leczenie wątroby u psa
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Tą ostatnią wypowiedź może pomińmy milczeniem... jest tak durna, że szkoda słów...
Moze zacznijmy od tego że Bohnaren nie jest lekiem. Jest to czysty drobnoczsteczkowy kwas hialuronowy. O ile podnie go drogą dostawową ma sens, o tyle podawanie go dożylne niewiele zdziała. Podwanie doustne wogóle jest bez sensu.
Wątroba w tym przypadku wogóle nie ma nic do roboty.
I podawanie go w iniekcji ma raczej związek z bezsensem podawania doustnego, nie ma natomiast związku z "podawaniem mniejszej ilości drogą iniekcji"
I tak zawsze lepsze będzie dla organizmu podawanie pokarmu obfitującego w skłądniki z których moze sobie sam wyprodukowac to co niezbędne do działania stawu, aniżeli gotowych substancji - jakąkolwiek drogą.
Ciekawe także dlaczego w Polsce wycofali go ze sprzedaży ?
Moze zacznijmy od tego że Bohnaren nie jest lekiem. Jest to czysty drobnoczsteczkowy kwas hialuronowy. O ile podnie go drogą dostawową ma sens, o tyle podawanie go dożylne niewiele zdziała. Podwanie doustne wogóle jest bez sensu.
Wątroba w tym przypadku wogóle nie ma nic do roboty.
I podawanie go w iniekcji ma raczej związek z bezsensem podawania doustnego, nie ma natomiast związku z "podawaniem mniejszej ilości drogą iniekcji"
I tak zawsze lepsze będzie dla organizmu podawanie pokarmu obfitującego w skłądniki z których moze sobie sam wyprodukowac to co niezbędne do działania stawu, aniżeli gotowych substancji - jakąkolwiek drogą.
Ciekawe także dlaczego w Polsce wycofali go ze sprzedaży ?
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
wróć...
Bohnarenu nie wolno stosować przy schorzeniach wątroby! Tak przynajmniej stoi w ulotce po czesku
Nie wolno go takze stosowac przy alergii na białko drobiowe - ponieważ jest produkowany z grzebieni kogutów
Istnieje polski odpowiednik...
Bohnarenu nie wolno stosować przy schorzeniach wątroby! Tak przynajmniej stoi w ulotce po czesku
Nie wolno go takze stosowac przy alergii na białko drobiowe - ponieważ jest produkowany z grzebieni kogutów
Istnieje polski odpowiednik...
to co z tym canvitonem?? można go podawać czy nie? co w nim mogło by zaszkodzić na wątrobę? w składzie: Glukozamina, siarczan chondroityny, Harpagophytum procumbens.
Skład w 1 tabletce (2g): Glukozamina HCl 99% 500 mg, siarczan chondroityny 400 mg, Harpagophytum procumbens (ekstrakt) 150 mg Dodatki: Mn (w postaci siarczanu manganu) 10 mg, aromat.
Skład w 1 tabletce (2g): Glukozamina HCl 99% 500 mg, siarczan chondroityny 400 mg, Harpagophytum procumbens (ekstrakt) 150 mg Dodatki: Mn (w postaci siarczanu manganu) 10 mg, aromat.
isabelle, stosowałaś Bonharen u swojego psa, że wiesz, że nie działa podany dożylnie?
Bo ja stosowałam i stosuję cały czas - co pół roku, albo rzadziej mój pies dostaje kurację.
Ja naprawdę bardzo cenię Twoją wiedzę i szanuję Ciebie, wiem, że karmisz psa najzdrowiej jak się da, ale Bonharen działa naprawdę. Uwierz mi - ten podany dożylnie, podskórnie działa tak, że pies z najcięższą dysplazją śmiga po podwórku (mój pies, bo jak każdy specyfik u jednego zadziała lepiej, u innego gorzej). Inni też widzą efekty. To nie żadne szarlataństwo. Nie polecałabym gdybym nie widziała efektów na własne oczy.
Nie czytałam ostatnio ulotki, ale jeżeli jest tak jak piszesz to trzeba uważać u psów z chorą wątrobą.
kasik.u
Bo ja stosowałam i stosuję cały czas - co pół roku, albo rzadziej mój pies dostaje kurację.
Ja naprawdę bardzo cenię Twoją wiedzę i szanuję Ciebie, wiem, że karmisz psa najzdrowiej jak się da, ale Bonharen działa naprawdę. Uwierz mi - ten podany dożylnie, podskórnie działa tak, że pies z najcięższą dysplazją śmiga po podwórku (mój pies, bo jak każdy specyfik u jednego zadziała lepiej, u innego gorzej). Inni też widzą efekty. To nie żadne szarlataństwo. Nie polecałabym gdybym nie widziała efektów na własne oczy.
Nie czytałam ostatnio ulotki, ale jeżeli jest tak jak piszesz to trzeba uważać u psów z chorą wątrobą.
kasik.u
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
A co? Za mało wiedzy ze mnie wyssałeś drogi gościu? Muszę cię strawszliwie zmarwić... póki co - wiem tyle ile mi potrzeba, jeżeli pragniesz dowiedzieć się wiecej - sam się douczajGość pisze:Isabelle sporo nauki przed tobą
Isabelle, nie ma sensu się denerwować. Człowiek uczy się całe życie, czerpie wiedzę taką jaka jest mu potrzebna. Chociaż mądrość chyba polega na tym, żeby wiedzieć, że trzeba się douczyć, ewentualnie dopytać, a nie krytykować, prawda "gościu"? Może Ty podziel się swoją wiedzą, na pewno wszyscy tutaj będziemy Ci wdzięczniisabelle30 pisze:A co? Za mało wiedzy ze mnie wyssałeś drogi gościu? Muszę cię strawszliwie zmarwić... póki co - wiem tyle ile mi potrzeba, jeżeli pragniesz dowiedzieć się wiecej - sam się douczajGość pisze:Isabelle sporo nauki przed tobą
Co do Bonharenu jeszcze tylko jedna rzecz - jest w Polsce odpowiednik, działa tak samo, taka sama droga podania, ale niestety cena jest 3 razy wyższa. Mnie całe opakowanie kosztuje w przeliczeniu na złotówki około 300,00. Wystarcza na 3 kuracje w roku (w przeliczeniu na wagę piesiora).
Isabelle, nie ma sensu się denerwować. Człowiek uczy się całe życie - powodzenia, nos w ksiązki
Możesz sobie darować? Naprawdę. To jest wątek o chorej wątrobie, zeszliśmy na temat Bonharenu to jeszcze teraz Ty... wyluzuj.Gość pisze:Isabelle, nie ma sensu się denerwować. Człowiek uczy się całe życie - powodzenia, nos w ksiązki
kasik.u
Wiesz, jeszcze tak źle ze mną nie ma.kasik.eu pisze:kasik sama do siebie piszesz?
kasik.u