Ilość karmy

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

SleepingSun
Posty:3459
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

14 grudnia 2012, 10:06

ciekawe czy Ty byś zjadł czerstwą bułkę, jeśli do tej pory dostawałeś pyszną pieczeń ;) sunia jest prześliczna i przecudowna!
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

14 grudnia 2012, 10:30

Mój syn powiedział, że jest słodką, puchatą kuleczką. Zdecydowanie się z nim zgadzam. :mrgreen: Ma coś w sobie uroczego.
SAYR
Posty:70
Rejestracja:10 listopada 2012, 07:41

14 grudnia 2012, 11:12

Bardzo mnie cieszą wasze opinie na temat Sary, ale mam naprawdę kłopot. Do tej pory podawałem tylko karmę i nie było problemu, a teraz mam dylemat, czy zrezygnować z surowego mięsa i podawać tylko suchą karmę? Czy całkowicie przejść na surowe? Bo z tego co się dowiedziałem to za szybko zacząłem podawać surowe mięso, ale chcę wysłuchać waszej opinii, bo jesteście specami w tych sprawach.
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1136
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

14 grudnia 2012, 11:44

.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2013, 21:26 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

14 grudnia 2012, 12:04

Wszystko zależy jaki sposób karmienia będzie służył psu. Wiadomo różne są psy i bez obserwacji się nie da stwierdzić co jest najlepsze dla naszego futerka.
isabelle30
Posty:3474
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

14 grudnia 2012, 14:42

Ja osobiscie nie mogę się napatrzeć na malutką. Jest cudna, urocza, słodka. Nic tylko mietosić, przytulać, całować.
Nie wprowadzasz Barfa za wcześniej. Zaraz po zaprzestaniu żywieniqa mlekiem matki szczeniaczko są gotowe do jedzenia surowego - mielonego lub skrobanego miesa i często takie jedzenie praktykuje sie w hodowlach. Mięso i kości są bardzo wartościowe - oczywiście o ile będą zawierały tłuszcz, czysty mięsień, ścięgna, chrząstki, kości, skóry, krew, podroby itd. Czyli wszystko z czego skłąda się normalna ofiara do skonsumowania. Ilość dla szczeniaka sięga nawet do 10 % wagi ciała dziennie. Oczywiście z dodatkami typu biały ser, jogurt naturalny, olej, jaja, owoce i warzywa. Na Barfie psa nie utuczysz.
Mozesz karmić w sposób mieszany - bo gdy np okaże się że musisz wyjechać i zostawić psa pod czyjąś opieką - trudno od tej osoby wymagać uczenia się takiego sposobu karmienia - suche będzie najwygodniejsze wtedy. Czasem możesz psu wrzucić jakieś gotowane coś, ale nie częściej niż raz w tygodniu. Niech z takim żarełkiem jego układ pokarmowy też się zapozna.
Możesz także trzymać się rygorystycznie jednego rodzaju pożywienia. Jeżeli wybierzesz suche - musi być to karma z najwyzszej półki, pełnowartościowa.
SAYR
Posty:70
Rejestracja:10 listopada 2012, 07:41

14 grudnia 2012, 16:14

To znaczy że nie jest wskazane np. dwa razy sucha a raz surowe mięsem? Chyba naprawdę poczuła smak, bo ją nic nie interesuje poza tym co przed pyskiem, a przy suchej raczej jak tylko ktoś się pokazał to zostawiała michę i leciała za nim.
barbarasz49
Posty:384
Rejestracja:09 lutego 2012, 13:50

14 grudnia 2012, 16:21

Moim subiektywnym zdaniem za szybko podałeś Sarze surowe mięso,może zdarzyć się tak że ona już nie ruszy żadnej suchej karmy.Piesek jest teraz w fazie największego wzrostu i potrzebuje dużo składników,których nie znajdzie w kawałku surowego mięsa.Tylko dobrze zbilansowana sucha karma z najwyższej półki zapewni jej prawidłowy rozwój,który w przyszłości może zaowocować tym że Sarę nie będą nękały choroby,charakterystyczne dla tej rasy m.in.dysplazja. Jeżeli już tak zdecydowałeś to musisz jej zapewnić mięso z pewnego źródła w którym hodowca nie tuczy zwierzaka chemią,no i podawać suni dużą ilość suplementów.
isabelle30
Posty:3474
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

14 grudnia 2012, 17:00

Proszę cię Barbaro! Czego to nie ma w mięsie a jest w suchej karmie? Chyba tylko chemia wchodzi w grę. W surowym mięsie i kościach jest naprawdę wszystko czego potrzebuje pies. Popatrz sobie na szczeniaki z hodowli bazujących na Barfie - a jest ich coraz więcej! Jakoś nie widzę po moim psie braków żywieniowych z okresu szczenięctwa - zarówno szczenna i karmiąca suka jak i szczeniaki były karmione surowizną bo tak jest zdrowiej a hodowca ma w sąsiedztwie ubojnię. I zresztą dużo taniej.
Nie dziw się Sayr reakcją małej. Tobie jak ktoś poda sproszkowane granulowane jajko i obok wspaniałe jajeczko na miękko z bułeczką z masełkiem to co wybierzesz?
Ja w pewnym momencie zaczęłam robić eksperymenty - podawałam różne kawałki z różnych zwierzaków i patrzyłam co najbardziej smakuje. Zawsze na pierwszym miejscu jest wieprzowina. Wyjątkiem była tylko koźlęcina która leżąc na podłodze w postaci całych tusz w oczekiwaniu na podzielenie wywoływała w psie drgawki, ślinotok i oczopląs. Płakał nad tym, lizał, dreptał, kombinował jak by mi niepostrzeżenie podkraść całą taką tuszę i ją pożreć. No i krew wzbudza takie emocje - tutaj też pies aż szaleje w oczekiwaniu na miskę gdy krew jest szykowana.
barbarasz49
Posty:384
Rejestracja:09 lutego 2012, 13:50

14 grudnia 2012, 18:41

Może dlatego jestem zrażona do surowego mięsa, a zwłaszcza do mięsa z kurczaka bo może niepotrzebnie oglądam program TV "Wiem co jem" Bosackiej.Ostatnio właśnie oglądałam w jakich warunkach żyją i jaką karmą są tuczone kurczaki,wiesz samej mi się odechciało jeść tego mięsa,a tym bardziej nie dałabym surowego szczeniakowi.Ja osobiście kupuję tylko kurczaki organiczne,są piekielnie drogie ale wiem co jem. Co do wieprzowiny to nigdy nie dawałam jej psom jest tucząca i najbardziej powodująca alergie.Ja też swojego czasu karmiłam surowym mięsem i kośćmi dwa owczarki niemieckie Sabę i Maksa,no i obydwa odeszły na raka Saba w wieku 12 lat na raka wątroby, a Maks w wieku 14 lat na raka jądra.Ja nie chcę sugerować, że to surowizna była powodem nowotworu pieski nie były już młode,ale myślę że nie ma reguły no to jakie karmienie może spowodować raka. Jeżeli chodzi o wysokiej klasy suche karmy,no i niestety co za tym idzie niesamowicie drogie, to wiem że ich głównym składnikiem jest mięso organiczne bardzo wysokiej klasy i karmienie szczeniaka owczarka niemieckiego jakim jest Sara jest o wiele zdrowsze niż karmienie mięsem z niepewnej hodowli. Z własnego doświadczenia wiem, bo wychowałam od szczeniaka do psiej starości cztery, że owczarki niemieckie wbrew pozorom niestety często chorują i gabinet weterynarza był moim Kochanym nie żyjącym już Neronowi,Brutusowi,Maksowi i Sabie dobrze znany!
SleepingSun
Posty:3459
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

14 grudnia 2012, 18:52

pani Bosacka nie ma żadnego wykształcenia w kierunku żywienia. czasem opowiada takie bzdury, że nie wiem czy się śmiać czy płakać. oczywiście przeciętny obywatel tego nie wyłapie - ale możecie mi wierzyć, nie warto tego oglądać. pod względem merytorycznym, to jak wyglądają fermy hodowlane warto akurat wiedzieć.

ciekawa jestem, która karma ma mięso wysokiej klasy? myślisz, że mięso które dodaje się do karm jest dobrej jakości? to są odpady z rzeźni w większości przypadków, nawet jak karma kosztuje ponad 300zł za worek...
isabelle30
Posty:3474
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

14 grudnia 2012, 19:02

Ja już od dawna kurczaków nie jem, psu też nie daję...a przynajmniej bardzo rzadko. Już wolę indyki. Ty naprawdę wierzysz w te organiczne ptaki? Przecież one są tak samo karmione jak te na masowej fermie, różnica polega tylko na tym, że nie siedzą w klatkach. Ja znalazłam sobie źródło kur wiejskich...i wcale nie są drogie - 15 zeta za takiego ptaka do kg, 25 za takiego powyzej kg. A ile smaku!
Odnośnie wieprzowiny...ja nie wiem kto i w jakim celu podkłada świnię świniom. Nie wiem co w wieprzowinie jest bardziej i ciężej strawnego niż w kurakach. Są bardziej tłuste - fakt. Ale ten tłuszcz jest potrzebny zarówno ludziom jak i psom. Wbrew powszechnie znanej piramidzie żywieniowej....jak patrzę na te ilości węglowodanów ktorych podobno człowiek potrzebuje to mi się słabo robi. To nie tłuszcz tuczy. Bo tłuszcz jest od razu metabolizowany - przeznaczony na energię. To węglowodany tuczą! I jeszcze my ludzie - zwierzęta wszystko żerne dajemy radę jakoś....choć patrząc na stopień chrowitości społeczeństwa spowodowany niewłaściwym odżywianiem marnie nam to idzie. Ale nasze psy? Nie dają rady wogóle!
Co do alergii...najczęsciej uczula to co uczula nas osobiście. Mój pies ma uczulenie na krowę i na jagnięcinę (karmy hypoalergiczne). Wieprzowina na zero. Znam takie psy które nie mogą jeść ryb - podstawa karm hypoalergicznych. Całe mnóstwo nie moze jeść kurczaków a to podobno takie delikatne mięsko. Nie zawsze jest to takie oczywiste.

Rak - no cóż, psowate nie są przystosowane do długiego życia. Organizm się starzeje. To my ciągniemy ich życie ponad miarę - bo potrafimy, bo chcemy. Rak to w przypadku zwierząt przypadłość starości. Bo stary organizm nie radzi sobie ze skazonym środowiskiem w jakim przyszło mu żyć. Młodemu zresztą też trudno.
barbarasz49
Posty:384
Rejestracja:09 lutego 2012, 13:50

14 grudnia 2012, 19:05

Ja nie lubię negować wszystkiego i analizować czy np. Pani Bosacka ma kwalifikacje czy nie, bo nieraz można sobie obejrzeć w TV niekoniecznie w jej programie czy przeczytać, w jakich warunkach są chowane i jak są karmione a potem zabijane nie tylko zresztą kurczaki. Już teraz w Polsce sytuacja zaczyna się trochę poprawiać zgodnie z wymaganiami UE ale daleko nam jeszcze do zachodu czy USA,gdzie naprawdę się o to dba i sklepy z żywnością tzw. organiczną zarówno dla ludzi jak i kotów i psów można spotkać na każdym kroku,jedyną barierą jest wysoka cena. Proszę mi wierzyć często bywam w Stanach i naprawdę coś mogę na ten temat powiedzieć.
barbarasz49
Posty:384
Rejestracja:09 lutego 2012, 13:50

14 grudnia 2012, 19:16

Izabello nie chcę wchodzić w jakąś niepotrzebną polemikę ale wierz mi kurczak,kaczka,indyk czy gęś chowane na wolnym wybiegu i jedzące naturalną karmę, a to jest własnie ptactwo tzw.organiczne, bardzo różnią się od ptactwa ściśniętego w ciasnych klatkach i karmionego chemią. Co do wieprzowiny nie chcę się mądrować ,może raczej niech wypowie się nasz forumowy ekspert Pan Robert,ale wiem że to nie jest zdrowe mięso nie tylko dla psów ale również niestety dla ludzi.Może dlatego w sklepach jak zauważyłaś jest jednym z najtańszych mięs? Co do raka też nie twierdzę,że przyczyną jest jedzenie np.tzw.surowizny ale jak widać na nowotwory zapadają tak psy karmione suchą karmą jak i surowym mięsem i kośćmi.
SleepingSun
Posty:3459
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

14 grudnia 2012, 19:19

Dlatego napisałam, że nie warto kierować się tym co jest w programie w kwestii merytorycznej, a pooglądać co się dzieje na świecie jak najbardziej. widziałaś fermy drobiu w usa? w polsce po tym względem to zwierzęta mają raj...
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości