Iza-Erin pisze:Edytko, a jak tam Twoje kicie? Dogadują się już bez problemów?
no powiem szczerze, ze wolalam jak Puszka miala rujke

teraz nadal czesto syczy na Tymka, gdy ten chce sie bawic, ale nie ma juz awantur. Czasem sobie przyloza, ale zasadniczno jest ok, sytuacja bardzo sie unormowala i nawet z jedzeniem i jedna kuweta nie ma problemu. Faktem jest ze Puszka jest zdecydowanie mniej rozrywkowa niz Tymek, ale czasem (np. dzis rano) sama zaczela go gonic, potem on ja, potem znow ona i tak przez pol godz. Jak jej sie nie chce to syknie, warknie, pacnie lapa i sobie pojdzie
dziekuje za maila 