)Też zauwazyłem, że to dawkowanie zalecane przez producenta jest "lekko" zaniżone albo przeznaczone naprawdę dla spokojnych leniuchów. Wg producenta mój piecho powinnien dostawać jakieś 400 gr dzień (przy wadze 50 kg). Ale już po pierwszych dniach zauważyłem bałgalny wzrok mojego psa; tylko tyleLouhans pisze:Od tygodnia dodaję moję suni do NGBB karmę Nutra Choice Lamb and Rice. Jesteśmy terz przy dawce pól/pół. Generalnie zmiany zachowania nie widać, kupy ok (chociaż ciekawa jestem jak będą wyglądały po zakończeniu kuracji siemieniem lnianym), za to niestety zauważam, że moja sunia znowu bardziej interesuje się śmieciami na spacerach. Daję jej dawkę zalecaną przez producenta do wagi i aktywności ruchowej, ale odnoszę wrażenie, że ona jest głodna. Szybciej zagląda do miski, budzi mnie rano wcześniej bo chce jeść i na spacerach podjada więcj niż miało to miejsce w przypadku samej NGBB.
Ma dość intensywny zapach co się mojej suni podoba i malutkie kulki, których używam dodatkowo jako smaczek szkoleniowy, czy nagrodę.
Ciekawa jestem jak to będzie jak odstawię całkiem NGBB na zimę i czy na Nutro Choice zwiększy się jeszcze bardziej jej śmietnikowy apetyt czy może to przejściowe i się uspokoi. I czekam też na efekty zmiany w zachowaniu przy mniejszej ilości białka.
Na pewno jest teraz mniej awanturna niż była, ale to raczej ejst spowodowane zaatakowaniem jej przez 3 duze psy, niż karmą i myslę, że jest ona teraz trochę wystraszona i mniej "podskakuje". W zasadzie to jej akurat na dobre wyjdzie
Swoja drogą ciekawa jestem czy terrier się też trochę uspokają z wiekiem, czy 2 lata to moze już następować przełom czy jeszcze nie???
Nie mówiąc już o tym że i na masie nic nie przybywało choć na tak kalorycznej i bogatej karmie powinno. Obecnie daję 500 gr i coś tam dorzucę do miski ale i tak to mało 
Z rana to niemal tańczy żeby już, już dostać amku. A miska to po całej kuchni tańczy tak ją wylizuję. Tak więc i 500 gr to za mało więc zaczynamy 550 gr albo i 600 gr. Uspokoiła się, jest mniej hałaśliwa, bardziej rozważna w lesie i na polowaniach z teściem, ogólnie jakby "spoważniała".Zdecydowanie mniej białka powoduje , że jest trochę bardziej wyciszony . Tłuszcz ma o tyle znaczenie, że w dużej ilości mu szkodzi . . Mam owczarka dosyć posłusznego, ale mimo wszystko w bezposredniej zabawie z innymi psam lubi zademonstować swoją silę. Na to nie pomogła już żadna tresura. Dodam , że owczarek był wnętrem , co też nie bylo bez znaczenia, mimo operacji i sterylizacji , pewne zachowania dominacyjne trudno bylo już odkodować, chociaż można je kontrolować.Louhans pisze:Dorota m,
masz na myśli, że mniej białka i tluszczu, go wyciszyły, czy dodały pewnosci siebie i teraz myśli, że jest najważniejszym psem w okolicy i każdy pies ma się go sluchac??
Bo mi właśnie chodzi o to, aby mój pies nie uważał, że tylko ona ma prawo podsikiwac trawnik, bo cały jest jej
Stąd ograniczenie białka i tłuszczu w karmie.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości
