Jeżeli tak twierdzisz , to podaj choć jeden przykład nakłaniania do zakupów w Krakvecie ! Każdy robi zakupy gdzie mu jest wygodnie ! Karmy , które posiada Krakvet są dostępne też w innych sklepach i to na korzystnych warunkach .gość2 pisze: Widzę że bardzo zachwalasz karmy dostępne w krakvecie, nawet te ze średniej półki, te których tam nie można dostać są be (np. Husse).
Czy ktoś karmi psa szwedzką HUSSE ?
-
Gość
Ja przynajmniej od roku karmię swoje malamuty karmą Husse Pro.
Psy mają piękną lśniąca sierść, są w bardzo dobrej kondycji fizycznej.
Wcześniej kupowałam karmę w Krakvecie, ale okres oczekiwania na dostawę dochodził nawet do dwóch tygodni przy większych zamówieniach i nawet wtedy nie wszystko przyjeżdżało.
Z Husse karmę otrzymuję w tym samym dniu co zamawiam, płacę przelewem i nawet gdy nie ma mnie w domu po powrocie pod drzwiami stoi zamówiony worek.
W tej chwili przechodzimy na Husse Pro Giant.
Ja polecam tą karmę
Psy mają piękną lśniąca sierść, są w bardzo dobrej kondycji fizycznej.
Wcześniej kupowałam karmę w Krakvecie, ale okres oczekiwania na dostawę dochodził nawet do dwóch tygodni przy większych zamówieniach i nawet wtedy nie wszystko przyjeżdżało.
Z Husse karmę otrzymuję w tym samym dniu co zamawiam, płacę przelewem i nawet gdy nie ma mnie w domu po powrocie pod drzwiami stoi zamówiony worek.
W tej chwili przechodzimy na Husse Pro Giant.
Ja polecam tą karmę
-
GośćzRadomia
Przeczytałem całe 12 stron i prawdę rzekłszy nie jestem mądrzejszy o info czy karma jest ok czy be. Jedno zastanawia, osoby broniące tej karmy mają raptem po 2 posty...
Jestem posiadaczem małego Bernardynka i szukam czegoś sensownego i dobrego dla jego kości. Nastraszono mnie tymi chondro coś tam coś tam i nie wiem czy warto inwestować w karmy z jakąś mega zawartością tego.
Liczę na pomoc
a aktualnie używam Brit puppy care jagnięcinka.
Jestem posiadaczem małego Bernardynka i szukam czegoś sensownego i dobrego dla jego kości. Nastraszono mnie tymi chondro coś tam coś tam i nie wiem czy warto inwestować w karmy z jakąś mega zawartością tego.
Liczę na pomoc
a aktualnie używam Brit puppy care jagnięcinka.
Ja karmię w tej chwili mojego półrocznego owczarka Husse Valp Lamm & Ris, na która przeszedłem z Husse Valp Maxi. Pies zjada ze smakiem, zero bąków, kupy w porządku. Na Valp Maxi były dość rzadkie kupy i potworne bąki. A sierściucha jak widać na zdjęciu.
http://img854.imageshack.us/img854/1619/u5es.jpg
http://img854.imageshack.us/img854/1619/u5es.jpg
-
eleonora29
- Posty:97
- Rejestracja:17 września 2013, 19:40
Jeżeli pies je Husse ze smakiem,to niech wcina do woli to jest dobra karma i na pewno mu nie zaszkodzi wręcz przeciwnie.
-
ewelinaagata
- Posty:7
- Rejestracja:27 października 2013, 09:41
Zaczęłam jakiś czas temu przygodę z Husse i z karm, jakie używałam - najlepsza. Drogawa? Jendorazowo może i tak, ale karmiąc wg dawki wychodzi ok 4 zl na dzień. Czy to jest dużo? Nie. No w sumie można taniej - 30zl za 10kg z Lidla 
Raf - używam tej samej karmy. Pies nie do poznania. Zaokrąglił się (miał problem z żołądkiem, długo to trwało i schudł), nie "pierdzi". I zjada chętnie (choć jest z gatunku kundli wciągających wszystko...ale Royala potrafił zostawić w misce, nie dojadał). Ma energię. To około 7-letni bokser (ile ma dokładnie nie wiem, pies z odzysku, ktoś go wyrzucił, fundacja znalazła, ja zaadoptowałam). Po trzech latach szukania znalazłam dobrze. Dzieki hodowcy obeznanemu w temacie. A ja nie muszę dźwigać worków z karmą, zamawiam i tego samego dnia karmę dostaję, a facet, który zajmuje się dystrybucją jest bardzo zorientowany w temacie karmienia psów i kotów. O fantastycznej glince do kuwety dla kota nie wspominam. Preparaty dla koni husse też ma całkiem dobre. Myślę, że 200zł za 15kg karmy to nie jest dużo. Jasne, można karmić kartoflami. Albo szajsem by pedegree.
swoją drogą, wcale nie zauważyłam, żeby mój pies robil kupy jak koń po tej karmie może dlatego, że mam porównanie... mając konia wiem, jak wygląda jego kupa ;]
co komu pasuje i kogo na co stać.
Raf - używam tej samej karmy. Pies nie do poznania. Zaokrąglił się (miał problem z żołądkiem, długo to trwało i schudł), nie "pierdzi". I zjada chętnie (choć jest z gatunku kundli wciągających wszystko...ale Royala potrafił zostawić w misce, nie dojadał). Ma energię. To około 7-letni bokser (ile ma dokładnie nie wiem, pies z odzysku, ktoś go wyrzucił, fundacja znalazła, ja zaadoptowałam). Po trzech latach szukania znalazłam dobrze. Dzieki hodowcy obeznanemu w temacie. A ja nie muszę dźwigać worków z karmą, zamawiam i tego samego dnia karmę dostaję, a facet, który zajmuje się dystrybucją jest bardzo zorientowany w temacie karmienia psów i kotów. O fantastycznej glince do kuwety dla kota nie wspominam. Preparaty dla koni husse też ma całkiem dobre. Myślę, że 200zł za 15kg karmy to nie jest dużo. Jasne, można karmić kartoflami. Albo szajsem by pedegree.
swoją drogą, wcale nie zauważyłam, żeby mój pies robil kupy jak koń po tej karmie
może dlatego, że mam porównanie... mając konia wiem, jak wygląda jego kupa ;]co komu pasuje i kogo na co stać.
-
TomaszG81
Ruben jest od pół roku na husse i jeszcze nigdy nie wyglądał tak wspaniale!inne karmy za tą cenę może i mają o wiele ładniej wyglądające składy ale jakość husse robi swoje!...P.S. 92%procent przyswajalności to doprawdy mało...
Tak można napisać o każdej karmie, ja akurat nie mam zamiaru zmieniać Husse na inną. Każdy pies jest inny, więc pisanie, czy jakaś karma jest lepsza lub gorsza (w podobnych granicach cenowych) jest wg mnie trochę bez sensu, ważniejsze jest jak pies po niej wygląda, jak się czuje, jakie robi kupy itp. Każdy pies przyswaja inaczej. Mój pies był przedtem na Joserze i RC i była klapa a skoro wszystko na Husse jest ok, to po co eksperymentować ? ZiwiPeak jest podobno super karmą, o cenie nie wspomnę, a jednak nie służy zapewne każdemu psu.89ola pisze:może i Husse jest dobrą karmą ale przy tym składzie za tę cenę można mieć o wiele wiele lepszą karmę równie dobrze (o ile nie lepiej przyswajalną), to dotyczy zarówno linii premium jak i super premium.
-
HannaMaria
Witam. Miałam przez rok husse z rybą dla starego psa z problemami jelitowymi i była pomocna.
Obecnie mam dwa goldeny i od kilku dni są na hussie, wcześniej była royal, eukanuba, przejściowo bosch.
Na eukanubie oraz boschu nie było żadnych problemów jelitowych. Na hussie mają straszne biegunki od kilku dni i już dziś zamówiłam boscha, bo nie widzę szans na unormowanie się stolca. Do tego widać, że psy źle się czują.
Dodam, że karma jest "z wyższej półki" oraz to, że psy niczego na dworze nie zjadły, zatem to kwestia karmy.
Wniosek z tego taki, że niestety karmy nie zawsze psom pasują i to trochę ruletka. Można sprawdzać skład karmy a i tak pies może nie chcieć tego jeść lub może mu szkodzić. Ja już husse dla szczeniąt nie kupię.
Obecnie mam dwa goldeny i od kilku dni są na hussie, wcześniej była royal, eukanuba, przejściowo bosch.
Na eukanubie oraz boschu nie było żadnych problemów jelitowych. Na hussie mają straszne biegunki od kilku dni i już dziś zamówiłam boscha, bo nie widzę szans na unormowanie się stolca. Do tego widać, że psy źle się czują.
Dodam, że karma jest "z wyższej półki" oraz to, że psy niczego na dworze nie zjadły, zatem to kwestia karmy.
Wniosek z tego taki, że niestety karmy nie zawsze psom pasują i to trochę ruletka. Można sprawdzać skład karmy a i tak pies może nie chcieć tego jeść lub może mu szkodzić. Ja już husse dla szczeniąt nie kupię.