Mam kolejne pytanie związane z dylematem. Tematem będzie kał (niewydolność zewnątrzwydzielnicza trzustki i wątroby). pies od 1,5 miesiąca jest na Wolfsblucie, ale jest "ale"- na wersji niskobiałkowej i niskotłuszczowej z rybami Cold River (w składzie mięsko, olej z łososia, groch, spirulinai inne rośliny morskie+beta karoten)i kaczką Wild Duck ( kaczka, ziemniaki, kilka ziół, kilka owoców), czyli bogatsze składy obu smaków - robi widocznie większe kupy i do 4 razy dziennie- tymi dwoma wersjami skarmiałam ją niewiele ponad miesiąc ( tak samo było na 1st choice i pronature holistic na których była wcześniej przez rok) ale za to łatwo oddaje kał . Natomiast po wersji Range Lamb z jagnięciną (psiak je ją 1,5 tyg.) która ma prostszy skład (tylko mięsko, ryż, olej z łososia, jaja oraz 3 owoce) oraz więcej białka i tłuszczu robi mniejsze kupy, widocznie mocniej zbite i do 3 dziennie, ale za to wkłada w to więcej wysiłku- nie ma zatwardzeń co to, to nie, ale jednak więcej pracy ją to kosztuje.
i pytanie- czy skarmiać psinkę tą po której robi łatwiej kupę czy tą drugą? Może i dziwne to pytanie, ale też jest chora wątroba i trzustka która nie wytwarza enzymów i trzeba je dostarczać, więc wydaje mi się to ważną kwestią dla psiak. Przypomnę że ma 8 lat i ma też padaczkę- choć to akurat w tej kwestii chyba nie ma znaczenia
Dzięki za wszystkie podpowiedzi- bo weterynarze dziwnie patrzą gdy o to pytam
Sprawdzone suche karmy dobrej jakości-poczytaj zanim odp
-
- Posty:29
- Rejestracja:03 stycznia 2012, 13:38
No właśnie cały czas do końca nie wiem Panie Robercie. Z informacji na forum wynika że tak, a jak zaglądam w skład karmy Trovet HLD dla trzustkowców i wątrobowców to widzę prosty skład ale 27% białka i 17% tłuszczu- zdaję sobie sprawę że o dobór składników tu chodzi, ale wersja z jagnięciną Wolfsblut jest właśnie też skromniejsza składowo i ma 26% białka i 16% tłuszczu dlatego ją kupiłam. Natomiast 2 wersje bogatsze składowo o których pisałam 18-21 % białka i 9% tłuszczu. Weterynarz prowadząc mi psinę zawsze pytał czy po karmie (gdy jeszcze jadła RC mającą 25% białka i 17 tłuszczu) są biegunki, a kiedy odpowiadałam że nie to nie zalecał niskotłuszczowej diety ( o karmach w stylu 1st Choice czy Wolfsblut nie słyszał mimo że to młody facet Kiedyś w innym gabinecie weterynaryjnym spotkałam się nawet z opinią że skoro nie przyswaja tyle tłuszczu ile potrzeba z racji choroby to powinno być więcej tłuszczu .
Szczerze mówiąc to w tej kwestii nie mam się kogo poradzić. Dlatego trochę czytam, trochę błądzę po omacku niestety. Na dodatek wybredność ogranicza wybór- przez jakiś czas wcześniej lubiła smak Mery ale ze względu na BHA wykreśliłam ją z jadłospisu.
Biorę pod uwagę Wolfsblut z 9% tłuszczu albo właśnie z jagnięciną i uboższym składem ale za to 16% tłuszczu, Bento Kronen- w wersji dla seniora jest 11% tłuszczu lub Platinum Natural- też 11% tłuszczu- bo te 3 zbierają dobre opinie także na temat przyswajalności i na dodatek wedle słów producentów brak BHT i BHA, w ostatniej jest sorbinian potasu ale pozyskiwany z jarzębiny, a nie chemiczny.
A więc niestety moja wiedza jest nie do końca sprawdzona a wybór karmy trochę na "czuja" i oczywiście smaka wybredniaka i stąd moje pytanie jaka wersja kału dla psiaka jest zdrowsza, że tak to ujmę
Szczerze mówiąc to w tej kwestii nie mam się kogo poradzić. Dlatego trochę czytam, trochę błądzę po omacku niestety. Na dodatek wybredność ogranicza wybór- przez jakiś czas wcześniej lubiła smak Mery ale ze względu na BHA wykreśliłam ją z jadłospisu.
Biorę pod uwagę Wolfsblut z 9% tłuszczu albo właśnie z jagnięciną i uboższym składem ale za to 16% tłuszczu, Bento Kronen- w wersji dla seniora jest 11% tłuszczu lub Platinum Natural- też 11% tłuszczu- bo te 3 zbierają dobre opinie także na temat przyswajalności i na dodatek wedle słów producentów brak BHT i BHA, w ostatniej jest sorbinian potasu ale pozyskiwany z jarzębiny, a nie chemiczny.
A więc niestety moja wiedza jest nie do końca sprawdzona a wybór karmy trochę na "czuja" i oczywiście smaka wybredniaka i stąd moje pytanie jaka wersja kału dla psiaka jest zdrowsza, że tak to ujmę
-
- Posty:29
- Rejestracja:03 stycznia 2012, 13:38
No właśnie ma, Panie Robercie. Polski dystrybutor zamieszcza informacje że konserwują tokoferolem, a ja napisałam bezpośrednio do Niemiec do Mery i dostałam maila z informacją, że stosują BHA, było to jakieś 7 miesięcy temu i chodziło właśnie o linię Pure
Witam,Robert A. pisze:Zamiana na Trovet z pewnością by się przydała i jesli finanse pozwalają to ja bym tak zrobił.
Natomiast doceń to ,że pies jest z Tobą,że temat śmierci przestał się przewijać i to jest dobre /najlepsze w tym wszystkim ,pamietasz poprzednie wpisy z totalnym załamaniem ja wtedy pomagałem Ci duchowo
Zamówiłam Trovet HLD i psiak zjada ją z chęcią od ponad tygodnia. Karma jest fantastyczna i póki co świetnie się sprawdza. Waga skoczyła do góry , sierść piękna, błyszcząca, qupy spore ale o.k. Wczoraj wykonaliśmy test kliszowy i zbadaliśmy poziom amylazy. Dzisiaj dr. Jarek przekazał mi informację, że poziom amylazy wzrósł, a enzymy działają . Odstawiamy Kreon i obserwujemy. Oczywiście nadal zostajemy jeszcze przy Trovecie. Mam nadzieję, że to koniec naszych kłopotów , choć zachowujemy jeszcze pełną ostrożność. Chciałam bardzo podziękować za pomoc i podzielić się naszym szczęściem .
- Hunter i ja
- Posty:25
- Rejestracja:23 listopada 2012, 09:41
Witam, jestem tu prawie nowa.
Mam do Was pytanie: nasz Hunter byl chory (dokladny przebieg choroby juz opisalam w watku "Choroby i leczenie") i pan doktor dal mu po pieciu dniach kroplowek Trovet VPD.
I tu moj problem: to karma nie zalecana szczeniakom a nasz labrador ma piec miesiecy i wazy niestety niewiele ponad 15 kg (przez chorobe).
Nie jestem pewna, czy moge mu ja dawac a przede wszystkim w jakich ilosciach, bo wg. tabelki powinien dostawac okolo 200g dziennie, a dla tak mlodego psa to chyba za malo...
Co mam robic?
Mam do Was pytanie: nasz Hunter byl chory (dokladny przebieg choroby juz opisalam w watku "Choroby i leczenie") i pan doktor dal mu po pieciu dniach kroplowek Trovet VPD.
I tu moj problem: to karma nie zalecana szczeniakom a nasz labrador ma piec miesiecy i wazy niestety niewiele ponad 15 kg (przez chorobe).
Nie jestem pewna, czy moge mu ja dawac a przede wszystkim w jakich ilosciach, bo wg. tabelki powinien dostawac okolo 200g dziennie, a dla tak mlodego psa to chyba za malo...
Co mam robic?
Są jakieś nieścisłości,z pewnościa bazują na konserwancie naturalnym Tokoferol i uzywają go w większości,natomiast mozliwe,że dodaja BHA jako dopełnienie konserwantu ,ale jaki byłby to cel?Nie mam pojecia?Ewelina Julia pisze:No właśnie ma, Panie Robercie. Polski dystrybutor zamieszcza informacje że konserwują tokoferolem, a ja napisałam bezpośrednio do Niemiec do Mery i dostałam maila z informacją, że stosują BHA, było to jakieś 7 miesięcy temu i chodziło właśnie o linię Pure
Podam Ci opis ze strony niemieckiej .
Immune ochrony:
Jakość:
100% w Produkowana w Niemczech
Bez sztucznych barwników i konserwantów.
Trudno mi w tej chwili ocenic do końca,
-
- Posty:29
- Rejestracja:03 stycznia 2012, 13:38
Hmm Jedno wielkie masło maślane z tą Merą. Jestem z tych, którzy jak już wejdą w temat to lubią wiedzieć jak najwięcej. Dlatego też swego czasu szperałam dogłębnie na temat składu tej karmy. Na stronie Mera.com w opisach linii Pure na dole widnieje informacja "dodatki technologiczne: antyoksydanty"- analogicznie jest na worku karmy ale chyba z tego co pamiętam dodano informacje antyoksydanty zgodne z UE. Czytając obie te informacje kilka miesięcy temu wystosowałam maila, na adres który podano w zakładce "kontakt" na zagranicznej stronie Mera Dog pytając czy tymi antyoksydantami UE są może BHA i BHT po czym otrzymałam odpowiedź, że jest jeden z nich- mianowicie BHA oczywiście w dawce dopuszczalnej przez UE. Dlatego z bólem zrezygnowałam z karmy bo swego czasu mojej wybredniaczce smakowała.
A gdybym przeszła na pułap karm o niższej zawartości tłuszczu rzędu 9-11% to co będzie lepsze dla trzustkowca? - wybrać z nich karmę, która będzie mieć bardziej złożony skład, da więcej kup, 4 x dziennie, ale niezbyt zbitych czy wypróżnianie 3 razy dziennie, mniej kup ale robionych z trochę większym wysiłkiem jednakże bez zaparć ?? Sądzę że to chyba ważna kwestia ale jak dla mnie nie do rozwikłania, bo nie jestem weterynarzem i nie wiem co lepsze dla psiaka.
A gdybym przeszła na pułap karm o niższej zawartości tłuszczu rzędu 9-11% to co będzie lepsze dla trzustkowca? - wybrać z nich karmę, która będzie mieć bardziej złożony skład, da więcej kup, 4 x dziennie, ale niezbyt zbitych czy wypróżnianie 3 razy dziennie, mniej kup ale robionych z trochę większym wysiłkiem jednakże bez zaparć ?? Sądzę że to chyba ważna kwestia ale jak dla mnie nie do rozwikłania, bo nie jestem weterynarzem i nie wiem co lepsze dla psiaka.
Na Mera pisze tak"antioxidationsmittei,Sepiolit(5620) 2.600mg.
Może zobacz sobie na Koebersa Light weterynaryjnego ok 8% tłuszczu z przeznaczeniem miedzy innymi dla trzustkowców. Ja byłam z niego bardzo zadowolona i na nim jednoznacznie pisze , że nie ma konserwantow , nie ma żadnego tajemnego języka
Może zobacz sobie na Koebersa Light weterynaryjnego ok 8% tłuszczu z przeznaczeniem miedzy innymi dla trzustkowców. Ja byłam z niego bardzo zadowolona i na nim jednoznacznie pisze , że nie ma konserwantow , nie ma żadnego tajemnego języka