Ilość karmy

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

isabelle30
Posty:3474
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

14 grudnia 2012, 19:39

Odnośnie kurczakó i ptaków hodowlanych jeszcze do niedawna byłam kompletnym laikiem. Aż do momentu gdy nawiązałam kontakt z panem który hoduje z zamiłowania a nadwyżki podczas redukcji stada lądują od krótkiego czasu na moim talerzu. Tudzież w psiej misce. Pan jest pozytywnie zakręcony podobnie jak my na temat swoich ptaków. I bardzo chętnie dzieli się informacjami i wiedzą. A ja korzystam. Niestety - ptaki organiczne róznią się tylko wybiegiem. Pasze dostają nadal tą samą...nie jedzą naturalnie - nie da rady.
Otóż co wiem na temat zielononóżek - kura 1.6 kg to kura co najmniej 10 miesięczna....jakież zdziwienie moje wielkie było gdy po rozkrojeniu okazało się, że wcale nie ma tam jasnego mięsa. Ciemno - różowe, bledsze niż wołowina ale na pewno nie białe. Bardzo ciemnyo- żółty tłuszcz, a nie biały. Tak jak kurczaka sklepowego (organicznego), o wadze 2kg a jednak młodego jestem w stanie podzielić w rękach, nawet nóż nie jest bardzo potrzebny, tak owe kurki musiałam łupać tasakiem - i to z dość sporym zamachem. To samo było z indykami...taki 10 miesięczny ważył za życia 6 kg, po oprawieniu znacznie mniej, a mięso znacznie różniło się od tego sklepowego wyglądem.
Następnym razem kupując kurczaka organicznego zapytaj w jakim on jest wieku....bo taki 3 miesięczny będzie miał znacznie ponizej 0.5 kg. Takich nie kupujesz, prawda?
Tak naprawde odchowanie kury wiejskiej wcale dużo nie kosztuje...skubie sobie zieleninę, dostaje ziarno, wydłubuje robaki - większość jej diety rośnie lub chodzi sama. Do tego resztki ze stołu, resztki z ogródka, resztki z zieleniaka. Skąd ta zabójcza cena za organiczny drób?

Odnośnie swininy? Pamiętasz - niegdyś królowała wołowina - była najtańsza, nasza dobra polska wołowina od polskiej ogólnowojskowej krowy. Potem w czasach kryzysu mięsnego zaczął królować kurczak brojler.....każdy wiedział że to chłam - jak szybko wmówiono społeczeństwu, ze to najzdrowsze, najdelikatniejsze mięso świata? Jak szybko wmówiono społeczeństwu, ze masło jest trucizną? Że jaja trują? Że tłuszcze zwierzęce są be?
Jakim magicznym sposobem osoby mające kłopoty z poziomem cholesterolu po przejściu na wysokotłuszczową dietę Kwaśnieskiego zaczynają być zdrowe? - one jadają tylko tłuste produkty zwierzęce.
Zobacz jak bardzo wzrósł poziom zachorowań na osteoporozę odkąd wprowadzono odtłuszczone mleko, chude sery - wszystko light. Czym jest majonez light? W jaki sposób???? Majonez to emulsja żółtka jaja w tłuszczu - więc jakim chorym sposobem jest light??????
Do czego świat zmierza?
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

14 grudnia 2012, 20:27

Pamiętam kury u mojej ciotki, jak dzień do nocy do tych ze sklepów. Ej... zaraz, przecież mam rodzinę na wsi! Jaki ze mnie dekiel!
A te kurki od gospodarzy to przechodzą jakieś badania czy coś takiego? Ktoś chyba sprawdza czy nie choruję, tak?
barbarasz49
Posty:384
Rejestracja:09 lutego 2012, 13:50

14 grudnia 2012, 20:32

Tak, nie tylko widziałam fermy drobiu w USA ale nawet w jednej z nich byłam,bo tak się składa że kolega zięcia prowadzi taką fermę.To jest forum o psach dlatego nie będę się rozpisywać o drobiu,ale proszę mi wierzyć żeby ptactwo z takiej fermy był zaliczane do organicznego,musi spełniać naprawdę wysokie kryteria i wymagania konsumentów,stąd może bierze się wyśrubowana cena takiego drobiu no i oczywiście innych produktów organicznych czyli przede wszystkim pozbawionych wszechobecnej chemii.Wierzcie mi, Amerykanie naprawdę dbają o swoich ulubieńców stąd się m.in.biorą wysokie wymagania co do jakości karmy,dbałość o swoje zwierzaki,która m.in.przejawia się w różnego rodzaju salonów piękności dla piesków i nie tylko,nawet po śmierci ulubieńcy maja swoje cmentarze, co może nam się wydaje śmieszne a dla nich jest normalką!
isabelle30
Posty:3474
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

14 grudnia 2012, 20:54

Oj dość przekornie można by tę dbałość interpretować. Farbowanie psów na różowo, ubieranie ich w sukienki slubne - czy to dbałość prawdziwa czy raczej głupota? Ponadto skąd się właśnie wzięły wszelkie fast-foody, pasze przemysłowe itd? No ze stanów własnie! Już oni swoimi wyśrubowanymi wymaganiami mnie nie oszukają. Nijak się mają do moich niskich i podstawowych wymagań.

Odnośnie badań zwierząt na wsi. Mięso krowie, świńskie przed spożyciem ma być przebadane. Od gospodarza wieprzowiny dla psa bym nie kupiła bo na bank nie badane a włośnica jednak nie jest taka fajna. Ale drób? Żyjący w małym zagęszczeniu, na czystym powietrzu, żyjący naturalnie nie jest żadnym zagrożeniem. My jadamy w formie przerobionej w wysokiej temperaturze, a dla psów salmonella nie jest zagrozeniem.
Jak dostałam pierwszą paczke kuraków od wspomnianego wcześniej pana od razu ugotowałam rosół. Z każdą minutą pachniało coraz mocniej i mocniej, na rosole tłuszczu niemal centymetr. Jadłam go o 2 w nocy - nie potrafiłam poczekać do pory obiadu. Rewelacja. Pies swoją porcję wciągnął jak jamochłon aż mu oczka się wybałuszyły. A miskę przelizał aż do salonu pod kanapę. Bali się mu ją odebrać.
Teraz czekam na przepiórki - mają już niemal tydzień!
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1136
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

14 grudnia 2012, 21:00

.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2013, 21:29 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
isabelle30
Posty:3474
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

14 grudnia 2012, 21:12

Się poczułam wywołana do tablicy.
Oto Golden kontra kadłub kurczaka (wakacje 2011)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1136
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

14 grudnia 2012, 21:33

.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2013, 21:29 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
isabelle30
Posty:3474
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

14 grudnia 2012, 21:38

Taki zgodny z naturą bym powiedziała :mrgreen:
SleepingSun
Posty:3459
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

15 grudnia 2012, 10:00

wybaczcie, że nie na temat ale chce Kori kupić jakąś kość - niestety miejscem do jej zakupy może być albo hipermarket, albo Szubryt. i zastanawiam się czy sobie nie odpuścić, bo nie wiadomo ile te kości tam leżą... co myślicie?
filodendron
Posty:275
Rejestracja:23 kwietnia 2010, 15:54

15 grudnia 2012, 10:31

Seiti pisze: A te kurki od gospodarzy to przechodzą jakieś badania czy coś takiego? Ktoś chyba sprawdza czy nie choruję, tak?
Raczej nie, dopóki gołym okiem nie widać. I nie jest do końca prawdą, że salmonelloza jest dla psów niegroźna. Dla psa karmionego barfem, o odpowiednio niskim poziomie ph kwasów żołądkowych, rzeczywiście nie jest groźna. Ale dla psa, który dostaje surowiznę okazjonalnie, taka domowa kurka na surowo może stać się niedźwiedzią przysługą.
Gdyby salmonelloza była taka całkiem dla psów niegroźna, to nie byłoby całej tej zadymy z TOTW ;)
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

15 grudnia 2012, 12:08

Iza pewnie mówiła o barfowych psach.
Pamiętam jak ciotka chciała zabić kaczkę bo się słaniała. Głowa do tyłu jej uciekała. Oczywiście chciała ją zjeść, a nie wiadomo co jej było. I to mnie zastanawiało jak to jest w gospodarstwach.
P.S. kaczkę uratowałam od noża i cieszyła się jeszcze przez jakiś czas życiem.
isabelle30
Posty:3474
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

15 grudnia 2012, 12:46

Tak, mówiłam o psach jedzących naturalnie. Ich układ pokarmowy nie przepuści pasożyta. Natomiast pies jedzący suchą karmę i to karme skażoną - dramat. Że już nie wspomnę że owa karma powinna być sterylna z racji takiej a nie innej produkcji.
Sleeping - kość bezpieczniej kupić w supermarkecie jednak. Albo na targu świeżutką - i nie martw się - ona i tak szybko świeżość straci
SAYR
Posty:70
Rejestracja:10 listopada 2012, 07:41

15 grudnia 2012, 14:47

Kości. Raz w tygodniu pies może dostać dużą, surową lub zaparzoną kość cielęcą albo wołową.

Zjedzenie zbyt dużej ilości kości może spowodować zaparcie, zatkanie jelit, a nawet skręt żołądka (!). Nie należy karmić psa kośćmi wieprzowymi, gdyż są one bardzo twarde i nie strawione mogą zatykać i ranić jelita. Nie wolno podawać psom długich kości z kurczaka (z nóg i skrzydeł), gdyż rozpadają się one pod wpływem gryzienia na ostre igły, mogące przedziurawić jelita. Ponieważ kości mają małą wartość odżywczą i bywają przyczyną chorób psa (np. zaparcia, zatkania lub zranienia jelit, skręt żołądka), można je ewentualnie podawać tylko zdrowym psom.. Kości nie mogą stanowić podstawy psiej diety. „Dobrzy” sąsiedzi, dokarmiający naszego psa kośćmi, to prawdziwe nieszczęście.
Co o tym sądzicie? Kości mają psu zaszkodzić? Już tego nie rozumiem.
isabelle30
Posty:3474
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

15 grudnia 2012, 15:15

Całość jest prawdą ale tylko i wyłacznie odnośnie kości gotowanych! Nigdy i pod żadnym pozorem nie wolno dawać psu kości gotowanych czy sparzonych. A kości wołowe nadają się tylko dla ogromnych i bardzo silnych psów. Takie mogą stanowić tylko i wyłacznie gryzaki pod warunkiem, że jesteśmy pewni że piesek jednak nie zaprze się i nie postanowi takiej zjeść jednak.
Zawsze na kościach musi być coś - to znaczy kości muszą być mięsne. Suche kości, dobrze oczyszczone z mięsa i tkanek nie mogą być podstawą żywienia.
Zaczynamy zawsze od kości miękkich - w Twoim przypadku kurak, wszelki drób, żeberka wieprzowe, żeberka cilęce, mostki, końce żeber, ogony cielęce. W miarę jak pies będzie rósł można dawać wieksze kości cielęce, ogony wołowe, karki wieprzowe.(plus te poprzednie oczywiście, po prostu wzrasta Ci wachlarz możliwości)
barbarasz49
Posty:384
Rejestracja:09 lutego 2012, 13:50

15 grudnia 2012, 16:08

Tym razem zabiorę głos w sprawie żywienia psa mięsem wieprzowym. Jak wcześniej pisałam mięso jest bardzo niezdrowe z uwagi na to że, jest ciężkostrawne i najbardziej ze wszystkich mięs alergizujące. W ostateczności z uwagi na niską cenę tego mięsa,można podawać wieprzowinę ale porządnie wygotowaną gdyż ona, nawet przebadana,może spowodować śmiertelną dla psów,a nie groźną dla ludzi chorobę aujeszkiego, w wikipedii jest ta choroba dokładnie opisana.Dlatego jeżeli już karmicie pieski surowym mięsem to raczej dajcie sobie spokój ze świninką.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 38 gości