Jestem zachwycona waszymi pociechami...każdy inny i równie piękny

Uwaga! To teraz moje szczęście...
Przepraszam za ilość ale będzie raz a porządnie.
To jest opisywany(e) w innych postach winogron(o) i rusztowanie, po którym kotka schodzi do ogródka:
Gdzieś wstawiałam też zdjęcie kotki w reklamówce. Ona uwielbia spać w takich miejscach jak te:
(a mówią nie kupuj kota w worku...ona jest takim workowym kotem)
Tu proszę spojrzeć. Na pierwszy rzut oka zwykłe zdjęcie...ale co kryje się pod kicią?
Reklamowka

Nie mogła do niej wejść, to się na nią położyła...
I tu do kompletu kicia w torebce. Powiem Wam, że wystraszyłam się, bo sięgałam nie patrząc po dokumenty i zerwałam się z piskiem...Myślałam, że coś przyniosłam do domu...coś włochatego...
Tu jestem!!
Przyczajony tygrys, ukryty smok:
To byłoby na tyle.
Dziękujemy za uwagę!
Dzięki Amiko za pomoc