Tego nie rozumię!

[biedronka87]

Przecierz sa porzadne hodowle bez rodowodow, nie kazda jest zla.

też się zgodzę

trochę w tym wszystkim wywyższania się,że najlepsze koty tylko z rodowodem,że zdrowsze,że dla nich najlepsza karma,a co z dachowacami i tymi bez papierów-do schronisk ? skoro już istnieją.Hodowle też robią zwierzęta bez papierów (ciche krycia)

Wiele dachowców czy kotów w typie je lepszą karmę niż koty w profesjonalnej hodowli,są zdrowsze,wszystko moim zdaniem jest 50/50,zawsze moze trafic się chorowity,np.u psów dużych jeśli są skłonen do dysplazji to ją będą mieć czy z papierami czy bez...

[sunshain]

Przecierz sa porzadne hodowle bez rodowodow, nie kazda jest zla.

jak hodowla to i rodowód nie ma hodowli nie wydających rodowodów (poprzez klub/organizację w której są zrzeszone) bo to są pseudohodolwe ... na szczęście zgodnie z przepisami prawa od 1 stycznia 2012 roku (USTAWA z dnia 16 września 2011 r.
o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach) będzie zakaz rozmnażania zwierząt poza zarejestrowanymi hodowlami w związkach oraz zakaz handlu zwierzętami poza hodowlą

[Rybak]

na szczęscie jest nowa ustawa i nie będzie wreszcie można sprzedawac zwierząt z pseudo tylko z legalnych hodowli

[cockermanka]

Przecierz sa porzadne hodowle bez rodowodow, nie kazda jest zla.

Jedno z drugim się wyklucza. Albo hodowla jest porządna, albo produkuje psy/koty bez rodowodów czyli jest pseudohodowlą

[epolety]

Ludzie, żeby na prozwierzęcym forum też trzeba to było tłumaczyć: nie ma dobrej hodowli bez rodowodów! Są albo hodowle,albo rozmnażalnie.

[biedronka87]

na szczęscie jest nowa ustawa i nie będzie wreszcie można sprzedawac zwierząt z pseudo tylko z legalnych hodowli

i myślisz że bedzie lepiej,teraz to jest moda na sprzedaz zwierząt za koszty utrzymania
więc zamiast płacić za kota 400zł masz go za darmo ale płacisz 400zł za utrzymanie

[biedronka87]

Ludzie, żeby na prozwierzęcym forum też trzeba to było tłumaczyć: nie ma dobrej hodowli bez rodowodów! Są albo hodowle,albo rozmnażalnie.

ale o co te złosci hehe
nie twierdź tak nie mając dowodów
zarówno hodowla ze zwierzętami rodowodowymi jak i bez nich mogą być do przysłowiowej du...
Co to jest pojechac na kilka wystaw,by pies miał miano reproduktora a suka była hodowlana i zacząc je rozmnażać ?
Niewiele kosztuje wyrobienie reproduktora psu,bo moi rodzice mają reproduktora
to samo tyczy się kotów,widywałam poedejście hodowców których tak wychwalasz i uwierz nie wiesz nic skoro tak twierdzisz,wiele pseudo jest lepsza niż prawdziwy hodowca

znam jedną rozmnażalnie psów rasowych z rodowodami i niby dobra bo rodowody hehe

Ale i tak wiekszość pseudo to te złe...

[JanuszTracz]

Polecam schroniska. Zwierzęta słabiej wyglądają na zdjęciach na Facebooka i słabo się komponują z iMaciem, ale poza tym są całkiem spoko.

[asiryś]

Ludzie, żeby na prozwierzęcym forum też trzeba to było tłumaczyć: nie ma dobrej hodowli bez rodowodów! Są albo hodowle,albo rozmnażalnie.

Super! Tylko jak rozpoznać, czy mamy do czynienia z hodowlą czy rozmnażalnią? Pewnie odpowiesz,ze hodowla wydaje rodowody? A ja zapytam: i co z tego! ?. Właśnie wczoraj rozmawiałam z kolegą, ktory nabył ( za sporą kasę ) yorka z zarejestrowanej, legalnej hodowli. Jak zobaczyłam tego pieska pierwszy raz, pomyślałam : ale dobrzy ludzie, zaopiekowali się jakimś niezbyt urodziwym kundelkiem ze schroniska! Piesek ma krzywy zgryz, urósł prawie do kolan - wazy 9 kg ( jest przy tym szczupły)...Była sprawa w sądzie, afera, delegalizacja hodowli...Ale co z tego? Piesek nie stanie się rasowym. A przecież po to słono zapłacili, aby nabyć takiego pieska, jakiego sobie wymarzyli.
Na szczęście piesek jest pupilkiem w rodzinie i nikt nie wyobraża sobie zycia bez niego.
Dlatego zgadzam się z Januszem Traczem

[Dardamell]

.

[asiryś]

Dardamell,ale ta rodzina była u tego hodowcy! ( hodowla jest 15 km od naszego miasta) Widziała pieski, rodziców, warunki, rozmawiała z nim... Ale skąd wiadomo, czy kupowany szczeniaczek nie pochodzi z "przypadkowego lewego łoza"? Po malutkim szczeniaczku nie poznasz...W opisywanym przypadku tak było...

[sunshain]

Dardamell,ale ta rodzina była u tego hodowcy! ( hodowla jest 15 km od naszego miasta) Widziała pieski, rodziców, warunki, rozmawiała z nim... Ale skąd wiadomo, czy kupowany szczeniaczek nie pochodzi z "przypadkowego lewego łoza"? Po malutkim szczeniaczku nie poznasz...W opisywanym przypadku tak było...

zawsze można złożyć skargę na hodowcę

-----------

tylko czasami znajomi mówią, że z legalnego za okropne pieniądze ale jak się podejdzie takiego to akurat nie hodowla i za kilka zł (być może w tym przypadku opisanym przez Ciebie hodowca był oszustem) to tak jak z kredytami na mieszkanie: nie miała własnego wkładu wziąłem 400 tyś a ile zarabiasz no tyle to skąd masz taką zdolność kredytową jak zona nie pracuje i 2 dzieci

[asiryś]

Była skarga, był sąd, oszust został skreślony ze związku kynologicznego a...kundelek został kundelkiem

[Dardamell]

.

[Seiti]

Zaraz zaraz coś mi tu nie pasuje... a przegląd miotu przed wydaniem metryk? Kundla nie odkryli?