Fotki naszych Pupili vol.2

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

kaktuska
Posty:72
Rejestracja:25 listopada 2010, 16:22
Lokalizacja:kraków

22 maja 2011, 22:42

na wampirach ona wychowana :D juz jako kilkutygodniowe draństwo spała na serii o Anicie Blake a jedna z ksiażkek o wampirach pogryzla ;)
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

23 maja 2011, 07:07

Kaktusko znów się długo nie odzywałaś, ale wybaczam, bo zrekompensowałaś to fajnymi zdjęciami :D kicia śliczna!
kaktuska
Posty:72
Rejestracja:25 listopada 2010, 16:22
Lokalizacja:kraków

23 maja 2011, 23:18

zaczynam mieć wrażenie, że ratuje mnie tylko to ze ten kot jeszcze sie calkiem niezle prezentuje jak wezme aparat do ręki :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

24 maja 2011, 11:00

Ej kobito, kobito jak Ty coś napiszesz to szkoda gadać ;)
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

28 maja 2011, 17:49

Nasze dziewczyny w swoim żywiole ;)
Wołami nie da się ich zaciągnąć do domu, jeść nie chcą, pić nie chcą (chyba powietrzem żyją) tylko biegają, skaczą i wariują - czy słońce czy deszcz :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

i dziadek Zyzio:
Obrazek Obrazek Obrazek

Zdjęć zrobiłam oczywiście dużo więcej, ale będę Wam dawkować "przyjemność" oglądania ;)
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

28 maja 2011, 18:36

Toż to niezła banda. Piękny ogródek, ale motylkiem to bym tam teraz nie chciała być. Po uszach widać, że sezon polowań w toku.
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

28 maja 2011, 20:14

dobbinka pisze: Po uszach widać, że sezon polowań w toku.
Może dlatego tak niechętnie do miseczki zaglądają, bo na polowaniu to wszystkie muchy i inne robactwo zjadają :D
Dziś są tak niegrzeczne, że szkoda gadać - powód: pada deszcz i dziewczyny są zamknięte w domu. patrzą tylko tymi swoimi pięknymi oczętami przez okno na ogródek i wyją jak opętane :(
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

28 maja 2011, 20:17

Taaaa, jakbym coś o tym zjawisku słyszała gdzieś, kiedyś.
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

28 maja 2011, 22:22

Ach, piekne te zdjęcia, piekne te białe plamy na trawie ! Oczka szerokie, podniecenie na twarzach... Za to własnie kocham koty 8)
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

28 maja 2011, 22:23

A dziadek Zyzio patrzy na te te dzikuski zdegustowany i mysli : " ach ta dziesiejsza młodzież..." :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

29 maja 2011, 07:49

asiryś pisze:A dziadek Zyzio patrzy na te te dzikuski zdegustowany i mysli : " ach ta dziesiejsza młodzież..." :lol: :lol:
Dokładnie :lol:

Informacja z dzisiejszego poranka: Furia (ta spokojna i bojaźliwa koteczka) postanowiła uciec! Dorwałam ją pod samochodem na drodze prowadzącej w daleki świat :evil: Jak idiotka biegałam (w piżamie oczywiście) kilka minut po 6 między okolicznymi domkami i ją wołałam, a ta franca siedziała sobie cichutko pod samochodem.
Koniec tego dobrego dziś z HSB umocnimy ogrodzenie przeciw dziewczynom :) tylko przeciw dziewczynom, bo Zyziek jakoś od 5-6 lat nie miał zamiaru wychodzić poza granice działki.
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

29 maja 2011, 09:31

ucałuj te krótkie łapeczki-wędrowniczki ode mnie :)
No to masz zgryz, niestety. Ciężko żyć z dzikim udomowionym zwierzątkiem.
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

29 maja 2011, 09:33

Furia i Afera pisze: Jak idiotka biegałam (w piżamie oczywiście) kilka minut po 6 między okolicznymi domkami i ją wołałam, a ta franca siedziała sobie cichutko pod samochodem.
:D A sąsiedzi nie siedzieli przypadkiem w oknach i nie pukali się w czoło ? :mrgreen:
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

29 maja 2011, 09:47

dobbinka pisze:ucałuj te krótkie łapeczki-wędrowniczki ode mnie :)
No to masz zgryz, niestety. Ciężko żyć z dzikim udomowionym zwierzątkiem.
Ucałowałam te łapeczki-wędrowniczki brudne jak nieziemskie stworzenie :)
Oj ciężko ciężko :( A najgorsze jest to, że boję się czy poradziłyby sobie w razie gdyby zapomniały jak wrócić do domu. A do tego dochodzi czynnik ludzki (raczej nieludzki), który nie wiadomo czy podszedłby do moich dziewczynek z sercem czy raczej z kijem :(
asiryś pisze: :D A sąsiedzi nie siedzieli przypadkiem w oknach i nie pukali się w czoło ? :mrgreen:
Mam nadzieję, że nie :) bo na szczęście dziś niedziela i było wcześnie rano.
A jak tak, to trudno niech się przyzwyczajają, bo będziemy tu mieszkać do końca czerwca :)
Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

29 maja 2011, 20:04

zdjęcia świetne, prawie "Animal Planet" :P Asiu, podziwiam Twoje nerwy i to do końca czerwca :shock:
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości