Witam
Jestem właścicielem 18 miesięcznego owczarka niemieckiego (bez rodowodu). Przez cały czas mamy problem z karmieniem. Na wszystkie do tąd próbowane karmy bytowe Ergo reaguje alergicznie - występują alergie skórne. Testy alergiczne wykazały alergię na mięso kurczaka, ale co dziwne i dezorientujące, karmy, które nie mają w swoim składzie kurczaka też go uczulają. Cały czas musieliśmy gotować dla Ergo wołowinę (czasem wiepszowinę) z ryżem i warzywami. Nie ukrywam, że jest to drogie i męczące. Znalazłem w internecie karmę z wołowiną firmy Koebers i zamówiłem średni worek. Jest to nasze 9-te podejście do karmy. Jesteśmy za połową i na razie jest ok, chociaż rzadnej innej karmy nie udało się nam zjeść aż tyle bez uczulenia. Dajmy na to, że uczulenie nie wystąpi, czy ktoś zna tą karmę? Czy to jest dobra karma na tyle, żeby stale nią karmić Ergo? Mój wet mówi: cytuję "nie znam i dlatego nie polecam".
Pozdrawiam
Karma Koebers prośba o opinie
Puppy/Junior Large Breed w wieku ok 4 miesięcy i była tragedia. Ostatnio
Sensitive Skin, chwilę było dobrze, a potem się zaczął drapać i przerwałem zanim się znowu rozdrapie do krwi, po tym mój wet powiedział, że to prawdopodobnie alergia na coś jeszcze innego niż kurczak, że wydziwiam, bo są większe problemy z psem niż gotowanie, a Ergo na tym napewno nie cierpi.
Sensitive Skin, chwilę było dobrze, a potem się zaczął drapać i przerwałem zanim się znowu rozdrapie do krwi, po tym mój wet powiedział, że to prawdopodobnie alergia na coś jeszcze innego niż kurczak, że wydziwiam, bo są większe problemy z psem niż gotowanie, a Ergo na tym napewno nie cierpi.
Mój kundelek też cierpi na wrażliwość przewodu pokarmowego, ale u nas występowały "jedynie" reakcje ze strony przewodu pokarmowego.
Z tego co wiem, mięso wieprzowe nie powinno być w takich przypadkach stosowane.
Z kolei skoro u psa w dalszym ciągu występują objawy alergiczne po spożywania mięsa drobiowego, to warto by było spróbować karm, które chyba przez każde zwierzę są tolerowane, a bazują na delikatnym mięsie jagnięcym. W sumie nigdy do końca się nie dowiemy czym faszerowane są kurczaki na kurzych fermach
Dobrej jakości karmy zawierające właśnie jagnięcinę to Bento Kronen. Taką karmę stosowałam od początku, gdy dowiedziałam się, że mój pupil cierpi na coś takiego jak wrażliwy przewód pokarmowy. Później przez pewien czas zmieniłam karmę na jedzonko innej firmy, ale obecnie wracamy z psem do Bento i przy tym chyba już pozostaniemy. Zaznaczę, że wszystkie dolegliwości minęły.
A takie pytanie: czy psina nie wyjada nic na dworze na spacerach? Albo ktoś z domowników, chcąc zrobić psiakowi dobrze nie dokarmia go pod stołem?
Z tego co wiem, mięso wieprzowe nie powinno być w takich przypadkach stosowane.
Z kolei skoro u psa w dalszym ciągu występują objawy alergiczne po spożywania mięsa drobiowego, to warto by było spróbować karm, które chyba przez każde zwierzę są tolerowane, a bazują na delikatnym mięsie jagnięcym. W sumie nigdy do końca się nie dowiemy czym faszerowane są kurczaki na kurzych fermach
Dobrej jakości karmy zawierające właśnie jagnięcinę to Bento Kronen. Taką karmę stosowałam od początku, gdy dowiedziałam się, że mój pupil cierpi na coś takiego jak wrażliwy przewód pokarmowy. Później przez pewien czas zmieniłam karmę na jedzonko innej firmy, ale obecnie wracamy z psem do Bento i przy tym chyba już pozostaniemy. Zaznaczę, że wszystkie dolegliwości minęły.
A takie pytanie: czy psina nie wyjada nic na dworze na spacerach? Albo ktoś z domowników, chcąc zrobić psiakowi dobrze nie dokarmia go pod stołem?
Witam ponownie. Jesteśmy po ponad miesiącu karmienia karmą Koebers Supermix GJ. Jest świetnie. Ergo nie pamięta już o alergii, a sierść ma mocną i błyszczącą. W dotyku jest jak szczenie. W między czasie znalazłem mnóstwo pochlebnych opinii na temat karm Koebers. Podobno w niemczech są karmy przygotowywane przez małe fabryki, a nie koncerny, w których jakość jest najważniejsza i nie stosuje się konserwantów. Myśle, żę te konserwanty stanowiły problem Ergo. Polecam serdecznie wszystkim. Acha... Ceny są przystępne jak na tak dobrą karmę.
Marek i Ergo
Marek i Ergo
Nie była to sprawa konserwantów,tym bardziej ,ze Twój pies dostawał różne markowe karmy a nie pokarmy hipermarketowe.nie ma mozliwości ,zeby w tak krótkim czasie była taka różnica.Po około 30 dniach od zmiany żywienia,na wygląd sierści ma jeszcze wpływ poprzednia karma!!!
Karma sucha to nie czarodziejska różdżka za dotknięciem której wszystko się zmienia.Oczywiście po dłuższym okresie tak ,natomiast 30 dni to nie jest miarodajny termin .
Bez względu na to ,najważniejsze ,ze psiak jest zdrowy!
Pozdrawiam.
Karma sucha to nie czarodziejska różdżka za dotknięciem której wszystko się zmienia.Oczywiście po dłuższym okresie tak ,natomiast 30 dni to nie jest miarodajny termin .
Bez względu na to ,najważniejsze ,ze psiak jest zdrowy!
Pozdrawiam.
Oj Robert tu się z Tobą trochę nie zgodzę. Fakt, jeśli pies byłby w stanie wylinienia powiedzmy >50% sierści- wówczas w miesiąc karma nie zrobi cudów.
Ale jak wiesz ja mam psa alergika i zdarzało się, że po miesiącu stosowania karmy hypoalergicznej problem drapania, strupków na skórze znikał a stan sierści się poprawiał znacznie.
Można przyjąć, że około miesiąca to już wystarczający czas by stwierdzić czy dana karma się sprawdzi, choć realny obraz daje czas min. 6 tygodni.
A w karmie Supermix jest......RYŻ DMUCHANY!!!! już widzę jak pies by się najadał
Ale jak wiesz ja mam psa alergika i zdarzało się, że po miesiącu stosowania karmy hypoalergicznej problem drapania, strupków na skórze znikał a stan sierści się poprawiał znacznie.
Można przyjąć, że około miesiąca to już wystarczający czas by stwierdzić czy dana karma się sprawdzi, choć realny obraz daje czas min. 6 tygodni.
A w karmie Supermix jest......RYŻ DMUCHANY!!!! już widzę jak pies by się najadał
Czytałem pochlebne opinie o tej karmie i może kiedyś ją wypróbuję, jak będzie konieczność zmiany.Robert A. pisze:Hodowcy Onków bardzo chwalą tą karmę,podaja,że w składzie jest 50% mięsa to niezły(b.dobry) wynik
Może tylko mały minus,gdyż większosc karm mają z mięs wołowych.
Ale zastanawiam się nad jej składem. Bo skoro do produkcji porcji karmy używa się, jak deklarują, 50% świeżego mięsa, to ile jest go procentowo w suchej karmie?
Jeśli prawdą jest, że po wysuszeniu waga mięsa spada o 80% to oznaczałoby, że tego mięsa nie jest aż tak dużo w suchym produkcie...
Dobrze rozumuje czy się mylę?