Od dłuższego czasu podlewam storczyki niegazowaną wodą mineralną Żywiec Zdrój i zauważyłam, że moje koty bardzo się nią zainteresowały. Teraz kupuję i dla nich. Piją sporo więcej i chętniej.
Jeszcze jedna sprawdzona metoda (przez moich znajomych również) - pojemnik z wodą powinien stać z dala od jedzenia i najlepiej jak jest większy i wyższy. Moje mają do swojej dyspozycji dzbanek wsokości ok. 20 cm. Czasem piją też z wiadra z wodą do podlewania kwiatów.
ile wody powinien wypijać kot
Amika pisze: Jeszcze jedna sprawdzona metoda (przez moich znajomych również) - pojemnik z wodą powinien stać z dala od jedzenia i najlepiej jak jest większy i wyższy. Moje mają do swojej dyspozycji dzbanek wsokości ok. 20 cm. Czasem piją też z wiadra z wodą do podlewania kwiatów.
U mnie (jak napisałem wyżej) sprawdza się płaskie naczynie Czyli wychodzi na to, że powinno być niestandardowe i trzeba popróbować. Ech te koty
U mnie obok siebie stoją dwie miski - jedna duża, przezroczysta (taka do mikrofali) z czystą wodą i obok maleńka biała salaterka z wodą zaprawioną czymś dosmaczającym. Fiodor zazwyczaj pije z obu po kolei, a na deser leci jeszcze do wanny pod kurek. W ramach eksperymentu dałam mu przed chwilką płaski talerz z wodą, ale skończyło się tylko na radosnym chlapaniu. Spróbuję jeszcze z dzbankiem
Mój Leon też popija wodę z kranu Ale ostatnio upodobał sobie moje kubki, szkalnki i miseczki hihihi Po prostu jak nie przyuważe szybciutko sprawdza co ja tam mam... Czy nie mam czegoś lepszego niż on... Więc ma też swoją szklankę w łazience i popija z niej wode dużo chętniej niż z miski. Myślę jednak że te 60ml/kg nie zostaje przez niego osiągane...
a dajecie kotom wode z kranu czy przegotowana??
moja kicia dlugo nie chciala pic wody, tak tylko troche od czasu do czasu chlipala, ale naprawde malutko...zmienilo sie to bardzo od kad zamiast spodeczka ma 2 filizanki!! moze to zbieg okolicznosci, a moze taka z niej dama poprostu:P
aa i czy woda mineralna nadaje sie dla kota?
szczerze mowic, nawet niegazowana woda jest lekko gazowana wiec nie wydaje mi sie...ale byc moze sie myle
moja kicia dlugo nie chciala pic wody, tak tylko troche od czasu do czasu chlipala, ale naprawde malutko...zmienilo sie to bardzo od kad zamiast spodeczka ma 2 filizanki!! moze to zbieg okolicznosci, a moze taka z niej dama poprostu:P
aa i czy woda mineralna nadaje sie dla kota?
szczerze mowic, nawet niegazowana woda jest lekko gazowana wiec nie wydaje mi sie...ale byc moze sie myle
MOja młoda tez pije z filizanki- taka płaska biała Maxwelle House. Ale mam wrażenie że starsza mało pije. Musze jej podosmaczac wodę.ania1985 pisze:a dajecie kotom wode z kranu czy przegotowana??
moja kicia dlugo nie chciala pic wody, tak tylko troche od czasu do czasu chlipala, ale naprawde malutko...zmienilo sie to bardzo od kad zamiast spodeczka ma 2 filizanki!! moze to zbieg okolicznosci, a moze taka z niej dama poprostu:P
aa i czy woda mineralna nadaje sie dla kota?
szczerze mowic, nawet niegazowana woda jest lekko gazowana wiec nie wydaje mi sie...ale byc moze sie myle
Ja daję przegotowaną i ostudzoną.
Kiedys moja siostra uwielbiała kranówę ... i nabawiła się robali.
Wolę nie ryzykować.
Kiedys moja siostra uwielbiała kranówę ... i nabawiła się robali.
Wolę nie ryzykować.
no ja tez przegotowana i ostudzona jej zawsze daje. w sumie jak sie dorwie wieczorem lub rano to wypija tak z jedna trzecia pelnej filizanki:) a ja tylko nasluchuje czy sie juz nie dusi , ale na cale szczescie nie:):):)
Ja też bym chciała przegotowaną, ale Fiodor lubi taką lodowatą prosto z kranu. Jak woda postoi ze dwie godziny to już jej nie tknie. Siedzi koło misek, wymownie się w nie wpatruje i czeka żeby mu wymienić zawartość. Przez to zużywam mnóstwo saszetek do dosmaczania, bo jak Fiodor nie wypije wszystkiego za jednym zamachem to już drugi raz tego samego nie tknie. Trzeba wymieniać na świeże, nawet i 5 razy dziennie
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości