Jakie karmy polecacie do kota?

[Borysek]

Borysku, Perfect Fit może nie jest z tej najwyższej półki, ale stanowczo nie nazwałabym tej karmy lepszą wersją Whiskasa. Od czasu do czasu naprawdę może być.

Od czasu do czasu tak. Jednak ja nie traktowałbym Perfect Fit jako karmę podstawową (ale to moje skromne zdanie ).

[Iza-Erin]

Ale ja niczego takiego nie napisałam. Ja też kupuję ją tylko czasami.
Chodziło mi o to, że wg mnie tak karma jst lepsza od Whiskasa.

[Borysek]

Ale ja niczego takiego nie napisałam. Ja też kupuję ją tylko czasami.
Chodziło mi o to, że wg mnie tak karma jst lepsza od Whiskasa.

No przecież wiem
To z tym ciągłym podawaniem to moje zdanie i nie odnosiło się do Ciebie

[goskaaa]

Ja po walkach z moją mamą- właścicielką kota, zakupiłam w końcu puszki leonardo. Nie wiem czy to dobry wybór ale sucz kiedyś dostawała karmę Belcando, i byłam zadowolona z przyswajania itd Do tego jej kupiłam suche Bewi Cat, ale nie podoba mi się ze tam są granulki barwione, to chyba nie za dobrze?!
Poradzcie coś, bo tak jak na psich karmach się znam tak z kocimi leżeę i "miauczę"

[Teresa Rucińska]

Trochę to ogulne pytanie- czy kot jest kastratem/sterylą? czy kot choruje/chorował na jakiekolwiek choroby? czy kot wychodzi na dwór często czy wogule nie i czy kot jest wybredny czy je wszystko. Moja kicia jest wybredna co do mokrych, więc podaję whiskas,gourmet gold, shebę no i od czasu do czasu zamawiam z tej stronki nowości. A z suchych podaję whiskas, RC i profilium i tak samo jak z puszkami- nie raz i internetu.

[elza]

Moje kocice jedza co im dam- wytestowałam rozne karmy. I wiem że za RC fit 32 to dadza sie pokroic. I lubia tez RC z ryba z serii pure felline.

[DamaKier]

Acana, Orijen, Chicken Soup, Fish 4 cats, Tate of the Wild, Solid Gold (z księżycem), Timberwolf, ew. Nutra Gold i Felidae. Reszta nie warta zachodu i pieniędzy no i przeznaczona na pewno nie dla kotów

[ATA]

Ja jednak będę bronić RC linii Pure Feline. Świetna karma, dobry skład, chętnie jedzona przez koty. Aktualnie w promocji z takimi puszeczkami. Warto spróbować

[Borysek]

Ooo jaka fajna pusia Wczoraj właśnie takową zamówiłem Dzisiaj powinna do nas przyjechać

Ja też polecam linię Pure Feline. Razem z Kotą jesteśmy z niej baaardzo zadowoleni

[DamaKier]

Że puszka fajna, to nie protestuję, bo znając RC na różne bonusy i gadżety sobie nie żałuje. Ale skład? Bardzo mierny. Suszone mięso/ryby (czyli inaczej mączka) w ilości ok.20%- nie zaspokaja nawet w jednej trzeciej zapotrzebowania kota. Dalej biały ryż, gluten pszenny, pszenica (od kiedy kot je pszenicę?), otręby pszenne i gluten kukrydziany (kukrydza jest bardzo kiepskim wypełniaczem). Jakby to wszystko zsumować to mączka spadłaby z pierwszej pozycji- a moim zdaniem karmy, które mają na pierwszym miejscu coś innego niż mięso nie są w ogóle dla kotów. Jest trochę dodatków, które stały się w ogóle powodem utworzenia jakiejś nowej serii, ale rewolucji to one też nie zrobiły, bo oszałamiającą dużo to ich nie jest i jeśli kilka podstawowych pozycji nie jest dobrych, to nawet dodatki karmy nie ratują.

Nie wspomnę o sztucznych konserwantach, których do niedawna używał RC, ale chyba teraz na szczęście z nich zrezygnował

[Borysek]

Przyznam, że średnio lubię Royala i w podobnej cenie do niego (lub dopłacając troszkę) można kupić lepsze karmy (chociażby Biomill, Hill's czy Eagle Pack). Ale linia Pure Feline jest naprawdę niezła. Nie piszę tego na wyrost. Widzę po swoim kocie, że mu służy (nie dostaje nic innego, bo mokrego nie jada, więc gdyby z karmą było coś nie tak - dość szybko widać byłoby niedobory żywieniowe).

Dziwi mnie Twoja postawa wobec RC. Znam Twoje posty (kiedyś dużo udzielałaś się na forum) i sama karmiłaś swoje koty różnymi rodzajami karm tej firmy (baaardzo ją przy tym chwaląc). Skąd taka nagła zmiana? RC przecież nigdy przebogate w mięso nie było i z tego co wiem zawsze zawierało sztuczne konserwanty.

I żeby nie było niejasności - ja nie kupuję karmy dla kota tylko dlatego, że akurat jest fajna puszka w promocji...

[ATA]

I żeby nie było niejasności - ja nie kupuję karmy dla kota tylko dlatego, że akurat jest fajna puszka w promocji...

Ja też nie z tego powodu Fiodor jak wiadomo jest na w/d, ale żeby nie był pokrzywdzony codziennie podrzucam mu po parę chrupek Pure Feline. Tak je uwielbia, że jak przychodzę z pracy od razu leci do michy i czeka na tą "wielką chwilę" Zresztą wcześniej też dałby się pokroić za Pure Feline (zwłaszcza brązowe) - na inne RC nigdy tak nie reagował .
PS. Znowu widzę banerek
A swoją drogą min. 20% suszonego mięsa drobiowego + dodatkowo hydrolizowane wątróbki + proszek jajeczny (dwa ostatnie o wysokiej wartości biologicznej i strawności) to wcale nie jest zły skład. A wygląd Fiodora, kiedy jeszcze był na tej karmie tylko potwierdzał wysoką wartość tej karmy. Dla mnie to jest najistotniejsze, a nie tylko i wyłącznie procenty - napisać można absolutnie wszystko. Tym bardziej, że nie ma jednolitości co po sposobu podawania zawartości mięsa - niektórzy podają ilość produktu świeżego inni suszonego, a to wielka różnica

[Borysek]

PS. Znowu widzę banerek

To w końcu widzisz, czy nie widzisz? Bo ja chyba zaraz z nim oszaleję

[ATA]

To w końcu widzisz, czy nie widzisz? Bo ja chyba zaraz z nim oszaleję

Jakbym Seksmisję oglądała Toż piszę, że się nagle moim pięknym oczętom objawił

[Borysek]

To w końcu widzisz, czy nie widzisz? Bo ja chyba zaraz z nim oszaleję

Jakbym Seksmisję oglądała Toż piszę, że się nagle moim pięknym oczętom objawił

No ale otwiera się, czy nie otwiera?