guzki na łapach - CHŁONIAK

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

25 listopada 2011, 21:16

dziś zauważyłam dwa guzki na tylnych łapach Kori, mniej więcej w połowie długości, z tyłu, zaraz przed 'kolanem', na końcu brzuśca mięśnia. Są na obu łapach dokładnie w tych samych miejscach. Nie mam pojęcia jak zbudowane są psie mięśnie, ale dziwnie mi to wygląda... Gdyby nie to, że są dwa identyczne pewnie już byłabym u weterynarza. Czy to są jakieś nieprawidłowe zmiany, czy wynikają a anatomii?
Ostatnio zmieniony 07 stycznia 2012, 16:53 przez SleepingSun, łącznie zmieniany 1 raz.
lallila
Posty:6
Rejestracja:31 stycznia 2011, 14:13

28 listopada 2011, 19:49

Może to węzły chłonne?
Mój pies ma od około 2 lat nieznaczne powiększenie węzłów, między innymi właśnie w tym miejscu. Trochę mniejsze od wiśni.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

30 listopada 2011, 00:30

bez zdjęć lub wizyty u lekarza nic nie poradzimy
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

10 grudnia 2011, 16:56

tak, obawiam się że to węzły chłonne. W poniedziałek do lekarza, ostatnio jestem w lecznicy co tydzień... Jak nie kot, to teraz pies. Czy możliwe żeby u psa rozwinęła się białaczka w pół roku? W czerwcu miała robioną morfologię i biochemię i wszystko było w porządku. Już zaczynam panikować, zwłaszcza że pies przestał jeść suche jedzenie i jakiś taki osowiały bardziej jest...
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

11 grudnia 2011, 14:28

oczywiście , że może w ciągu pół roku mieć pojawić się białaczka ( która na szczęście rzadko występuje) częściej u psów pojawia się problem chłoniaka. Niech pilnie obejrzy psa lekarz.
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

11 grudnia 2011, 15:08

właśnie wróciliśmy i mamy podejrzenie białaczki bądź chłoniaka. Jutro jedziemy na krew z rozmazem. Mam nadzieję, że to jednak coś innego...

tak na przyszłość dodam, jakby ktoś miał taki sam problem, że nie ma co czekać na wizytę, bo podobno te węzły chłonne jak są powiększone świadczą o bardzo poważnym stanie zapalnym.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

11 grudnia 2011, 17:21

jeśli zareagowały wszytskie węzły chłonne pomyślałbym o pilnej ich biopsji.
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

11 grudnia 2011, 17:27

pani doktor zadecydowała, że biopsja będzie w zależności od wyników. Lepiej pobrać od razu?
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

11 grudnia 2011, 17:28

ja bym tak robił , bo szkoda czasu, chyba , że krew zrobią w jeden dziań.
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

11 grudnia 2011, 17:30

no w specjalnie jedziemy na sanocką żeby krew była świeża, to chyba w dzień będą wyniki?
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

11 grudnia 2011, 17:33

tak w jeden dzień
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

11 grudnia 2011, 17:35

a jak wygląda pobranie biopsji? Z głupim jasiem, czy bez? Da się to zrobić w hucie? Bo jak znowu trzeba jeździć przez pół Krakowa, to można faktycznie od razu zrobić jak jest to nieinwazyjne...
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

11 grudnia 2011, 17:38

minimum w premedykacji i na Sanockiej!
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

11 grudnia 2011, 17:39

no to będziemy to jutro rozważać z lekarzem... dziękuję za pomoc!
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

12 grudnia 2011, 15:17

i niestety potwierdziły się najgorsze przypuszczenia...
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot] i 35 gości