Ktoś ćwiczy i mógłby udzielić kilku rad? Zbieram wszelkie informacje na ten temat, chce zacząć ćwiczyć z moimi wariatkami.
Myślicie, że lepiej z Neyą zacząć po sterylce? Pochłonę wszelkie informacje jak nakłonić psa do patrzenia w oczy. Neya chociaż na kilka sekund zatrzyma wzrok na mnie ale u Sheny porażka.(stosowałam już 3 różnego rodzaju triki)
Piszcie wszystko co wiecie na ten temat Będę bardzo wdzięczna.
Obedience i tropienie
A tak próbowałaś?
Można klikać dokładanie kiedy pies patrzy w oczy.
Można wprowadzić słowo np. TAK! albo DOBRZE ale powiedziane bardzo szybko.
Można nic nie mówić tylko nagradzać smakolem.
http://www.youtube.com/watch?v=9oo6tcSxWWg
http://www.youtube.com/watch?v=eiMGJBxRtBw
To są najprostsze metody nauki koncentracji na przewodniku. Na początku zaznaczasz sam moment kontaktu wzrokowego, a potem stopniowo go przedłużasz - ale nieliniowo, raz 3 sekundy, raz 5, raz 2, raz 10, żeby pies nigdy nie wiedział jak długo musi na Ciebie patrzeć.
A co do OBI - pooglądaj sobie filmiki np. Dorplantu, zwłaszcza z nauki szczeniaków. Wszystko robi się małymi etapami,bo w tym sporcie chodzi o radość psa z pracy z przewodnikiem i precyzję w wykonywaniu zadań.
Można klikać dokładanie kiedy pies patrzy w oczy.
Można wprowadzić słowo np. TAK! albo DOBRZE ale powiedziane bardzo szybko.
Można nic nie mówić tylko nagradzać smakolem.
http://www.youtube.com/watch?v=9oo6tcSxWWg
http://www.youtube.com/watch?v=eiMGJBxRtBw
To są najprostsze metody nauki koncentracji na przewodniku. Na początku zaznaczasz sam moment kontaktu wzrokowego, a potem stopniowo go przedłużasz - ale nieliniowo, raz 3 sekundy, raz 5, raz 2, raz 10, żeby pies nigdy nie wiedział jak długo musi na Ciebie patrzeć.
A co do OBI - pooglądaj sobie filmiki np. Dorplantu, zwłaszcza z nauki szczeniaków. Wszystko robi się małymi etapami,bo w tym sporcie chodzi o radość psa z pracy z przewodnikiem i precyzję w wykonywaniu zadań.
-
- Posty:3459
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
Małgosiu, jak już tu jesteś to ja mam pytanie w tym temacie. Jak Kori głodowała (biegunki)to sobie cfana przypomniała, że pani karmiła smakami jak pies szedł i na nią patrzył. Wykorzystałam to i teraz praktycznie cały odcinek drogi na łąkę idzie utrzymując ze mną kontakt wzrokowy. Tylko dziś narodził się problem, mianowicie słońce. Gapi się na mnie, nawet jak odwracam wzrok, mrużąc oczy bo ją razi. Przyznam, że chciałabym utrzymać tę umiejętność ale nie kosztem jej wzroku. W tym momencie robi to całkowicie automatycznie, jest to dla niej fajna zabawa. Jak mam ją tego oduczyć, albo nauczyć żeby to robiła tylko wtedy jak poproszę?
-
- Posty:3459
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
seiti, jakby na Twoje życzenie powstało nowe forum obedienceinfo.fora
A macie jakąś komendę na zakończenie pracy?Jak mam ją tego oduczyć, albo nauczyć żeby to robiła tylko wtedy jak poproszę?
Kiedy zwalniasz psa?
Np. KONIEC albo coś takiego?
Ja bym chyba jej wyraźnie rozróżniła, kiedy ma iść na kontakcie wzrokowym i wprowadziła jakąś komendę i druga rzecz - komenda kiedy ma po prostu iść przy Tobie ale może się gapić gdzie chce. I przećwiczyła obie te rzeczy osobno, a dopiero potem, kiedy pies zrozumie co oznacza to słowo - połączyła raz jedno, raz drugie.
Czyli np. ma iść przy Tobie bez kontaktu - mówisz nową komendę np. chodź czy równaj, ruszasz i prowadzisz psa za smakiem tak, żeby na Ciebie nie patrzał, ale był blisko Twojej nogi.
Coś jak tu, ale jeszcze niżej, żeby Kori nie miała tak wysoko zadartego łba jak Sauron:
http://www.youtube.com/watch?v=aWpkRd795q8
Uważaj też na gesty, bo być może ona reaguje na jakieś ułożenie Twojej ręki? dłoni? głowy? postawy ciała?
I zrobiłabym jej komendę na zakończenie zadania i na zakończenie "trybu pracy".
-
- Posty:3459
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
mamy okej, które używamy na zakończenie siad, waruj i zostań. Na bank nie zadziała. Uczyłam ją tego kiedyś przykładając zaciśniętą pięść do klatki piersiowej, ale tego teraz nie robię. Ona po prostu strasznie szybko łapie pewne schematy. Parę razy dostała za to smaka i teraz cały czas to robi, a jak jest głodna to z większą intensywnością. Wiem, że mogłabym ją przestać nagradzać, ale wtedy by całkowicie zaniechała tego zachowania.
Wow... oni są niesamowici, nie pomyślałabym że tak można bezproblemowo nauczyć psa trzymania się blisko nogi (bo tego go uczą tak?:D czy to wstęp do chodzenia na kontakcie?). Czyli to ma być docelowo chodzenie na smyczy (takie luźne), tak? I osobno na kontakcie?
Wow... oni są niesamowici, nie pomyślałabym że tak można bezproblemowo nauczyć psa trzymania się blisko nogi (bo tego go uczą tak?:D czy to wstęp do chodzenia na kontakcie?). Czyli to ma być docelowo chodzenie na smyczy (takie luźne), tak? I osobno na kontakcie?
Nie wierzę a ja się tak męczyłam...
2 filmik próbowałam wcześniej ale z Sheną nie bardzo wychodziło, za to 1 się sprawdził 3 filmik wypróbuję jak tylko kuzynka dziecko zabierze.
SleepingSun u mnie zaciśnięta pięść z przyłożeniem do klatki to "daj głos"
2 filmik próbowałam wcześniej ale z Sheną nie bardzo wychodziło, za to 1 się sprawdził 3 filmik wypróbuję jak tylko kuzynka dziecko zabierze.
SleepingSun u mnie zaciśnięta pięść z przyłożeniem do klatki to "daj głos"
Też bardzo ich lubię i nie raz korzystam z ich metod - proste, szybkie i jest to dobra zabawa dla psa i przewodnika.Wow... oni są niesamowici, nie pomyślałabym że tak można bezproblemowo nauczyć psa trzymania się blisko nogi (bo tego go uczą tak?:D czy to wstęp do chodzenia na kontakcie?)
Jak dla mnie to nauka trzymania się przy nodze z barkiem psa przyklejonym do nogi przewodnika plus wstęp do chodzenia na kontakcie. Ale o to możesz sama zapytać Sławka Kawki na forum pozytywnym - ma tam nick Jackdaw ( albo jakoś tak, nie mam już dostępu do tamtego forum) i jest cały wątek Dorplantu w szkołach dla psów.
Jeszcze jeden filmik z maluszkiem:
http://www.youtube.com/watch?v=ZIqI1KHMrdo
Na YT mają cały kanał, warto poszperać.
Gdybym mieszkała bliżej Łodzi to chętnie skorzystałabym z ich wiedzy i poćwiczyła razem z nimi - bo mają także grupy sportowe, ale niestety, odległość z Katowic mnie powala...
Ale Seiti może pooglądać sobie treningi na żywo ( dobrze pamiętam, że jesteś z Łodzi?) i coś dla siebie podpatrzyć
Tak, dobrze pamiętasz
Bardzo chętnie poszłabym do nich na szkolenie najpierw na posłuszeństwo a potem sportowe ale niestety mój budżet marnie wygląda. Jak tylko dostanę zastrzyk gotówki to się wybiorę na indywidualne. A do tego czasu sama spróbuje czegoś nauczyć te moje wariatki.
Bardzo chętnie poszłabym do nich na szkolenie najpierw na posłuszeństwo a potem sportowe ale niestety mój budżet marnie wygląda. Jak tylko dostanę zastrzyk gotówki to się wybiorę na indywidualne. A do tego czasu sama spróbuje czegoś nauczyć te moje wariatki.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości