Shena['] & Neya
raz widziałam dziecko ciągnięte ok parę metrów przez wyrośniętego labka, potem dziewczynka nie dotrzymała psu tępa i wypuściła smycz z reki a pies pognał do parku. dodam ze labek miał ok 50kg, dziewczynka z 8-9lat i pełną jednorazówkę zakupów z biedronki. w tym samym parku widać panią 70+ o lasce z dorosłym rotkiem...
U mnie widoki dzieciaków z ONkami, husky itp są codziennością. Co takie dziecko zrobi jak dojdzie do jakiegoś ataku? Gdzie są dorośli? To dla mnie brak odpowiedzialności ze str rodziców. Ok, dziecko chciało psa, ale bez przesady. Na szczęście suki mają złą renomę i na nasz widok psy są zapinane, nawet przez te dzieciaki. Jak widać medal ma dwie strony, agresja suk ma też plusy.
Miałam wyrzuty sumienia, że wczoraj nie zaspokoiłam suk (leżałam zmożona bólem), więc dzisiaj wybrałyśmy się na spacero-szkolenie. Niestety aparat odmówił posłuszeństwa w połowie (wstrętna bateria), a miałyśmy nagrać chodzenie przy nodze. :/
Nasze kochane szelki naprawione.
Shena
Pełnia szczęścia
Shena i prace ogrodnicze
Neya
Bo nie ma to jak wrzucić piłkę w dołek i próbować ją wykopać
Oddawanie się rozkoszy żucia piłki
Nasze kochane szelki naprawione.
Shena
Pełnia szczęścia
Shena i prace ogrodnicze
Neya
Bo nie ma to jak wrzucić piłkę w dołek i próbować ją wykopać
Oddawanie się rozkoszy żucia piłki
nie narzekaj, Gina na widok aparatu, czy telefonu skierowanego w jej stronę zaczyna się trząść, opuszczać głowę i nerwowo merdać końcówką ogona.... wygląda to strasznie jakbym ją biła, ba co ja piszę, bity pies mniej się boi
dlatego jak chcę mieć jej "normalne" zdjęcie muszę je zrobić znienacka albo z daleka.... za to Bruno ma ADHD i większość zdjęć wychodzi rozmazana.
a co do bruna - sezon upałów mamy za sobą i znowu rozpiera go energia, w końcu zacznę z nim normalnie wychodzić bo póki co to tylko kupka, siusiu i do domu (no chyba że wiedział że idzie popływać)
dlatego jak chcę mieć jej "normalne" zdjęcie muszę je zrobić znienacka albo z daleka.... za to Bruno ma ADHD i większość zdjęć wychodzi rozmazana.
a co do bruna - sezon upałów mamy za sobą i znowu rozpiera go energia, w końcu zacznę z nim normalnie wychodzić bo póki co to tylko kupka, siusiu i do domu (no chyba że wiedział że idzie popływać)
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
No cóż, moja księżniczka potrafi długo siedzieć i czekać na zrobienie zdjęcia ale zawsze poruszy się jak pstrykam i w rezultacie na zdjęciu mam sam ogon bądź łapę bądź oko.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości