Fotki naszych Pupili, cz.3
Słuchajcie ludzie, przybłąkał się do mnie na podwórko kiciuś, wygląda na kastrata(chociaż kocim bezjajecznym pod ogon nie zaglądałam, a szkoda). Strasznie przymilny, na mój widok leci do mnie i miauczy. Napasłam go, napoiłam. Był 2 razy u mnie w domu. Miał spotkanie z sukami.
Zastanawiam się czy komuś nie zaginął... przejrzę ogłoszenia, a jak nic nie znajdę wystawię ogłoszenie o tym, że się przybłąkał.
Czuję się rozdarta.
Zastanawiam się czy komuś nie zaginął... przejrzę ogłoszenia, a jak nic nie znajdę wystawię ogłoszenie o tym, że się przybłąkał.
Czuję się rozdarta.
Przejrzałąm ogłoszenia... to niesamowite, że tyle podobnych do siebie kotów zaginęło Nawet myślałam, że w jednym to on, ale on ma taką jakby "strzałkę" na nosie.
Bojaźliwa jak zobaczyła, że to KOT to natychmiast irokez się zmniejszył. Powąchała i "opuszczam lokal". Neya na początku rzuciła się na niego, ale dzięki mojemu "talentowi pedagogicznemu", uspokoiłam ją i grzecznie kotka powąchała. Gorzej z kotkiem, nie spodobała mu się. Na szczęście jest bardzo kontaktowy i szybko mu stres mija, bo jak wyszła od razu przyleciał na mizianie.
Bojaźliwa jak zobaczyła, że to KOT to natychmiast irokez się zmniejszył. Powąchała i "opuszczam lokal". Neya na początku rzuciła się na niego, ale dzięki mojemu "talentowi pedagogicznemu", uspokoiłam ją i grzecznie kotka powąchała. Gorzej z kotkiem, nie spodobała mu się. Na szczęście jest bardzo kontaktowy i szybko mu stres mija, bo jak wyszła od razu przyleciał na mizianie.
Seiti pisze:Napasłam go, napoiłam. Był 2 razy u mnie w domu.
Seiti wiesz jak to się skończy jak właściciel się nie znajdzie? od karmienia i krótkich wizyt się zaczyna a potem....
u mnie było podobnie z tym że kotka wlazła przez otwarte drzwi i nie zauważona położyła się na łóżku i zasnęła (plus dla jamniczki że akceptuje wszystkie zwierzęta).
najpierw szukaliśmy właściciela w okolicy, potem w mieście i nikt się nie zgłosił więc miała być kotem podwórkowym który wchodzi do mieszkania tylko na obiad a teraz po paru latach większość część dnia spędza w domu i już nawet woli załatwić się w domu niż na dworze
Jaki piękny młody Ryszard (Lwie Serce ciśnie mi się na usta).
Mi kot biega po głowie od dawna, ale z obaw o suki i kasę nie brałam. Ostatnio tak sobie myślałam, czemu los nie podsunie mi jakiegoś pod nos, to teraz mam.
Zastanawiam się co mu kupić, bo kurczak się kończy.
Mi kot biega po głowie od dawna, ale z obaw o suki i kasę nie brałam. Ostatnio tak sobie myślałam, czemu los nie podsunie mi jakiegoś pod nos, to teraz mam.
Zastanawiam się co mu kupić, bo kurczak się kończy.
Toż to w końcu car Ryszard89ola pisze:na ostatnim zdjęciu to siedzi jak jakiś hrabia.
Najlepsze to ma łapy: gruuubaśne
Seiti, a Ty nam tu nie gadaj tyle, tylko ( z łaski swojej) wklej jakieś zdjęcia kotka ( bezimienny?)
Bo Cię z kociego forum wykluczymy
No!
Ładny , dorodny kot .Wyglada na kocura. Zagladałaś mu pod...ogon ? Jeśli pod dupcią ma kreseczkę to dziewczynka
Ja nazwałabym go...Kreska ( choć to w rodzaju żeńskim )
Po łapach ( brudnych skarpetkach) widać,ze to kot podwórkowy. Przynajmniej od pewnego czasu.
Ładny , dorodny kot .Wyglada na kocura. Zagladałaś mu pod...ogon ? Jeśli pod dupcią ma kreseczkę to dziewczynka
Ja nazwałabym go...Kreska ( choć to w rodzaju żeńskim )
Po łapach ( brudnych skarpetkach) widać,ze to kot podwórkowy. Przynajmniej od pewnego czasu.
Tarza się jak nienormalny, co go wyczyszczę ten hyc na plecki.
Zaglądałam ale widzę tylko pupę, jajków nie stwierdziłam. (ale ze mnie ignorantka, mogłam patrzeć kotom pod ogony, bym wiedziała czy to kastrat)
Mnie się w głowie zalęgło Mish. (nie wiem czemu, znowu mi wyobraźnia pogalowpowała)
Jednego kleszcza mu wyjęlam a teraz patrzę następny. Już te cholerstwa się pokazały.:/
Zaglądałam ale widzę tylko pupę, jajków nie stwierdziłam. (ale ze mnie ignorantka, mogłam patrzeć kotom pod ogony, bym wiedziała czy to kastrat)
Mnie się w głowie zalęgło Mish. (nie wiem czemu, znowu mi wyobraźnia pogalowpowała)
Jednego kleszcza mu wyjęlam a teraz patrzę następny. Już te cholerstwa się pokazały.:/
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości