Mamba juz zdrowa :)))

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
diana
Posty:287
Rejestracja:13 stycznia 2006, 22:10
Lokalizacja:kielce
Kontakt:

09 lipca 2006, 11:18

ale dziwne, ze im przeszkadzal nowy dywanik skoro zawsze i tak mialy inny pod kuweta-tylko ten jest troche bardziej wlochaty-czyzby pomyslaly, ze to kot?? :twisted:
Awatar użytkownika
diana
Posty:287
Rejestracja:13 stycznia 2006, 22:10
Lokalizacja:kielce
Kontakt:

15 lipca 2006, 19:09

teraz martwie sie o oczy, bo caly czas jest z nimi cos nie tak-kaciki sa biale i spuchniete, choc smaruje mascia :roll:
jak nie bede wiedziec co to jest-czy choroba (odpukac!!!!!!!!!!!), czy uczulenie, to bede sie musiala wybrac do wawy do dr Garncarza

i mam pytanie-czy przed badaniem krwi kot powinien miec post 12 godz???
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

15 lipca 2006, 19:58

Na pewno badanie krwi wiele powie. I nie wierzę żebyś nie miała u siebie naprawdę dobrych weterynarzy - przecież to duże miasto. Taka podróż to duży stres dla kici - po co ją męczyć...
Awatar użytkownika
diana
Posty:287
Rejestracja:13 stycznia 2006, 22:10
Lokalizacja:kielce
Kontakt:

15 lipca 2006, 20:04

bo to najlepszy specjalista od oczu-ale narazie czekam do srody, wtedy idziemy do kontroli i zobaczymy co dalej
najlepszy specjalista w kielcach to xxxxxxx senior, ale on jest bardziej od pieskow-natomiast moja wet (sama ma stado kotow :D), jest specjalista od chorob skory, z czym sie zgadzam, bo Mamba nie ma juz lupiezu i siersc sie bardzo poprawila-tylko jesc nie lubi do diabla :!: :evil: jakis dietetyk by mi sie przydal :roll:
Awatar użytkownika
diana
Posty:287
Rejestracja:13 stycznia 2006, 22:10
Lokalizacja:kielce
Kontakt:

17 lipca 2006, 00:41

i znowu pokazal sie lupiez :(
Awatar użytkownika
diana
Posty:287
Rejestracja:13 stycznia 2006, 22:10
Lokalizacja:kielce
Kontakt:

17 lipca 2006, 14:55

a dzis zauwazylam lysiejacy pyszczek-dziwnie rownomierna biala krecha
dzwonilam do mojego lekarza-mam znowu zrezygnowac z miesa i dawac sama sucha karme-w srode do kontoli
ale jesli nie pobierze zeskrobin i nie zrobi badan-jade do kliniki, bo nie wiem, co jest mojej kotce-czy faktycznie alergia i na co?? czy moze grzyb?? odpukac-zeby nie bylo innej choroby :!:
Awatar użytkownika
diana
Posty:287
Rejestracja:13 stycznia 2006, 22:10
Lokalizacja:kielce
Kontakt:

18 lipca 2006, 19:14

bylam w klinice wreszcie, kotka zostala obejrzana na wszystkie strony-jutro rano jade na zeskrobiny, bo jest podejrzenie o grzybka i raczej wykluczenie alergii pokarmowej-zobaczymy co sie wykluje za 2 tygodnie-czy cos czy nic i wtedy dalsze badania-kamien z serca :lol:
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

18 lipca 2006, 20:11

Trzymam za Was kciuki - grzybicę chyba leczy się łatwiej niż opanowuje alergię pokarmową. Tak mi się przynajmniej wydaje :) Będzie dobrze, na pewno :!:
Awatar użytkownika
diana
Posty:287
Rejestracja:13 stycznia 2006, 22:10
Lokalizacja:kielce
Kontakt:

18 lipca 2006, 20:12

dzieki ATA :lol: ruszylo sie z tymi badaniamim juz mam wszystko obgadane-zastanawiam sie tylko co powiem mojej wet?? :?
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

18 lipca 2006, 20:30

Najlepiej nie mów nic, chyba że pani doktor sama o to spyta. Ja wymiennie chodzę do dwóch lecznic - w jednej są dwie bardzo sympatyczne dziewczyny, ale młodziutkie, świeżo po studiach i jeszcze bez doświadczenia. Jedna z nich bardzo zachwalała Whiskasa :!: :?: U nich szczepię, odrobaczam i tyle. Z poważniejszymi sprawami jeżdżę do jednej z najlepszych lecznic w Krakowie i wcale nie mam wyrzutów sumienia. Mam w książeczce zdrowia Fiodora wklejone obok siebie obie wizytówki i nikt nigdy o nic mnie nie zapytał. Wszyscy zwyczajnie wpisują to co zaordynowali i już. Tak jest najlepiej. Tak, że nie przejmuj się - dobro Mamby przede wszystkim :D
Awatar użytkownika
diana
Posty:287
Rejestracja:13 stycznia 2006, 22:10
Lokalizacja:kielce
Kontakt:

18 lipca 2006, 20:35

zapytac nie zapyta-moze zobaczyc zeskrobiny-tzn. jak bedzie widac, ze ktos cos robil przy skorze
ale tez pomyslalam, zeby do niej na szczepienia bo mam blisko-2 kroki, a tam do lecznicy to musze taxi jechac :? moj pracuje od rana do wieczora-a teraz sezon na geodetow, ale jak bedzie zima i samochod wstawie na podworko, to mnie bedzie wozil :lol:
no i wybieram sie tez z Kicia, bo mnie martwi to, ze tyje i ze jej sio nieladnie pachnie :roll:
bo chce je obie wreszcie wykastrowac :!: :D
Awatar użytkownika
diana
Posty:287
Rejestracja:13 stycznia 2006, 22:10
Lokalizacja:kielce
Kontakt:

26 lipca 2006, 15:06

zostaje przy mojej wet-w klinice powiedzieli w koncu to samo-nie ma sensu brac zeskrobin, bo nie wyglada im to na grzybice, poza tym nie dala sobie pobrac "na zywca", wiec trzeba by ja uspic, itd...
mam jej podawac do jedzenia to co teraz, nie dawac witamin, watrobek, zoltek, dawac do konca gammolen, czesac, zeby poprawic ukrwienie skory i obserwowac-tyle to wiedzialam i nie potrzebnie wydalam 22 zl na taxi-ale w sumie...moze dla wlasnego spokoju bylo to dobre rozwiazanie :)
Mamba sama prosi sie o sucha karme (chyba cos z nia nie tak :twisted:), nie je duzo w dzien, bo upaly, ale zjada juz nie kilka chrupek a polowe zalecanej dawki :D poza tym zmienilam pory zywienia-mieska nie daja w dzien, tylko wieczorem i nie zostawiam suchej na noc, bo odchudzam Kicie-wreszcie nie mam problemow :lol: :lol:
na rc exigent ma byc jeszcze przez 2 miesiace-3 w ogole, jesli wszystko bedzie szlo w dobrym kierunku-to albo zostanie przy tej karmie, albo sobie zmienie na jakas inna-moze rybka??? :D
Awatar użytkownika
diana
Posty:287
Rejestracja:13 stycznia 2006, 22:10
Lokalizacja:kielce
Kontakt:

14 sierpnia 2006, 23:49

zaniedbalam watek, ale dlatego, ze Mamba juz prawie wyleczona :lol: :lol: :lol:
pyszczek zarosl ladnie sierscia, Mamba przytyla a moze odzyskala juz swoja wage?? tego nie wiem, bo jak ja ostatnio wazylam 2 tygodnie temu to do swojej dawnej wagi-2,90 kg-brakowalo jej 150 g, a minelo juz sporo czasu, poza tym nie ma juz upalow i ladnie je sucha karme-wiec moze juz jest taka jak byla?? :lol: waze ja tylko na wadze weterynaryjnej, wiec musze poczekac do powrotu naszego lekarza :)
kupilam 2kg rc exigent i narazie nie je nic poza ta karma i surowa piersia z indyka + jogurt oczywiscie-czyli caly czas dieta-w zasadzie to obie jedza tak samo i to samo (Kicia oczywiscie mniej rc)
Mamba miala problem z oczkiem, bo jalkies 2 tygodnie temu zauwazylam nieladna zielona ropke, dostala krople, ktore dawalam przez tydzien i juz jest ok :D
w pazdzierniku zobaczymy co dalej-czy bedzie jadla caly czas tylko sucha karme, czy ta czy jakas inna, a moze wreszcie jakies puszki albo saszetki?? :lol: no i jesli bedzie juz calkowicie zdrowa-tez czeka ja sterylka-moze wreszcie przytyje?? :twisted:

ciesze sie, ze wszystko wraca do normy :lol: :lol: chcialabym, zeby jeszcze Kicia mi schudla, ale diete dla niej musze omowic po powrocie naszej pani weterynarz

pozdrawiam Was i dziekuje za slowa otuchy i wsparcia :lol: :lol: :lol:
ATA-wielki buziak :mrgreen:
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

15 sierpnia 2006, 11:02

No nareszcie jakieś dobre wieści :D :D :D Diano, baaaardzo się cieszę, bo strasznie długo to trwało i już zaczynałam się poważnie martwić. Zresztą wystarczy zobaczyć ile stron ma ten wątek :lol: Na wszelki wypadek na razie nie zmieniaj Mambie diety - konsultuj wszystko z lekarzem bo byłoby szkoda zaprzepaścić to, co z takim wysiłkiem osiągnęłyście. Zresztą to co teraz je jest zupełnie w porządku i jeśli jej się nie znudzi może być tak żywiona nieco dłużej. Patrz tylko, czy nie robi się z Mamby śliczna czarna klusia bo RC Exigent do dietetycznych karm nie należy :wink: Ale z drugiej strony Mamba nigdy łasuchem nie była więc może utrzyma linię. Teraz kolej na Kicię i czekamy na nowe wątki - "odchudzanie Kici" i "Kicia po sterylizacji". Zawsze Ci coś wszystkie poradzimy, jeśli będziemy umiały :D
PS. Gratuluję Ci wytrwałości i pomiziaj ode mnie obie futrzaste damy tam gdzie lubią najbardziej :D
Awatar użytkownika
diana
Posty:287
Rejestracja:13 stycznia 2006, 22:10
Lokalizacja:kielce
Kontakt:

15 sierpnia 2006, 23:34

ATUS-dzieki :lol: :lol: :lol:
a watek wcale nie ma az tak wielu stron-zajrzyj na xxxx-tam to sie opisalam :lol:
Mambie nie zmieniam diety do konca wrzesnia (a szkoda, bo z checia kupilabym jej i Kici jakies inne chrupki i smakolyki-korci mnie strasznie :twisted: ), a potem zobaczymy :) i raczej nie zrobi sie z niej mala kluseczka, bo ona ciagle jest w ruchu, ciagle musi gdzies biec, fruwac, skakac, bawic sie, miuczec-a raczej gadac i ciagle przynosi mi ulubiona myszke do zabawy, a przy tym biega jak szalona i podskakuje na metr, albo wiecej-a szkoda, bo troche cialka by sie jej przydalo :D narazie ciesze sie, ze w ogole je rc-sama czasem podchodzi do miski, a ja jeszcze jej podtykam pod nos w roznych miejscach, ale i tak nie zjada tych 55 g-niejadek 8)
z odchudzaniem Kici juz zalozylam watek, ale nazywa sie inaczej-musze go zmienic i bedzie ok :) a potem dolacze cos o sterylce-tylko martwie sie, bo maja wrocic upaly, a ja nie chce robic zabiegu w taki skwar jak byl jeszcze 2 tyg. temu-mam nadzieje, ze jesli do nas przyjda, to szybko powedruja do afryki, gdzie ich miejsce :twisted:

dzieki raz jeszcze-pomiziam Kicie po lebku, bo ostatnio znowu zmienila charakterek i nawyki, a Mambe.....musze pomyslec, bo ciezko ja zlapac :twisted: :twisted:
buziak i drapki dla mlodego kociego kawalera :lol: :lol: :lol:
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 11 gości