Jak sobie poradzić po stracie psa.....

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

teskniaca

01 marca 2013, 23:11

Jak sobie pomyślę, że mój Ferbi mógłby kiedyś zamiast do nas ,trafić do tak podłych ludzi... eh. Co za okrutni ludzie, potwory :( powinny być surowsze kary za znęcanie się nad zwierzętami. Zresztą wg mnie kto jest okrutny dla zwierząt, może być też okrutny dla człowieka i stanowić jakieś zagrożenie również dla ludzi, bo taka osoba musi mieć jakieś zaburzenia psychiczne. Możemy się tylko cieszyć, że nasze kochane zwierzaki zaznały tyle miłości. Ania ma rację, taka jest kolej rzeczy. My też kiedyś umrzemy. I zobaczymy się wtedy z NIMI. Ja sobie czasem myślę, że przecież jakbym to ja umarła przed moim Ferbim to on by przecież nie zrozumiał, że umarłam, pewnie by się czuł porzucony i w ogóle. W jakimś sensie to dobrze, że zwierzęta żyją krócej od nas, bo jakby sobie poradziły bez nas, ukochanych ''właścicieli''? Z drugiej strony to takie przykre, że żyją tak krótko. Ból rozrywa serce. Ale 'umrzeć to za mało by przestać kochać', kocham mojego Ferbusia nadal najmocniej na świecie i teraz bardziej traktuję naszą rozłąkę jako coś przejściowego, a nie wiecznego. Czuję go duchowo, naprawdę, bardzo. I wiem, że kieedyś tam się spotkamy i znów go 'uściskam, pogłaszczę po uszkach'. A niedługo zrobię sobie chyba mały symboliczny tatuaż na nadgarstku z Jego imieniem, żeby na zawsze mieć przy sobie coś co będzie mi się z nim kojarzyło. Pomyślałam o tym już dawno, ale nie chciałam robić nic pod wpływem bardzo silnych emocji. Od 17 listopada minęło już trochę czasu, a ja nadal jestem przekonana, że chcę taki tatuaż, dlatego za jakiś czas pewnie go sobie zrobię. Cieszmy się, że było nam dane mieć takich cudownych przyjaciół. :) Ferbi był dla mnie najwspanialszy, najukochańszy, naj naj naj, i jestem szczęśliwa, że mogłam z nim spędzić ten czas. Trzymajcie się.
ania05

02 marca 2013, 08:40

Własnie tak ,dziękujmy losowi za naszych przyjaciół ,za to że byli z nami dłużej lub krócej .Pomyślmy też czasem o tych innych za którymi nikt nie tęskni i nie płacze ,bitych ,sponiewieranych ,katowanych ,o tych które leżą gdzieś w boksach schronisk ,które nie wiedzą ze ręka człowieka może kojarzyć się z czymś dobrym .Wtedy docenimy te krótkie ziemskie chwile z naszymi pupilami .
Gość

02 marca 2013, 15:04

ania05 pisze:Własnie tak ,dziękujmy losowi za naszych przyjaciół ,za to że byli z nami dłużej lub krócej .Pomyślmy też czasem o tych innych za którymi nikt nie tęskni i nie płacze ,bitych ,sponiewieranych ,katowanych ,o tych które leżą gdzieś w boksach schronisk ,które nie wiedzą ze ręka człowieka może kojarzyć się z czymś dobrym .Wtedy docenimy te krótkie ziemskie chwile z naszymi pupilami .

Święte słowa!!!!!
mili37d
Posty:30
Rejestracja:25 lutego 2013, 10:22

02 marca 2013, 20:02

Ja wiem, ja wszystko rozumiem...tyle, że moje serce niebardzo:-(łzy płyną i płyną..! Bardzo się cieszę,że on był u Nas i miał.naprawde szczęśliwe źycie. Miał ciepło, zawsze šwieźą wodę, jedzonko i kochajaca rodzine! Brak jeho obecności daje niesamowite cierpienie!
Tak bardzo mi smutno i ciężko... :'(
ania05

02 marca 2013, 20:21

Mili musisz to przetrwać ,nie ma innego wyjścia .Ale z każdym dniem ,tygodniem ,mieisącem lub rokiem .....zalezy do jakiego "gatunku "cierpiących nalezysz będzie lepiej .To ci moge obiecać .
mili37d
Posty:30
Rejestracja:25 lutego 2013, 10:22

02 marca 2013, 20:44

Wiem Aniu,że w końcu będzie lżej... ale narazie to strasznie boli :( Ja jestem bardzooo wrażliwą osobą:( do tej pory nie wiem jak ja to zrobiłam, że z Nim poszłam do weta:(. Wiedziałam, że zasługuje na to by z Nim w tej chwili była osoba która go kocha ponad wszystko!!!Taka straszna pustka w domu!! Ciągle dolewam wodę do jego miseczki...żeby miał ją!
Jeju jakie to jest ciężkie. Bardzo się cieszę, że jest takie forum gdzie mogę napisać o swoim bólu.. a Wy ten ból rozumiecie!! Dzięki
ania05

02 marca 2013, 21:22

Wiem Mili ,pustka ,cisza ,smutek ,normalna żałoba po ukochanym stworzonku ....u mnie od "ostatniego razu"mija półtora roku .Już jest w ok -jeśli można tak to nazwać-wiem że innego wyjścia nie było ,wiem że prędzej czy póżniej tak by się stało ,wiem jaka cienka granica dzieli życie od śmierci i to pozwoliło mi uporac się z tym wszystkim .Też pomogło mi pisanie tutaj ,założyłam ten temat i w życiu nie pomyślałabym że tyle osób będzie tu pisało o swoich smutkach .
mili37d
Posty:30
Rejestracja:25 lutego 2013, 10:22

02 marca 2013, 21:48

To forum jest bardzo pomocne!
Mi tak trudno jest się z czegoś cieszyć, bo jak mam się śmiać gdy mój Pikuś tam zakopany jest całkiem sam :'(.
Strasznie cierpię, niewiem czy jestem zdolna jeszcze kiedyś tak cierpieć badź patrzeć, że moja córcia też by tak cierpiała...
Oj a z drugiej strony nie wyobrażam sobie nie mieć tak uroczego zwierzątka ...
teskniaca

03 marca 2013, 22:49

widziałam, że pisaliście tu czasem o przemocy wobec zwierząt. Przed chwilą zobaczyłam coś co mną wstrząsnęło strasznie, nie mogę przestać płakać. :( można tu podawać linki? to jest filmik na facebooku. https://www.facebook.com/photo.php?v=10 ... =2&theater
Brak słów, ludzie to bestie ;(((
ania05

04 marca 2013, 11:52

Ja nawet tego nie otwieram ,chce zachować resztki zdrowia psychicznego ...................
maria28

04 marca 2013, 13:36

Ja też nie miałam odwagi uruchomić filmiku. Kliknęłam na link, wystarczyło mi to zdjęcie i komentarze ludzi pod nim. Domyśliłam się o co chodzi i nie miałam odwagi tego ogladać a i tak nockę miałam z głowy. Przewalałam się w łóżku do 6 rano i z nerwów nie mogłam zasnąć.Nie zamieszczajcie więcej na forum takich rzeczy, bo my tu wszyscy jesteśmy wrażliwi i kochamy nasze zwierzęta i dla nas to trauma . Ale dla innych ( mam na myśli tych oprawców) taki filmik może psłużyć jako instruktaż i będą chcieli tego spróbować. Takie jest moje zdanie. Teraz mam cały dzień zryty a jeszcze tyle przede mną,muszę zająć się bardzo absorbującym wnukiem, bo córka ma zagrożoną ciążę i musi leżeć do porodu.
ania05

04 marca 2013, 16:23

Mario ja nawwt w link nie kliknęłam ,bo nawet zdjęć ani komentarzy nie chcę czytac ani oglądać ,za dużo nerwów mnie to kosztuje ...............i zgadzam się że takie "pokazy "dają odwage i pomyśły następnym kretynom do działania ,wszystkie takie filmy powinny być usuwane .I widzę że słusznie tam nie weszłam sądząc po waszych reakcjach .Myślę ze Tęskniąca nie chciała żle umieszczając link ,po prostu po obejrzeniu chciała się z kimś podzielić tym co zobaczyła ,ale prosze nie umieszczajmy takich filmów ,niech to forum pomaga a nie wpędza w jeszcze większą traume . :?
mili37d
Posty:30
Rejestracja:25 lutego 2013, 10:22

04 marca 2013, 19:14

Dokładnie, ja też w to nie wejde... Bo bym się wykończyła.
Dziś był taki piękny dzień, tak bardzo mi smutno... Pikuś by szczęsliwy chodził po dworku...
Oj jak ja bardzo tesknie!!!
teskniaca

04 marca 2013, 22:03

no tak, po prostu widziałam, jak ania tu pisała o skaryszewie np., i pisałyście tu nie raz o przemocy, więc chciałam się podzielić tym co mną wstrząsnęło, pisałam to pod silnym wpływem emocji... Żałuję, że to obejrzałam. Kilka lat temu obejrzałam kilka sekund filmiku o pozyskiwaniu skóry i futra, i wtedy postanowiłam sobie nie oglądać takich filmików, aż wczoraj ktoś znajomy to opublikował, zobaczyłam te komentarze i niestety to obejrzałam. Nigdy więcej...
ania05

05 marca 2013, 11:15

Ja takiech rzeczy nie oglądam ,chociaż na FB niekiedy ktoś publikuje zdjęcia ,wtedy zawsze opieprzam żeby linkowali takie zdjęcia .Nie oglądam bo od razu karetka i do psychiatryka .
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości