Wczoraj tj. 23.08 starsza z moich suk Shena osłabła. Wyglądało to tak jakby zestarzała się z dnia na dzień. Ledwo chodzi, chwieje się po wejściu na drugie piętro. Zero jakiejkolwiek aktywności czy zainteresowania np zabawkami. Brak apetytu. Wczoraj rano syn mówił, że piła wodę, potem zaczęła pić o 15:15. O 18 doczekałyśmy się transportu do lecznicy. Okazało się, że ma zbyt niską temperaturę i że jest osłabiona. Wet pytał się o wyciek z pochwy (brak) i o kleszcza, ale w ostatnim czasie żadnego nie wyjmowałam.(prawda taka, że przecież mogłam przeoczyć) Dostała jakiś antybiotyk o szerokim spektrum działania i za 3h od niego miałam spróbować jej podać jedzenie. Wieczorem skubnęła troszkę, ale to troszkę dzisiaj rano zwymiotowała. Dzisiaj ładnie pije, ale sił ma coraz mniej. Mamy dzisiaj iść na kontrolę.
Co jej może dolegać? W jakim kierunku ją badać? ja miałam galop myśli od kleszczy przez ropomacicze, nerki po skręt a skończywszy na kręgosłupie.
Osłabienie
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
serce, zbadajcie serce. zróbcie podstawowe badania biochemiczne i morfologię. kręgosłup też można zbadać, czy nie ma bolesności w którymś odcinku. czasem ropomacicze nie daje objawów, ale powinno być coś widać w morfologii jak jest duży stan zapalny.
Jak suczka jest osowiała , nie ma apetytu, ale pije i to sporo, to należy w pierwszej kolejności robić badania w kierunku ropomacicza .
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
daj znać koniecznie. węzły chłonne sprawdź!
pilnie baradnia krwi i dokłasne badanie ogólne. Spadek temperatury to z reguły nie oznaka jakiej infekcji tylko czegoś gorszego.
Najpierw pojechałyśmy do naszego weta, który stwierdził, że to coś z ukł. pokarmowym i że potrzebne będzie rtg. Wysłał nas do innej lecznicy. Tam po wywiadzie odrzucono zrobienie rtg. Zrobiono badania krwi i podano kroplówki. Z badań wyszło, że dzieję się coś z wątrobą. Jutro ma mieć wykonane usg, żeby określić stan wątroby. Od razu mi powiedziano, że może to być podrażnienie a może nowotwór.
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
może się czymś struła, może się zrobił kamień żółciowy i tamuje przepływ. jest stan zapalny? przepisz wyniki nam.
Jak wspomnieli o ukł pokarmowym to przypomniałam sobie, że suki znalazły moją zachomikowaną bajaderkę (kawałek). Folia była rozszarpana, ale głównym podejrzanym jest Neya, nie Shena, ale kto wie.
Ma stan zapalny.
leukocyty- 20,500 10^9/l
lymph- 2,200
mon- 0,500
gran- 17,800
lymph%- 10,900
gran%- 86,800
RBC- 7,550 10^12/l
hemoglobina- 181, 000 g/l
hematokryt- 57,600 %
MCV- 76, 300 fL
MCH- 76,300 pg
MCHC- 314,000 g/l
RDW- 10,800 %
PLT- 111,000 10^9/l
MPV- 8,800 fL
PDW- 15, 900
PCT- 0,097 %
WBC HISTO- 5
RBC HISTO- 0
PLT HISTO- 26
Biochemia
ALT (GPT)- 789,1
Białko całkowite- 5,2 g/dl
Bilirubina- 2,61 mg/dl
AP (fosfataza zasadowa) 141 U/l
Gamma GT- 8 U/l
Glukoza- 128 mg/dl
kreatynina- 1,32 mg/dl
mocznik- 112, 53 mg/dl
Nie znam się na badaniach więc przepisałam wszystko było na kartce. Czemu nie zrobiono usg od razu? Nie wiem, może liczyli się z tym, że nie mam przy sobie tyle kasy? Nie wiem.
Ma stan zapalny.
leukocyty- 20,500 10^9/l
lymph- 2,200
mon- 0,500
gran- 17,800
lymph%- 10,900
gran%- 86,800
RBC- 7,550 10^12/l
hemoglobina- 181, 000 g/l
hematokryt- 57,600 %
MCV- 76, 300 fL
MCH- 76,300 pg
MCHC- 314,000 g/l
RDW- 10,800 %
PLT- 111,000 10^9/l
MPV- 8,800 fL
PDW- 15, 900
PCT- 0,097 %
WBC HISTO- 5
RBC HISTO- 0
PLT HISTO- 26
Biochemia
ALT (GPT)- 789,1
Białko całkowite- 5,2 g/dl
Bilirubina- 2,61 mg/dl
AP (fosfataza zasadowa) 141 U/l
Gamma GT- 8 U/l
Glukoza- 128 mg/dl
kreatynina- 1,32 mg/dl
mocznik- 112, 53 mg/dl
Nie znam się na badaniach więc przepisałam wszystko było na kartce. Czemu nie zrobiono usg od razu? Nie wiem, może liczyli się z tym, że nie mam przy sobie tyle kasy? Nie wiem.
A badania po antybiotykach były?
czy si ę załatwiała już po tym,czy oddaje gazy, jeśli tak to skrętu nie ma, może podać parafinę ciekłą ,w większej ilości,jeśli to folia, ale zadzwoń do wet czy można.
Rikula, ja nie byłam w stanie kiedyć zrobić r.t.g. łapy, w niedziele, ani w Krakvecie, ani w Arce, w Krakvet,mnie przeproszono, w Arce okłamano przez telefon, że w niedziele zrobię, a jak przyjechaliśmy z podejrzeniem złamanej łapy, to technik nas przyjęła i powiedziała, że przyjmą psa na szpital i poniedziałek,lub wtorek, bo nie wie kiedy będzie lekarz od R.T.G.,szlak nas trafił i mówię dziewczynie (udającej lekarza, bo nie przedstawiła się,ze technik,wiem z pieczątki), że nie po to dzwoniłam i pytałam czy da się w niedziele wykonać a jechaliśmy przez całe miasto, by psa do klatki upchnąć,tylko by mu pomóc i tak jedynie dostała zastrzyk przeciw bólowy, na złamaną łape,a w portfelu ubyło 100zł.
Tak,że i w Krakowie,bywa różnie.
czy si ę załatwiała już po tym,czy oddaje gazy, jeśli tak to skrętu nie ma, może podać parafinę ciekłą ,w większej ilości,jeśli to folia, ale zadzwoń do wet czy można.
Rikula, ja nie byłam w stanie kiedyć zrobić r.t.g. łapy, w niedziele, ani w Krakvecie, ani w Arce, w Krakvet,mnie przeproszono, w Arce okłamano przez telefon, że w niedziele zrobię, a jak przyjechaliśmy z podejrzeniem złamanej łapy, to technik nas przyjęła i powiedziała, że przyjmą psa na szpital i poniedziałek,lub wtorek, bo nie wie kiedy będzie lekarz od R.T.G.,szlak nas trafił i mówię dziewczynie (udającej lekarza, bo nie przedstawiła się,ze technik,wiem z pieczątki), że nie po to dzwoniłam i pytałam czy da się w niedziele wykonać a jechaliśmy przez całe miasto, by psa do klatki upchnąć,tylko by mu pomóc i tak jedynie dostała zastrzyk przeciw bólowy, na złamaną łape,a w portfelu ubyło 100zł.
Tak,że i w Krakowie,bywa różnie.