Moja banda domowa i nie tylko

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

15 kwietnia 2012, 16:55

A nie mówiłam? j.w czyli "facet zawsze jakieś dobre wytłumaczenie znajdzie" teraz wytłumaczeniem jest bratowa :D
CobraWro
Posty:225
Rejestracja:08 września 2011, 21:01
Lokalizacja:Wrocław

15 kwietnia 2012, 20:27

no ale Asiu - taka jest prawda... jak się wyciera to albo wszędzie albo wcale ;)
asiryś
Posty:2307
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

15 kwietnia 2012, 20:55

Ja z kolei zawsze mówię,ze nie trzeba jeszcze myć okien, gdy widać przez nie, czy jest dzień czy noc :mrgreen:
CobraWro
Posty:225
Rejestracja:08 września 2011, 21:01
Lokalizacja:Wrocław

15 kwietnia 2012, 21:18

gorzej jak się wraca i wychodzi z domu jak jest ciemno, albo ma się rolety ;)
MonikaMroz
Posty:737
Rejestracja:27 lipca 2011, 12:47
Lokalizacja:Kutno

23 kwietnia 2012, 11:47

Hej Grażynko!!!
Co tam słychać u Ciebie i Twoich podopiecznych?
Może jakieś fotki...
Grazyna_B
Posty:125
Rejestracja:21 października 2011, 12:42

23 kwietnia 2012, 16:37

Heja, heja, praca mnie wciągnęła na amen! Znalazłam fotki moich gagatków z młodych lat i jak tylko znajdę chwilkę to będę kontynuowała opowieść okraszoną zdjęciami. W każdym razie Felek i Filemon dobrze się mają, czasami podrzucam im karmę, bo kupuje na wory więc się dzielę z ich obecnymi opiekunami, znacznie taniej wychodzi i mam gwarancje, że porządne chrupki wcinają. Kropek (vel Gargamel) dalej okupuje apartament w piwnicy, na dniach będę go kastrowała (oczywiście nie osobiście!) i zacznę szukać mu domku, bo straszny agresor z niego i za cholerę się z moim nie może dogadać, a kierowanie ruchem - banda w domu Kropek na polu i odwrotnie - zaczyna mnie już męczyć, mimo dobrych chęci, bo siódemka ma tez już swoje wypracowane rytmy i raczej wychodzi pojedynczo lub w podgrupach i robi się straszne zamieszanie. Banda dokarmiana w formie, Krecia już daje się znowu głaskać. W pierwszym okresie po wypuszczeniu obchodziła nas szerokim łukiem. Problem jest w tym, że nie potrafimy pozostałych dwóch dziewczyn złapać. Są bardzo czujne i nieufne. W środę ma nam pomagać Pan z fundacji. Może on, ze swoim doświadczeniem i siatka coś zdziała, bo klatka-łapka jest obchodzona szerokim łukiem ... No to w skrócie tyle, cdn. Pozdrawiam wszystkich i ściskam
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

23 kwietnia 2012, 18:35

Uwielbiam czytać o całej Twojej domowej i ogródkowo-dochodzącej bandzie :-)
Grazyna_B
Posty:125
Rejestracja:21 października 2011, 12:42

09 maja 2012, 00:23

O moich ex: Przez cały tydzień doglądałam Felusia i Filemonka. Państwo na długi weekend wyjechali i zostawili chłopaków pod moją opieką. Pracy mam mnóstwo, żadnego wypoczynku pomimo tylu dni wolnych, ale cudownie było. Chłopcy urośli, już w drugim dniu było myzianie, buziaczki, gadanie i zabawa. Super. W wakacje czeka mnie powtórka. Do tej pory widywałam ich raz w miesiącu, w biegu, przy dostawach chrupek,a teraz miałam ich dla siebie przez 5 dni. Rewelacja.

O moich aktualnych: banda domowa OK, banda dokarmiana OK.
Na pysk padam i nie mam siły pisać, wybaczcie. Następnym razem będzie obszerniej.
Grazyna_B
Posty:125
Rejestracja:21 października 2011, 12:42

09 maja 2012, 00:38

Nie wytrzymałam, napisałam coś od siebie w wątku o sikaniu kotów do pościeli. Szlag mnie trafia jak czytam takie rzeczy.
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

09 maja 2012, 08:56

Grażynko super, że miałaś okazję nacieszyć się chłopakami! Miałaś idealną okazję ku temu, żeby zaobserwować jak się czują w nowym domku :) i jak widać chyba jest im tam dobrze ;). Wygląda na to, że pamiętają ile dla nich zrobiłaś o czym świadczą wszystkie te czułości :roll: Fajnie, że masz możliwość takiego spędzenia z nimi czasu raz na jakiś czas bo nie zawsze tak jest. Super, że Twoje bandy mają się dobrze!
W wątku o sikaniu też się wypowiedziałam i nie dziwię się, że Cię to wkurzyło bo mnie też :evil:
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

10 maja 2012, 21:25

Dziewczyny i ja pozdrawiamy cieplusio całą rodzinkę Grażynki i oczywiście sama Grażynkę! :)
Grazyna_B
Posty:125
Rejestracja:21 października 2011, 12:42

23 czerwca 2012, 11:29

:D Witam ponownie. Długo mnie nie było, ale choróbska różne dopadły 4 i 2 nożnych. Dyduś miał problemy z układem moczowym (SUK), teściowa się poważnie pochorowała, mnie wysiadł kręgosłup - ale wszystko mamy już za sobą. Aktualnie wiedziemy leniwy żywot rekonwalescentów i fiuterkowców zmasakrowanych upałami. Pozdrawiamy wszystkich. :D
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

23 czerwca 2012, 21:03

Super, ze się pokazałaś :) Ciesze się również, że już jest wszystko ok u Was!!!
Zaglądaj w miarę mozliwości - pozdrawiamy gorąco! :)
Grazyna_B
Posty:125
Rejestracja:21 października 2011, 12:42

28 czerwca 2012, 18:53

Kochani mam super linka, który może być inspiracją do zagospodarowania osiatkowanych balkonów. Ja będę kombinowała z półeczkami na balkonie:
http://www.joemonster.org/art/20438/Spe ... _dla_kotow
CobraWro
Posty:225
Rejestracja:08 września 2011, 21:01
Lokalizacja:Wrocław

03 lipca 2012, 09:41

jak zrobisz to podeślij zdjęcia :).. ja też się zastanawiam nad jakimś zagospodarowaniem balkonu :)
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 15 gości