Drogi gościu - zadajesz pytanie dostaniesz odpowiedź....
Jeżeli twój pies ma skłonności do tworzenia kamieni nerkowych = ma chore nerki to znaczy ze nie może jeść karmy Orijen ani innych karm dla psów aktywnych, normalnie funkcjonujących. twój pies potrzebuje karmy weterynaryjnej antystruwitowej. Ale myslę że gdybyś poszedł/a do weta i dostała taka diagnozę to dostałbyś/dostałabyś także odpowiedź na twoje pytanie odnośnie karm.
Wię bądź łaskaw/a nie obrażać tu nikogo, przestań się rzucać i zacznij słuchać rad tych którzy są od ciebie mądrzejsi....i idź z psem do weta, zrób porządną diagnostyke typu bad laboratoryjne, usg itd a potem zapytaj weta o możliwości dietetyczne psa z konkretnym problemem zdrowotnym. Zawsze możesz zapytać także tutaj, na tym forum
Ja tez przychylam się do zdania że nie chce tu mieć drugiego nic nie wartego smietnika typu Dogomania..
Przepraszam za off - top....
Co do Barfa - białko w Barfie ma to do siebie że jest czysto zwierzęce a więc pięknie przyswajalne. Białko w karmach gotowych w wiekszosci pochodzi z roślin - marna przyswajalnośc dla psów (chyba że jest już przetrawione do aminokwasów)
W kościach jest bardzo malutko białka - białko to składni (jeden z dwóch głownych) błony komórkowej żywej komórki. Kość składa się ze zwapniałych komórek (głownie) a więc białka tam niewiele. Ale tez nie moge znaleźć danych na ten temat...
I jeszcze dodam bo właśnie doczytałam nieco wstecz na temat białka i zachowania...
Białko jest napędem dla psa - pierwsa składowa z której pies czerpie energie to właśnie białko (w przeciwieństwie do nas którzy czerpiemy energie z węglowodanów i tłuszczy białka zostawiając na potem) a w drugiej kolejności tłuszcze. Wiecej białka = wiecej energi ma pies. jeżeli ma uosobienie wariata nietrudno sobie wyobrazić jak go wtedy energia rozpiera i co się wówczas dzieje....
Sprawdzone suche karmy dobrej jakości-poczytaj zanim odp
-
- Posty:275
- Rejestracja:23 kwietnia 2010, 15:54
Nie może być tak malutko, bo byśmy się łamali jak zapałeczki Z czegoś ta kość musi mieć swoją elastyczność.isabelle30 pisze: W kościach jest bardzo malutko białka - białko to składni (jeden z dwóch głownych) błony komórkowej żywej komórki. Kość składa się ze zwapniałych komórek (głownie) a więc białka tam niewiele. Ale tez nie moge znaleźć danych na ten temat...
Znalazłam, że osseina (włókna kolagenowe, białka niekolagenowe, proteoglikany i fosfolipidy - cokolwiek to jest, w każdym razie to miękkie) stanowią 35% zawartości kości ale nie jestem pewna, czy źródło jest wiarogodne.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
białka to włókna kolagenowe, i białka niekolagenowe, a także proteoglikany (białko + cukier czyli białka jest tam tylko czastka), fosfolipidy to już nie białka.
jeżeli to wszystko razem to 35 zawartości kości to białek w tym jest poniżej 20%.
Haha, tak wiec przybliżamy sie do wyjasnienia zagadki...
Gościa nie skomentuję. '
Jeżeli pies jest zdrowy to może żreć wszystko, i nic mu nie zaszkodzi, W takim razie nie ma pytania....
Jeżeli ktoś twierdzi ze jego pies ma tendencje do tworzenia kamieni = chory.
wsio w temacie....
Drogi gościu - zaloguj się i zacznij dyskutowac na poziomie albo spadaj stąd bo takich tutaj nie chcemy
jeżeli to wszystko razem to 35 zawartości kości to białek w tym jest poniżej 20%.
Haha, tak wiec przybliżamy sie do wyjasnienia zagadki...
Gościa nie skomentuję. '
Jeżeli pies jest zdrowy to może żreć wszystko, i nic mu nie zaszkodzi, W takim razie nie ma pytania....
Jeżeli ktoś twierdzi ze jego pies ma tendencje do tworzenia kamieni = chory.
wsio w temacie....
Drogi gościu - zaloguj się i zacznij dyskutowac na poziomie albo spadaj stąd bo takich tutaj nie chcemy
-
- Posty:275
- Rejestracja:23 kwietnia 2010, 15:54
Dzięki - to się zaczyna "trzymać kupy" - tego białka nie jest dużo mniej niż w świeżym mięsie, co tłumaczy dlaczego w składzie chemicznym gotowych mieszanek (zawierających dodatek warzyw) zawartość białka jest niższa tylko o parę punktów procentowych od bialka z samego mięsa. Znalazłam drugie, bardziej wiarogodne źródło, które także podaje że kość w 35% składa się z substancji organicznych, czyli osseiny - tu jednak podają, że ona składa się głównie z kolagenu, więc pewnie można uśrednić tę wartość w okolicy 20%.isabelle30 pisze:białka to włókna kolagenowe, i białka niekolagenowe, a także proteoglikany (białko + cukier czyli białka jest tam tylko czastka), fosfolipidy to już nie białka.
jeżeli to wszystko razem to 35 zawartości kości to białek w tym jest poniżej 20%.
Żeby dostać wiadomość na PW trzeba najpierw być zalogowanymGość pisze:Jaka ty niesympatyczna jesteś.Czy to twoje forum,że kazesz mi spadać ? Nie masz przed sobą gówniarza,miarkuj trochę,bo jak widzę jesteś strasznie agresywna. Nikt nie może mieć odmiennego zdania,bo święta trójca zaraz po nim jedzie. Wam sie tylko zdaje,że rządzicie na forum. Dziękuję za P.W. i prośbę aby nie komentować frustratów.Masz rację,ze niektórzy starzy bywalcy trochę za dużo obie pozwalają ...isabelle30 pisze:białka to włókna kolagenowe, i białka niekolagenowe, a także proteoglikany (białko + cukier czyli białka jest tam tylko czastka), fosfolipidy to już nie białka.
jeżeli to wszystko razem to 35 zawartości kości to białek w tym jest poniżej 20%.
Haha, tak wiec przybliżamy sie do wyjasnienia zagadki...
Gościa nie skomentuję. '
Jeżeli pies jest zdrowy to może żreć wszystko, i nic mu nie zaszkodzi, W takim razie nie ma pytania....
Jeżeli ktoś twierdzi ze jego pies ma tendencje do tworzenia kamieni = chory.
wsio w temacie....
Drogi gościu - zaloguj się i zacznij dyskutowac na poziomie albo spadaj stąd bo takich tutaj nie chcemy
Pozdrawiam
Po raz kolejny obrażasz ludzi,długo masz zamiar to robić?
Zaloguj się to z pewnością dostaniesz nie jedną wiadomość na PW
Widzę,ze przeprowadzasz atak także w dziale "choroby i leczenie"
cytuję Twoje słowa "Juz Pan dr. odpowiedział,więc chyba nic szczególnego nie dodałaś,a wtrącasz wszędzie te swoje marne 3 grosze Jak ci forum nie odpowiada i psy wieszasz na modziach,zniknij koniec cytatu .
Zważyłam właśnie psy i mała przybrała tak ok 0,5kg. Karmy dostaje mniej niż na opakowaniu, bo całej porcji nie zjadała, ale trochę smaczków, gryzaków widać zrobiło swoje. No i ruchu im zdecydowanie więcej potrzeba.Louhans pisze:Skład NCAM sobie znalazłam I kupie sobie na próbę. Opakowanie 2 kg akurat na testy Wystarczy aby przekonac sie czy psu pasuje, szkoda tylko ze nie maja wersji adult mini w opakowaniach wiekszych niż 2 kg, kupienie większego opakowania byłoby bardziej opłacalne gdybym chciała w zimie przestawić sie na tą karme.
A zaobserwowałaś jakieś tendencje do zmiany wagi psa przy tej karmie??? Przybiera? Nie przybiera na masie??
WSZYSTKIE WYPOWIEDZI NIEZWIĄZANE Z TEMATEM I OBRAŻAJĄCE INNYCH UCZESTNIKÓW FORUM BĘDĄ USUWANE
Czy karma tą karmisz więcej jak jednego psa i tylko jeden przytył?murakami pisze: Zważyłam właśnie psy i mała przybrała tak ok 0,5kg. Karmy dostaje mniej niż na opakowaniu, bo całej porcji nie zjadała, ale trochę smaczków, gryzaków widać zrobiło swoje. No i ruchu im zdecydowanie więcej potrzeba.
Dla mnie to dość istotnia informacja, bowiem zależy mi na karmie po której pies mi tyć nie będzie. Suma sumarum i tak zamówiłam na próbę 2 kg, żeby zobaczyć czy przełoży się to na energię mojego psiaka i potem zadecyduję o kolejnych testach, jeśli będzie ok i tyć mi po niej nie będzie to przez zimę na niej zostanę
Tym bardziej, że zima to właśnie okres mniejszej aktywności i spalanie mniejsze, w wakacje NGBB jest nieoceniona
Z drugiej strony, jak jest zimno to my sami lubimy inaczej zjesc i zamiast chłodnika gotujemy sobie gulasz, tak samo zmniejszanie dawki karmy psu w zimie wydaje mi sie tez nie wskazane. Teoretycznie cos go powinno od srodka ogrzewac, przeca nie kazdy kupuje psu kubraczki, buciczki i szaliczki na zimeRobert A. pisze:To prawda,NGBB ma jedną małą wadę(psy zimą potrafia tyć) tzn jesli pies ma mniej ruchu np w okresie zimowym(zazwyczaj tak jest)to trzeba pilnowac dawkowania,nawet zmniejszając świadomie o około 10% dawkę karmy.
hehe, moja to cierpi nawet przy pełnej dawce uzupelnionej suszonym żwaczem oraz preparowaną skóra wołową na ząbki
W pustą miskę zaglada kilka razy dziennie, jakbym ją co najmniej głodziła, zmniejszenie dawki w tym przypadku raczej nie jest możliwe, a w zimie nie zapewniej jej optymalnej dawki ruchu przy tej karmie.
Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona, jak z niejadka stała się pożeraczem karmy
W pustą miskę zaglada kilka razy dziennie, jakbym ją co najmniej głodziła, zmniejszenie dawki w tym przypadku raczej nie jest możliwe, a w zimie nie zapewniej jej optymalnej dawki ruchu przy tej karmie.
Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona, jak z niejadka stała się pożeraczem karmy