucieństwo, wybujałe ego i nie dostrzeganie otaczającego nas świata. a tak na poważnie to bełkocze 8)
barbarasz49
Posty:384
Rejestracja:09 lutego 2012, 13:50

29 stycznia 2013, 10:13

Dziękuję za jasne i rzetelne wyjaśnienie, dlaczego w dniu 28.01.2013 tak ekscytujecie się moim pytaniem z dnia 29.08.2012 !
SleepingSun
Posty:3459
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

29 stycznia 2013, 10:56

dostałaś odpowiedź parę postów wyżej chyba
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

29 stycznia 2013, 11:24

Odchodzicie od tematu!
89ola
Posty:745
Rejestracja:28 stycznia 2013, 14:27

29 stycznia 2013, 11:54

Robercie chyba nic na to się nie poradzi. więc mam propozycje...
kto jest za założeniem osobnego tematu w dziale Psy - pozostałe sprawy pod tytułem np. kłótnie i rękoczyny właścicieli psów?
wtedy każda zmiane tematu w celu dogryzienia komuś można by pisać tutaj a każdy forumowicz nie był by zaskoczony treścią w niej opisaną :mrgreen:
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

29 stycznia 2013, 15:56

Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 07:46 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
barbarasz49
Posty:384
Rejestracja:09 lutego 2012, 13:50

29 stycznia 2013, 17:28

Widzisz problem polega na tym że jak ja jakiś czas temu wróciłam do postu Izy z listopada 2012,to dostałam po uszach że odpowiadam na starego posta, dlatego dziwię się że w momencie kiedy Ty wróciłaś do mojego posta z sierpnia 2012 jakoś dziwnie nikt nie zareagował,stąd się bierze moje zaskoczenie. I to jest tyle czy aż tyle w tym temacie!
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

29 stycznia 2013, 17:37

Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 07:46 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości